Na arenie pojawia się 2 nieznanych nikomu zawodników którzy odpowiedzieli na moje wyzwanie, oboje wchodzą do ringu gotowi do walki.


- hahahahaha Poważnie? Wy? Wy chcecie pokonać olimpijskiego mistrza  - Kurta Angle? No dalej sędzia, daj sygnał i zróbmy to  szybko.

*GONG*

Rzucam się na pierwszego jobbera powalając go clotheslinem, w tym czasie drugi biegnie w moją stronę. Jestem jednak czujny i udaje mi się za pomocą arm dragu sprowadzam go do parteru. Cóż za efektowany początek.  Tauntuję wywołując duży heat na widowni. A następnie podnoszę pierwszego zawodnika i po mocnym punchu w głowę wykonuję Triple german suplex!! Tymczasem jego partner biegnie już w moją stronę więc częstuję go angle slamem! To jeszcze nie koniec, podchodzę do drugiego wrestlera który wciąż leżał zamroczony i zapinam mu Ankle lock. Jobber odklepuje niemal od razu jednak ja trzymam na nim chwyt dopóki nie skręcę mu kostki. Grupa sędziów i lekarz zabierają jobberów z ringu a ja tauntuję.