Światła zgasły...Publika myślała, że WWE nie zapłaciło za rachunek prądu. Ruszył titantron Eddie Guerrrrerrrro "Latino Heat"! Widownia byli zaskoczeni, ponieważ opadła szczęka i tam, gdzie nie trzeba. Na rampie wjeżdża Eddie Guerrero lowriderem wraz z titantronem. Nie wysiada z lowridera, ale wpierw "skacze" sam lowrider(słowa zapomnialem). No i Eddie wysiada z savanny(typ lowridera, ale ten moze byc). Idzie w normalnym tempie oraz tańczy za pomocą dwoma ramionami, wchodzi do ringu za pomocą, który wbija schodkami do ringu. Wbija na narożnik, klapiąc w swoją klatę piersiową. A następnie schodzi z ringu, żeby poprosić o mikrofon. Teraz już wiadomo, publika ciągle cheeruje Eddie'go, niektórzy płaczą ze powrotu, a niektórzy c**j wie. Jestem na środku ringu i zacznę mawiać:
- Hello Gentlemen and Ladies! Wiem, że powróciłem, ale nie powiem z jakiego powodu. Wiem, że miałem dostać pasa WHC w SmackDown! w Listopadzie 2006r. Otóż wiecie, że jestem na RAW, a nie na SmackDown! Początkowo, chciałbym kogoś dać szansę, żeby ktoś był pierwszym posiadaczem pasa WWE Championship, ale na to, zostanę pierwszym posiadaczem pasa US Championship! Po zdobyciu pasa US, być może będę main-eventerem. Przeżyjemy, zobaczymy...
Po rozmowie, poszedłem do BS