Po tym jak Raw wróciło na antenę po krótkiej przerwie,niespodziewanie gasną światła..co kojarzy się tylko z jedną osobą..czyżby za chwilę na hali pojawić miał się Y2J? Nie sądzę ponieważ po chwili ,,egipskich ciemności" na titantronie wyświetla się owe promo:

Prawdziwi fani sceny niezależnej wpadli w stan euforii ponieważ już za chwilę zadebiutuje Kevin Steen! Po zakończeniu owego filmiku ponownie zapada ciemność tylko po to aby już po chwili hala przybrała szkarłatny kolor i rozbrzmiało owe theme!

Początkowe intro z piły wprowadza fanów w mroczny świat krwi,alkoholu i hardcoru czyli tego wszystko co w swych walkach ukazuje nadchodzący Kevin Steen! Gdy intro dobiega końca rozbrzmiewa utwór muzyczny o nazwie "Unsettling Differences" w wykonaniu ,,Blue Smock Nancy" który zwiastuje tylko jedno..NIEZŁY ROZPIERDOL!
Tuż po wypowiedzeniu pierwszych słów rozbrzmiałego utworu muzycznego na arenie pojawia się Wrestling Worst Nightmare Kevin Steen w typowym dla siebie stroju mianowicie : Krótkich czarnych spodenkach,wysokich wrestlingowych butach,rękach owiniętych specjalną taśmą oraz w czarnej koszulce z nadrukiem ,,Mr.Wrestling" dodatkowo w jego lewej ręce znajduje się mikrofon.Już od pierwszych kroków Steen'a na rampie widać że spodobał się on publice ponieważ ta zaczęła Cheer'ować jego osobę jak popierdolona.Kevin zareagował na to swym słynnym uśmiechem który dla jego rywala nie oznacza nic dobrego.Po krótkim pokazie swych taunt'ów Mr.Wrestling rusza w stronę kwadratowego pierścienia by wygłosić swój debiutujący Speech..Po dojściu do końca trybun Anti-Christ wchodzi na apron bez pomocy metalowych schodków i pomiędzy drugą a trzecią liną przechodzi do ringu oraz wbiega na narożnik gdzie unosi swą głowę w górę i zaczyna uderzać zaciśniętymi pięściami o swą klatkę piersiową..po chwili Steen zeskakuje z narożnika i rozpoczyna swą przemowę.
.
Kevin Steen: 18 luty to dzień w którym odmieniło się całe moje dotychczasowe życie .dostałem telefon od mojego dobrego kumpla Paul'a Heyman'a..otrzymałem od niego pewną propozycję..mianowicie dołączenia do WWE..bez wahania zgodziłem się..ponieważ czułem że będzie to dzień przełomowy w mojej dotychczasowej karierze...spakowałem się,wsiadłem w samolot i pojawiłem się tutaj..W Polsce kraju wielkich piłkarzy!(sarkazm)..Wiecie co? Już od początku mojego przybycia do tego ringu chciałem wam coś powiedzieć..mianowicie....FUCK WWE.(Publika wybuchła wielkim Cheer'em!) Tuż po przybyciu do tego cholernego budynku powiedziano mi że mam wejść do tego ringu być cukierkowym maniakiem i lizać wasze dupska,tylko po to by moje jebane gadżety lepiej się sprzedawały! Wielu znakomitych zawodników jest szmaconych tylko i wyłącznie dlatego że mieli odwagę przeciwstawić się temu całemu jebanemu ustrojowi który zaprowadził tą federację na dno! Kiedyś walczyło tu wielu znakomitych zawodników takich jak Edge czy też Shawn Michaels'em! A teraz? Mistrzem świata wagi ciężkiej jest jakiś jebany niewolnik R-Truth który żeby dostać ten cholerny pas musiał latami lizać dupę naszego ukochanego Chairman'a Vince McMahon'a..YOU HATE ME BEACUSE YOU CAN'T CONTROL ME VINCE!(Po wypowiedzeniu owych słów ponownie uśmiecham się w stronę publiki)Od tej pory WWE ma nowego wroga numer jeden a jest nim KEVIN STEEN! Czas na nową erę w WWE...Erę NAJWIĘKSZEGO KOSZMARU PROFESJONALNEGO WRESTLINGU!
Po owych słowach odrzucam mikrofon w bok i oczekuję mojego rywala