Co do samej dyskusji to wydaje mi się i według mnie jest bardzo prawdopodobny taki scenariusz. Że za tydzień na RAW wróci Jericho i przyczyni się on do straty pasa WWE przez CM Punk'a. Po czym ci dwaj będą prowadzić własny program. Następnie na RR Cena będzie walczył z Doplh'em o pas i pokona go w nieczysty sposób odbierając mu ten pas.

Co do Heel-Trunu Ceny... Bardzo bym chciał, aby tak się stało. Ciekawi mnie feud z The Rockiem, gdyż to za nim jest większość publiki. Wg. mnie WWE to zmieni, jak nie przed walką, to w jej trakcie. Zobaczcie: Cena dostaje baty od The Rock'a, a kiedy sędzia nie widzi ten robi jakiś nieczysty ruch, dzięki czemu wygrywa. To wtedy on byłby tym "koxem". Wchodzi na następnej tygodniówce jako raper i wszystko się rozwija ; ) Era PG się kończyyy!

Chciałem zauważyć, że jego koszulki już się tak nie sprzedają...

A teraz nawiaze do raw z 2 stycznia czyli za tydzien. Te promo pasuje troche do Batisty i to on moze sie pojawic atakujac Cene lub gadajac mu tak samo jak Kane. Albo to po prostu moze byc heel turn ceny ale dlatego takie proma by robili? Idac dalej to promo mogloby rowniez oznaczac face turn Miza jak to ktos wyzej napisal ale to nie realne. Jednak i tak bardzo prawdopobny jest debiut Brodusa bo przeciez na dzisiejszym raw gm. obiecal mu debiut za tydzien chociaz troche juz tych obietnic bylo. Ale znajac ct to pewnie i tak bedzie kolejny powrot Undertakera a jezeli naprawde tak bedzie to nawet nie zamierzam ogladac tego momentu...
Chociaz chcialbym aby powrocil Batista i Brodus  zadebiutowal. Brodus czeka na rywala a tu Batista. A jezeli Skip Sheffield mowil prawde to jednak on powroci. A wiec napisalem kilka mozliwosci ktore wg mnie mogly by sie sprawdzic...

Brock, It Begins też pasuje do Ceny... Można zinterpretować to w ten sposób, że końcem świata dla Ceny będzie to, że jego koszulki już się nie sprzedają, większość jest po przeciwnej stronie i traci fanów... Wtedy się zrywa i buntuje, rozpierdalając wszystko tak jak Kane. Co do Batisty... Wiek kanału, na którym pojawiło się jedno z prom pasuje do debiutu i wieku Batisty (?). W promie mowa jest także o Leviathanie, a on miał taki Gimmick. Leviathan to potwór morski, a w promie jest pokazana rzeka... Wiem, wiem jest to tylko pic na wodę, ale może się sprawdzi? Są coraz większe szanse, że on wróci. Teraz ostro krytykuje WWE, przez erę PG. Czy może to tylko podpucha? Wraz z heel-turnem Ceny i powrotem wszystkich koxów skończy się ta era? WWE będzie miało własny kanał, przez co nie będzie się obawiała niczego, co związene z Hardcorem! Znowu krew, bicie krzesłami po łbach... Zauważcie, że na niektórych segmentach zawodnicy używają już ostrych słów. Nazwy prom ukazują hasło, żeby spojrzeć na drugą stronę "czegoś"... WWE? To powróci? Era Hardcore? It begins... Może i pasuje. Batista skarży się na Cenę, że to on zabił tą erę... Może jakiś feudzik? Moje marzenie... Cóż, to tylko moja wypowiedź, jak będzie zobaczymy za niedługo ; )

2 styczeń 2012 rok. Rozwiązanie naszej długoterminowej zagadki, serii sławnych prom "It Begins". Tak na prawdę możemy domyślać się tylko, co WWE nam serwuje. Jestem jednak pewien, że to co stanie się już za tydzień, może zmienić nasze postrzeganie federacji McMahona. Podam wam teraz wariant który mi przypada do gustu:

Heel Turn- John Cena...

Tak, tak, większość z was pomyśli sobie pewnie, że WWE nie marnowałoby tego wszystkiego tylko dla Heel Turnu. Ja jednak jestem zgoła odmiennego zdania: Skoro w lutym potrafili zmarnować wszystkim kawał cennego czasu, gdy ludzie siedzieli przed telewizorami, a wrócił jedynie Deadman, to dlaczego by nie powtórka z rozrywki? Styczeń. 4 miesiące do Wrestlemanii, a na niej główne danie wieczoru: John Cena vs The Rock! Face vs Face? Mi to pasuje. W tym wszystkim John i tak jest odbierany jako klasyczny Heel. Publiczność wyłącznie buczy, nawet większość dzieci niestety jest za Johnsonem. Heel vs Face? O kur*a! To by było coś! John dzięki temu co stało się na ostatnim RAW( speech Kane'a) dochodzi do wniosku że w dupie ma to, co robił do tej pory. Skoro całe WWE Universe odwraca się od niego, dla osoby Dwayne'a, który "wrócił" po 7 latach, gdy w tym czasie Cena był z nimi przez cały czas, to nie zamierza dalej się starać. Pójdzie za radą Kejna i znajdzie swoje drugie oblicze - i tu właśnie kilka zdań mi pasuje... "Nie mogę ci więcej pomóc..." wypowiedziane przez dziewczynkę... Czyżby Kane, który twierdzi, że nie może pomóc Johnowi, jeśli on sam nie zechce jego pomocy? Następne: "Zaczyna się spojrzenie na drugą stronę"(miej więcej tak to brzmi na polski...). Druga strona Johna. Proste. Dziewczynka i chłopiec mogą być również odzwierciedleniami odpowiednio Dwayne'a i Johna... Cena przez cały czas ciężko pracował, by dojść do tego, kim jest teraz. A Rock powrócił i wszystko mu zabrał. Więc John teraz cierpi...

Jest to tylko moja teoria, wiec proszę o nie krytykowanie mnie, ale ewentualne odniesienia do mojej wypowiedzi, by podyskutować na poziomie. Uprzedzam jeszcze raz: Każdy może napisać tutaj co chce, nie mając zielonego pojęcia co tak na prawdę się wydarzy, więc proszę traktować powyższe jako gdybania, a nie jakiekolwiek przewidywania...

Co myślicie o Chrisie Jericho? Najwidoczniej przeszedł heel turn atakując CM Punk'a... Czyli najprawdopodobniej mamy już trzy walki na Wrestlemanie: The Rock vs John Cena, Undertaker vs Triple H i CM Punk vs Chris Jericho o WWE Title

Ostatnio edytowany przez Brock Lesnar (2012-01-31 13:31:25)

Po 1. Tu mogą byc spoilery
Po 2. Moja teoria z powrotem sie spełniła...

THD, mam takie samo zdanie, ale nie wiadomo czy walka Kane'a z Undertaker'em będzie miała jakikolwiek sens... Chociaż możliwe że Kane pokonałby Takera i wtedy zaczął by dalej rozpierdalać każdego. A co do HHH to jest wszystko tak zrobione... Rok temu Undertaker nie chciał walki.