Wątek Zamknięty
Udalo mi sie skontrowac Corkscrew Back Elbow, dobrze ze mi sie udalo bo moglo byc nieprzyjemnie dla mnie. (1) Widac na twarzy mego rywala ze juz nie jest taki pewny siebie jak byl pare minut wczesniej, to dobry znak! (2) Postanawiam zaczac od kolejnych atakow, wiec podchodze do swego rywala, nasteonie uderzam go dwa razy z lokcia w twarz. (3) Widzac chwiejacego sie rywala, postanawiam odrazu wykonac jakis skuteczniejszy cios, czyli wykonuje akcje pod nazwa Vertical Suplex! (4) Zmeczony rywal padl na srodek maty trzymajac sie za plecy. (5) Zaczynam chodzic dookola ringu myslac nad kolejnymi ciosami. (6) Po jakims czasie zatrzymuje sie, nastepnie usmiecham sie po czym podchodze do rywala. (7) Obracam rywala zeby lezal na plecach, nastepnie siadam na swym rywalu i zaczynam uderzac go w glowe mocnymi seriami uderzen piescia. (8) Sedzia zaczal liczyc: 1 .. 2 .. 3 .. wstaje! (8) Sedzia zostal zmuszony do anulowania odliczania, takie sa zasady. (9) Gdy wstale, odrazu odbilem sie od lin, po czym wykonalem Knee Drop! (10) Rywal zaczal krzyczec, widac ze poprzedni cios zadal mu duzo bolu. (11) Chwytam swego rywala za reke, nastepnie podnosze go. (12) Gdy juz stoimy na przeciwko siebie, widze chwiejacego sie rywala, wiec wbijam mu palce w oczy (UM Dodger 1/2), po czym wykonuje Powerbomb! (13) Po udanej akcji taunt'uje, publicznosc zaczyna buczec w moja strone, widac ze niepodoba im sie to co robie, jednak mnie to nie obchodzi. (14) Ide w strone naroznika aby nabrac wiecej sily by moc dalej kontynuuowac swoje ataki. (15)
Offline
SCSA dalej
Offline
Szybko podnosze rywala, po czym wykonuje Stone Cold Stunner! Po udanej akcji pinuje rywala.
____________________________________________________________________________
Sory ze slaby post ale neta nie mam i juz koncze ta walke. Jkbc. wykonalem juz 11 ciosow
Offline
"Stone Cold" Stunner po czym próba pinu:
1...
2...
3...
There is you'r winner Stone Cold Steve Austin!!
(cała walkę dominował SCSA, walki zamulają trza to kończyć)
... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
Chris Jericho KP
... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
Piszę po nocach...
Czasem bez skreśleń jak Mozart...
Widzę to w oczach tubylców z okolicznych moczar...
Mówią mi "Nie odkładaj pióra, bo rap akurat potrzebuje tych, co przetną grubą sieć jak tarantula, bo...
"Dać Ci mikrofon to jak zlecić coś komuś..."
Zawsze miałem świętych ziomów- byli jak "Święci z Bostonu"!
Czasem pomogłem coś komuś innym razem ktoś pomógł...
I tak wdzięczność do zgonu trochę jak w GhostDog'u...
Są znowu...! Kipi atrament, a rapy ukochane są dla nas koranem...
Skończę to jak Mahomet ranem, tematy same płyną wszechoceanem...
Skuma to Do 3% Amen! 3W Fokus...!
... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
Offline
Wątek Zamknięty