Nadeszła ta chwila! Oto WWE Champion - CM Punk pojawia się w ringu. Kiedy ten postawił swój pierwszy krok po za komorę publiczność zwiększyła doping który stał się jeszcze głośniejszy. Ulubieniec publiczności za chwilę udowodni wszystkim dlaczego to on, a nie kto inny jest mistrzem WWE. Straight Edge Savior przechodzi się wzdłuż linek po czym wchodzi na narożnik czekając na podniesienie się Christiana. Kiedy ten w końcu się podniósł Punk postanowił wykorzystać ową sytuacje. Wyprostował ręce ku górze:
- I'm a WWE Champion!
Po czym opuścił ręce, zamachnął się i skoczyć jak najdalej i najmocniej potrafił powalając odwracającego się właśnie w jego stronę Kapitana Charyzmę. Mamy Diving Crossbody. Christian chwyta się za brzuch, a mistrz czym prędzej podnosi się na nogi i czeka aż jego ofiara po raz kolejny postanowi podnieść się z maty. Ten moment nadszedł właśnie teraz. Amerykanin rozpoczyna swój atak. Dwa mocne, prawe punche i lewy łokieć. Po czym zmiana i to samo tylko, że na odwrót. Czyli dwa lewne punche i prawy łokieć. Christian jest kompletnie zdominowany przez swojego oprawce. Messiah wykonując owe ciosy starał się przybliżyć swojego przeciwnika do linek, po czym mocnym pchnięciem wbił go na nie. Naprężył owe linki do granicy możliwości, po czym wykonał krok w tył z potężnym Irish Whipp'em posyłać swojego rywala w narożnik. Christian uderzył w narożnik, jednak nie wbił się w niego ponieważ siła uderzenia była tak duża, że Kanadyjczyk wręcz odbił się od narożnika. Ledwo kontaktujący Christian człapie jak najdalej od narożnika. Szedł tyłem. Odwraca się i... GTS!!!

1...

2...

CM Punk wynosi Christian'a na barki, chce juz wykonac jednak......Christian! Gdy jestes na barkach Punk'a, mozesz skontrowac jego finisher (GTS)!
___________________________________________________________________________________________
David Otunga zapina Arm Triangle Choke! Chris! Masz 3 szanse na wyjscie z subission'a!
___________________________________________________________________________________________
Posty pisza: Christian & Y2J


2 post!

Gorzej być nie mogło, wypoczęty mistrz WWE trzyma mnie już na barkach w celu wykonania swojej akcji kończącej, wszyscy Peepsi zgromadzeni na arenie nie wierza ze ich bohater tak łatwo uległ Punkowi.Nie zawiode nikogo, jeszcze dam rade mistrzowi.Nie mam zbyt dogodnej pozycji do kontrowania odrazu więc musze sobie troche pomóc, zaczynam od mocnego szarpania się i bicia rękami w ciało Punka.Rywal trzyma mnie za głowę co ogranicza mi widoczność ale musze sobie z tym radzić.Po kilku sekundach bicia i szarpania staram się przerzucic ciężar ciała na lewą stronę i wieżgać się tak aby Punk wyrzucił mnie za swoje plecy, jeszcze tylko kilka punchy, szarpie się i wypadam za plecy mistrza!CM Punk jest kompletnie zakłopotany, nie wie co planuje a ja tymczasem łapię go za ręce, kilkanaście sekund siłuję się z Punkiem i to ja wychodzę zwycięsko.Teraz już tylko przekręcam mistrza i mamy Killswitch!Wszyscy mysla że bede chciał już wywalic CM Punka lecz ja musze coś z nim jeszcze załatwic dlatego też wchodzę na narożnik i wyczekuję odpowiedniego momentu po czym wyskakuję i widzimy kolejną akcje z narożnika w moim wykonaniu Frog Splash.Nie chce jeszcze wywalac Punka bo wiem ze to nie zadziała dlatego doczołguję się do naroznika i zbieram siły do dalszej walki.

Narazie łatwo idzie mi z mistrzem, nadszedł czas aby zmienić posiadacza pasa WWE.Chris męczy się z Otungą ale widze ze narazie jakoś mu idzie więc pomogę mu pozniej.Punk zwija się z bólu a ja przechodze między drugą a trzecia liną i już znajduję się koło rywala.Ten ledwo kontaktuje więc nie mam problemu z podniesiem go i wrzuceniem w pustą komorę co powoduję otwarcie maltukiej rany na twarzy mistrza, bezlitośnie wbijam Punka kilka razy w komore co prowadzi do powolnego rozpadku jej, nie bede już narazac federacje na dodatkowe koszty i dlatego wyciagam z komory Punka i atakuję go kilka mocnymi podbródkowymi po czym po uderzeniu w brzuch wykonuję akcję zapożycznoną od mojego bliskiego kolegi czyli - Lifting DDT.Po tej akcji mam zamiar sięgnąc do czegoś bardziej hardkorowego, mianowicie zaczynam oczywiscie od wejścia na narożnik, spokojnie wdrapuję się na jego szczyt.Kilka chwil i jestem gotowy do ataku, wyskakuję z narożnika i pochylam się do przodu co umożliwia mi wykonanie akcji zwanej Diving Headbutt po której natychmiastowo pinuję aktualnego mistrza


PS: Pierwszy post po kontrze

CM Punk, masz szanse na kontre przed Lifting DDT. (Moze i pierwszy post po kto ladniej ale Punk dopiero wszedl nawet jesli dostal F to i tak jest jeszcze swiezy.)
_____________________________________________________________________________________________

Chris Jericho wychodzi z subission'a, wykonuje Codebreaker! Nastepnie doklada Lionsault po czym pinuje!!

1.....
2.....
3.....?! TAK! David Otunga zostaje wyeliminowany przez Chris'a Jericho!! (Przepraszam Szelton )

Posta pisza: CM Punk & Chris Jericho

Christian probuje wykonac Lifting DDT na CM Punk'u.
CM Punk probuje wyjsc z Lifting DDT


4 post!



P.S Axron, jesli napiszesz konte, pisz po kontrze odrazu co robisz dalej bo to jest kto ladniej! Tak samo skiLL'ED!

Wyeliminowanie Otungi było dla mnie czymś wspaniałym. Już po przegranym Royal Rumble, planowałem zemstę na David'zie. Ogarniająca mnie radość, zdecydowanie dekoncentrowała mnie w pojedynku, ale po chwili zaprzestałem cieszynek i zrozumiałem okazję panującą teraz na Elimination Chamber.

Kiedy obróciłem się w stronę Christian'a, zobaczyłem jak ten świetnie sobie radzi w pojedynku 1 vs. 1 z mistrzem WWE. Po chwili, sprawa odwróciła się o 180°, gdyż CM Punk skontrował Lifting DDT. Widząc całe zamieszanie, postanawiam wkroczyć w ten pojedynek i pomóc mojemu sojusznikowi. Tak więc, podchodzę cicho do Punk'a (ten stoi odwrócony do mnie plecami), łapię go pod Ful Nelson i ściągam do parteru, wykonując Breakdown!

Christian! CHRISTIAN! YOU'RE RIGHT?! - mówię, lekko podnosząc głos.

Kapitan Charyzma lekko przekiwał głową, sygnalizując, że czuje się dobrze. Pomyślałem, że powinien odpocząć, więc zostawiłem go w narożniku i sam ruszyłem do akcji.

Wpadając szybko na Punk'a, zacząłem otłukiwać go wieloma stomp'ami. Leciały one w różne części ciała z różną siła i prędkością. Publiczność skandująca: Y2J! Y2J! Y2J! bardzo mnie zaskoczyła, gdyż zwykle WWE Universe nie darzy mnie zbytnią sympatią. Ich determinacja o to, bym zaszedł jak najdalej niebywale mnie zmotywowała. Ukazując każdemu moją asertywność, podnoszę Ćpuna i wyprowadzam Irish Whip w stronę jednego z kątów "kwadratowego pierścienia", przy którym znajduje się komora z Rey'em Mysterio. Nie obmyślając żadnego, zbędnego planu, biorę rozbieg i odbijam od liny sąsiadującej z narożnikiem. Mocno wyskakując, kieruję się w stronę wspomnianego wcześniej rywala, jakim jest Punk. Innymi słowy, częstuję go Triangle Dropkick, co w wyniku daje nam to, że ten wypada za ring i uderza w stalową powierzchnię. Dodam jeszcze, że lider Straight Edge leży przy samym wejściu do komory zamaskowanego luchadora.

Udało się, zrobiłem to co planowałem w zasadzie odkąd pojawiłem się w żelaznej konstrukcji - wyeliminowałem Christiana. Chwilę po trzecim uderzeniu sędziego maszyna losująca znowu się uruchomiła i po kilku chwilach błękitne światło padło na luchadora. Jericho także spojrzał w kierunku Rey'a, ta chwila nie uwagi kosztowała go naprawdę wiele, gdyż przez ten czas kilkoma dużymi susami znalazł się tuż obok niego i powaliłem go clothesline'm. Nie zwlekając ani chwili dłużej rozpoczynam zabójczą serie punchy na leżącym Y2J'u, po wielu mocnych ciosach podnoszę na koniec jeszcze lekceważące kopiąc Chrisa. Do tego momentu na ring zdążył wejść Rey Mysterio, gdy ten tylko znajdzie się w kwadratowym pierścieniu wściekle ruszam w jego kierunku wymierzając cios kolanem w brzuch przeciwnika. Gdy najlżejszy z członków EC Matchu był zgięty w pół wymierzyłem kilka potężnych ciosów łokciem w jego kark, po czym łapiąc go za głowę wywalam go nad górną liną.
- I'm the best in the world and I'm the Champion!
Wykrzyknąłem do leżącego już na żelaznej podłodze Rey'a po czym odwróciłem się i pomaszerowałem w stronę drugiego z moich rywali. Jericho do tej pory lekko się otrząsnął i rozpoczął nieudolne próby podniesienie się z maty. Chwyciłem go za szyję i podniosłem na równe nogi po czym wymierzyłem nonszalancki pstryczek w nos. Chris odsunął się na kilka kroków, ta chwila wystarczyła by wzbudzić w nim gniew. Gniew który pozbawił go zdolności racjonalnego myślenia i analizy tego co się dzieję, co doprowadziła to aktu szału w którym Jericho bezmyślnie ruszył do przodu. Jednak ja zachowałem zimną krew i szybko ostudziłem jego nachalne zamiary powalając go przepięknym [color]Roundhouse Kick'iem[/color]. Jericho zastygł w powietrzu, po kilku sekundach jego kolana się ugięły po czym jego ciało gruchnęło o matę. Wzniosłem pięść do góry w geście zwycięstwa, po czym złożyłem swoje ręce na klatce piersiowej na krzyż, tworząc "X" oznaczając Straight Edge. Po zakończeniu krótkiej celebracji odsuwam rywala od linek i odpowiednie go chwytając zapinam Koji Clutch.

Ech, jak mogło do tego dojść? (1) Punk wyeliminował mojego rodaka i za razem sojusznika. (2) Na szczęście, nie otrzymałem zbyt wiele ciosów, przez co dalej liczę się w walce o sam pas WWE. (3) Nagle gasną światła, publiczność cheer'uje, a my czekamy na to, aby w końcu piąty rywal, wyszedł z komory. (4) Mianowicie był to Rey Mysterio, ten mały, lecz jakże sprytny high-flyer, niegdyś babyface i terminator. (5) Cieszy mnie zmiana jego charakteru i gimmick'u ogólnego, w końcu przemyślał parę spraw. (6) Wracając do dzisiejszego pojedynku w komorze śmierci, patrzymy na siebie z Punk'iem z okrutną pewnością siebie. (7) Każdy z nas uważa się za bezkonkurencyjnego mistrza, jakim jestem tylko i wyłącznie ja. (8) Kątem oka widzę Rey'a, który zakrada się do ringu. (9) Dając mu malutki znak, uśmiecham się, lekko odchylając wargi. (10) Mysterio szybko i pewnie obalił Punk'a, po czym razem ruszyliśmy do ataku na niego. (11) Fala stompów i punch'y zdecydowanie załatwi sprawę. (12) Chwilę potem, dostaję sygnał od Mysterio'a, w którym to każe mi użyć, któregoś z moich lepszych ataków. (13) Po kilka sekundach obmyślania planu, dochodzi do mnie pewien pomysł, przez co sygnalizuję luchador'owi przeniesienie Punk'a na środek ringu. (14) Gdy już jesteśmy w centrum "kwadratowego pierścienia", mówię do Rey'a, aby ten mocno przytrzymał nogi ćpuna i prowadził mnie do następnego ataku, w którym to Punk zainkasował potężny Lionsault, lecz wraz z tym idzie też pin! (15)

Punk otrzymał F i SM, sorry..