Pinuje -_-

Po wygranej uciekam z ringu i celebruje zwycięstwo na rampie

Mam dowód w tej sprawie

Wstaję i częstuje Trutha punchem następnie wznoszę rękę do góry i z impetem opuszczam ją na kark Trutha, to powoduje że czarnoskóry wojownik upada na kolana a wtedy otrzymuje kopnięcie w twarz. Szybko zanim upadnie chwytam jego twarz i jedną ręką trzymając drugą niemiłosiernie go punchuje. Następnie przechodzę do szybkich kicków raz w plecy raz w twarz aby Conspiracy Nut nie upadł na matę. Ale na koniec dobijam go Low Dropkicikiem. Truth pada na plecy co wykorzystuje to padając na jego głowę kolanem i zaczynam obijać jego twarz starym dobrym - klasowym Ground & Pound. Słysząc, że sędzia liczy puszczam Trutha i podnoszę go od razu znikając za jego plecami i częstuje kickiem w okolice uda , następnie powtarzam tą akcję drugą nogę, następnie biorę krótki rozbieg i odbijam się od lin, zaskoczony R-Truth nie zdążył zareagować gdy zatrzymałem się tuż przed nim i nie wytracając impetu ściąłem go Clotheslinem. Bardzo zmęczony leże na macie tuż obok wrogiego Afroamerykanina. Jednak podnoszę się i znowu dosiadam mojego bardzo zmęczonego rywala i raz po raz częstuje go potężnymi łokciami i punchami, oczy R-Trutha stają się lekko nieprzytomne jak ich właściciel. Więc szybko puszczam Conspiracy Nuta i go podnoszę, szybko atakuje go serią kolano + łokieć, Truth lekko się "zawiesił", ale to nie wystarczy raz po raz uderzam go tymi dwoma częściami ciała, sędzia zaczyna liczyć więc obracam się do niego i częstuje Trutha jeszcze jednym kolanem i dopiero podcinam go aby upadł na kolana, zauważając że The Suntan Superman jest blisko lin, więc wykonuje Tiger Feint Kick, a zaraz potem dokładam Springboard Asai Moonsault (Tiger Feint Kick & Springboard Asai Moonsault [SM]). Szybko turlam się do narożnika i tam odpoczywam z trudem łapiąc oddech po zderzeniu z plecami R-Trutha, powoli używając lin wstaję i zaczynam obijać stompami wstającego R-Trutha, szybko częstuje go kolanem w bok pleców i trafiam go potężnym elbowem tuż za karkiem w najbardziej czułe miejsce pleców. Następnie odbijam się od lin i przeskakuje nad Truthem jednak zatrzymując się w powietrzu i częstując go kolejnym łokciem, tym razem z wyskoku. Szybko łapię Trutha za szyję i podnoszę na klęczki tylko po ty by go dobić Low Kickiem. Podnoszę Trutha na kolana . Następnie odbijam się od lin wiedząc, że mój rywal wróci na nogi. Dzieje się tak jak pisałem, więc prześlizguję się pomiędzy nogami K-Kwika i wykonuje Dragon Suplex . To musi być koniec jednak Truth od turlał się do środka ringu, a ja nie mam sił aby przeturlać się i go przypiąć. Chwilę leże i dopiero po około minucie podnoszę się i podbiegam do podnoszącego się rywala szybko trafiając go Low Kickiem (który powinien trafić go w okolicę głowy przy jego obecnej pozycji) i wznoszę ręce w geście zwycięstwa nie martwiąc się o rywala. Szybko przechodzę do okopywania go i chwilowego punchowania. Sędzia doliczył akurat do 3 gdy puściłem nie mając już siły. Truth jednak bardzo mądrze wy turlał się z ringu. Bardzo zmęczony odbiłem się od lin i wskoczyłem na narożnik. Krótką chwilę zajęło R-Truthowi wstanie, ale mnie to nie obchodzi, gdy tylko wróci na nogi skaczę na niego całym ciężarem ciała. Szybko wracam na nogi i wrzucam R-Trutha do kwadratowego pierścienia, a następnie sam wracam. Po krótkiej chwili oczekiwania wstałem i poszedłem do narożnika. R-Truth akurat wstał na czworaki więc wziąłem rozbieg odbijając się od stalowej konstrukcji narożnika i wykonałem finalny Low Dropkick w głowę Trutha. Gdy przewracałem go na brzuch krzyknąłem do niego jeszcze - to ty jesteś Little Jimmy po czym z niewielkim trudem przypinam go starając się zaciągnąć nogi jak najbardziej się dało.

Rozbrzmiewa moje theme. Pierwsza walka jaką wygrałem! Tauntuję. Wchodzę na narożnik. Wciąż tauntuję. Schodzę z narożnika, nagle podnoszę rywala i wykonuję mu [F]Axe Kick (rywal jest nie przytomny więc nie ma kontry) . Wychodzę z areny

Ech wreszcie, dziękuje Krzysiu

O co ci chodzi

PS. Mały spamik