Josh Matthews: Witam wszystkich zgromadzonych przed telewizorami, wraz ze mną jest JTG.
Josh Matthews: Na No Way Out zmierzyłeś się o 1#Contendera do tytułu mistrzowskiego, dowolnego pasa. Jednak nie wygrałeś po tym jak The Miz wyeliminował cię. Co sądzisz o swojej walce.
JTG: Josh, szczerze to nie musiałem wygrać 1#Contendera, po prostu dostałem szansę na pokazanie się w końcu dano mi takową szansę i chyba udowodniłem, że nie muszę wygrywać takowej walki, żeby znaleść się w walce wieczoru. Przykładem jest te RAW, gdzie walką wieczoru jest walka pomiędzy mną a mistrzem WWE.
Josh Matthews: To zdecydowanie prawda. Jednak czy tak pozostanie na długo czy tylko było to chwilowe, co o tym sądzisz?
JTG: Zależy to już od Generalnego Managera a nie ode mnie, jeśli muszę coś zrobić to, wygrać dziś z mistrzem WWE lub pokazać się z jak najlepszej strony.
Josh Matthews: Jeśli wygrałbyś z aktualnym mistrzem na RAW mógłbyś domagać się, walki o tytuł mistrzowski jaki posiada The Rock! Jakie jest twoje podejście do takowej sprawy?
JTG: Zdecydowanie chciałbym aby tak się stało, jednak to będzie trudne zwłaszcza dlatego, iż jest to mistrz WWE.
Josh Matthews: Wracając do walki na No Way Out, przez chwile myślaano, że ty jak i Goldberg, połączycie się w Tag Team, jednak tak się nie stało. Dlaczego?
JTG: Z moim sprytem i siłą Gold'iego, moglibyśmy podbić dywizje Tag Team, jednak tak się nie stanie, ponieważ chcę spróbować w solowej karierze, może kiedy indziej, użycie mnie w roli mistrza Tag Team.
Josh Matthews: Dzięki za wywiad, no i trzymam kciuki, aby tam się tobie układało.
JTG: Dzięki wielkie.