Wchodzę

Usłyszałem GONG i wiedziałem że rozpoczyna się walka, moja pierwsza walka po przerwie, lecz od razu tak ważna bo jeśli uda mi się wygrać będę miał szansę na walkę o pas WWE [1] Tak więc ruszyliśmy na siebie, rywal wysuwając prawą rękę zaproponował klincz, lecz ja wykorzystałem moją przewagę sprytu i uderzyłem go trzema Low Kick'ami w nogę po czym odbiłem się od lin i dołożyłem mu Low Dropkick, a Christian padł na matę [2] Udało mi się wykreować lekką przewagę w tym pojedynku, ale wciąż muszę być skupionym aby nie popełnić żadnego głupiego błędu [3] W tym celu ruszyłem do leżącego Christiana i zacząłem podnosić go trzymając go za głowę, gdy był już na nogach, chwyciłem jego rękę i wrzuciłem do narożnika [4] Biorę rozbieg i .... Corner Splash dla przeciwnika! [5] Nie próżnuję i znów podchodzę do niego (wciąż jest w narożniku) i atakuję jego głowę trzema Punchami, na koniec dokładając jeszcze Shoulder Thrust z biegu [6] Po tej akcji Capitan Charisma leżał na macie, lecz barkami opierając się o narożnik, wiedziałem jak to wykorzystać dlatego wbiłem w niego swoje kolano, a potem jeszcze go nim dusiłem aż sędzia zaczął mnie wyliczać 1..2..3.. i wtedy odszedłem od narożnika [7] Zatrzymałem się na chwile aby dać rywalowi możliwość do podniesienia się, kiedy Christian był już na nogach podszedł pod same liny opierając się o nie, ja wtedy wziąłem rozbieg i poprzez Clothesline wyrzuciłem go z ringu [8] Ruszyłem za przeciwnikiem aby nie miał nawet chwili na odpoczynek bo wiedziałem jak fatalne to może być w konsekwencjach [9] Tak więc jestem już za ringiem stojąc obok podnoszącego się Christiana, nie czekając długo chciałem Irish Whipem wrzucić w stalowe schodki, lecz przed samymi schodami oponent się zatrzymał [10] Jednak w zanadrzu miałem dla niego niespodziankę, bo gdy ten się odwrócił kopnąłem go w kolano, a gdy się ugiął zainklasował ode mnie Snap DDT na matę poza ringową [11] Sędzia zaczął nas już wyliczać, spojrzałem na niego a ten miał pięć palców podniesionych, tak więc wturlałem się do ringu i liczyłem na to że Christian nie zdąży wrócić do kwadratowego pierścienia [12] Lecz tak się nie stało, gdy sędzia był już przy siedmiu, przeciwnikowi jakoś udało się z powrotem wtoczyć do ringu [13] Trochę się tym podenerwowałem wiec ruszyłem w jego stronę i atakowałem jego klatkę piersiową Stomp'ami do tego momentu aż sędzia musiał mnie odciąnąć [14] Stanąłem w środku ringu i zacząłem krzyczeć w stronę CC słowa w stylu "Dalej! Podnoś się dziadku" ten jakby kierował się tym co właśnie mówię i zaczął się podnosić [15] Podszedłem do niego chytając go w Headlock ten po chwili jednak odepchnął mnie na liny od których się potem odbiłem wpadając potem na Christiana i powalając go poprzez Clothesline [16] Pomyślałem że to świetna taktyka dlatego znów odbiłem się od lin lecz tym razem zaatakowałem rywala przy pomocy akcji Low Clothesline [17] Stanąłem nad przeciwnikiem, spojrzałem na trybuny i wykonałem ten(link) gest po czym wymierzając rywalowi jeszcze Jumping Elbow Drop [18] Próbowałem przypiąć rywala lecz wiedziałem że jest to zdecydowanie za szybko, tak też się stało bo sędzia jeszcze nie zdążył doliczyć do 1/2 a Christian odbił już barki od maty [19] Chciałem trochę ośmieszyć rywala wiec w tym celu podszedłem do narożnika i po prostu się na nim położyłem za co otrzymałem od publiki ogromny heel heat! [20]

Dobra... Ziggler wygrywa. Brawo!