Woo Woo Woo You Know It

Publika szaleje, panny piszczą, a Ryder już na arenie! Wchodzi z telefonem szykując materiały na kolejne show w internecie! Doszłem już do ringu, wchodzę na drugą linię i podnoszę recę i układam je w kształt L! Rozgrewam się do walki

No i wreszcie słyszę tak upragniony przeze mnie gong, który oznacza dla mnie tylko jedno – czas przejść do czynów. Jestem większy niż mój dzisiejszy oponent więc wchodzę z nim w zwarcie, które bez problemu wygrywam wpychając Zacka w narożnik i dokładając kilka kopnięć kolanem w jego brzuch. Mój przeciwnik próbuje ratować się ucieczką z ringu, ale jestem na to przygotowany i wymierzam mu całą serię Punchy, które trafiają go w klatkę piersiową i głowę. Po kilku uderzeniach przerywam swój atak, bo widzę, że Zack ledwo trzyma się na nogach o własnej sile co oczywiście od razu wykorzystuję, chwytając go za lewą dłoń i używając całej swojej siły wbijam go w przeciwległy narożnik. Podnoszę rękę z zaciśniętą pięścią, co od razu spotyka się z buczeniem ze strony fanów na co jednak nie zwracam zbytnio uwagi i kontynuuje swój atak, biorąc rozbieg i wykonując Clothesline w narożniku w którym znajduje się mój rywal. Zack nie przewraca się jednak, tylko chwiejnym krokiem odchodzi od narożnika, ja tymczasem się uśmiecham i odbijam się od lin, a kiedy jestem przy nim ponownie wykonuję mu Clothesline, który tym razem powala go na matę. Nie tracąc czasu wykonuję całą serię Stompów na ciało mojego przeciwnika, co spotyka się z grymasem bólu na jego twarzy. Po paru sekundach takiego znęcania się nad nim, chwytam go za prawą rękę i pomagam mu wstać, po czym używam swojej siły i wykonuję mu Irish Whip, a kiedy Zack do mnie wraca powalam go poprzez Shoulder Block. Widząc, że mój oponent jest całkowicie pozbawiony sił, postanawiam chwilę odpocząć i zabawić się z publiką krzycząc: „Woo, woo, woo”, niestety i tym razem fani reagują na to buczeniem więc macham na nich ręką i wracam do tego co potrafię robić najlepiej czyli męczenia rywala. Pochylam się nad nim i lekceważąco się do niego uśmiecham, po czym wykonuję mu kolejną serię Stompów. Widząc, że moja przewaga jest już niepodważalna chwytam go za ręce i pomagam stanąć mu na nogi. Następnie chwytam go za prawą rękę i ponownie wykonuję mu Irish Whip, a kiedy Zack do mnie wraca powalam go poprzez Big Boot. Tym razem jestem pewien, że zbyt szybko mój oponent się nie podniesie, więc jestem zadowolony z dobrze wykonanej roboty. W pewnej chwili do głowy wpada mi jedna myśl – czas wykonać jedną ze swoich popisowych akcji, która już całkiem pogrąży Zacka w bólu i rozpaczy, więc nie zastanawiając się dłużej ciągnę Zacka za włosy, żeby postawić go na kolana, co jest niezbędne do wykonania mojej kolejnej akcji. Po paru chwilach chwytam mojego oponenta za jego spodenki, przez co wynoszę go w powietrze i wykonuję Powerbomb, który mi także dał się we znaki, więc postanawiam odpocząć chwilę w narożniku.

Od razu podniosło mi się moje ciśnienie. Serce zaczęło walić mocniej, a najgorsze było to, że przyszło mi rozpocząć starcie. Chwila rozluźnienie i nagle ruszam w kierunku rywala, który robi to samo. Prowokuję przejście w klincz, ale nie jestem na tyle głupi, żeby się z nim siłować i unikam jego rąk, przechodząc tuż pod nimi. Jestem za rywalem. Nie czekając aż ten się odwróci, wyprowadzam silne uderzenie przedramieniem, wcześniej wybijając się nieco w górę. Trafiam go w sam środek pleców. Trochę go to ode mnie odsuwa, ale ten po uderzeniu odwraca się w moją stronę i rusza w moim kierunku. Byłem szybszy i odsunąłem się i Suplex. Wade był lekko ogłuszony. Szybko podniosłem go i złapałem za głowę. Uderzyłem nią kilka razy o narożnik. Po tej "akcji' mój przeciwnik padł ogłuszony na matę. Zacząłem go Stompać. Po dłuższej chwili zadawania bólu wykonuje kolejną akcję, czyli Backbreaker. Widzę, że mojego przeciwnika to nie wzruszyło, a więc przeciągam go do lin i dłusze go za pomocą lin. Wiedziałem , że sędzia może doliczyć do 5, więc trzymałem go do 4 sekundy, po tym odpoczywając.

Po kilku sekundach odchodzę od narożnika i postanawiam dalej rozpracowywać mojego przeciwnika. Na początek dokładam dla niego całą serię Stompów. Widząc, że bardzo go to boli uśmiecham się arogancko i mówię mu, że to dopiero początek. Poprzestaje na około 10 kopniakach i chwytam go za włosy. Ciągnąc za nie pomagam mu wstać i wykonuję mu Irish Whip, a kiedy do mnie wraca powalam go poprzez Low Dropkick. Jestem zadowolony z przebiegu walki więc postanawiam na chwilę odsapnąć i w tym celu tauntuje w stronę fanów i spoglądam na ledwo żywego oponenta, który leży na brzuchu. Tymczasem do głowy wpada mi już pomysł na kolejna akcję. Chwytam Zacka za nogi i przewracam go na plecy po czym przeciągam go w pobliże narożnika. Następnie chwytam go bardzo mocno za obie nogi i wykonuję mu Catapult w narożnik. O dziwo mój rywal nie upada tylko chwiejnym krokiem wciąż stoi w ringu. Nie tracąc czasu odbijam się od lin i wykonuję Big Boota, który zwala mojego rywala z nóg. Nagle w żyłach czuję ogromny zastrzyk adrenaliny, więc postanawiam spożytkować go atakując mojego przeciwnika. Przewracam jego ciało na plecy i wsuwam swoje ręce pod jego pachy i ciagnąc go w ten sposób do góry, udaje mi się go postawić na nogi. Uśmiecham się jeszcze do zgromadzonej publiczności, wynoszę mojego przeciwnika w powietrze trzymając go cały czas w ten sposób i wykonuję Double Underhook Suplex. Tym razem jestem już pewien, że wygram tą walkę i postanawiam chwilę się odprężyć przed kolejnymi akcjami.

Po krótkim odpoczynku postanawiam zabrać się za dalsze męczenie mojego oponenta. W tym celu, chwytam go za lewą dłoń i ciągnąc za nią z całej siły, pomagam stanąć mu na nogi. Następnie bez chwili wahania się, posyłam go w liny wykonując Irish Whip, a kiedy Zack do mnie wraca powalam go poprzez Clothesline. Na tym jednak nie poprzestaje gdyż od razu dokładam całą serię Stompów. Mój rywal jest już ledwo żywy, co znacznie poprawia moje samopoczucie. Podnoszę go po raz kolejny, tym razem chwytając go za barki i kiedy w końcu jest na nogach wykonuję mu European Uppercut. Zgodnie z moimi oczekiwaniami ten atak przewrócił Rydera na matę, a ja tauntuje w stronę buczącej publiczności. Po chwili decyduję się na próbę zakończenia tej walki i w tym celu, przesuwam Zacka na środek ringu. Kładę go w taki sposób żeby leżał na brzuchu, jego ręce kładę sobie na udach, a swoje dłonie splatam mu na szyi i zapinam mu Camel Clutch. Wkładam w to absolutnie całą siłę i biorąc pod uwagę to, że ja dominowałem całą walkę a mój rywal otrzymał wiele ciosów, czekam aż Zack się podda.

Wade zapiął mi Camel Clutch. Jest ciężko, ale z większej oprsij już wychodziłem. Zauważyłem, że Barrett trzyma blisko swoją szczękę jakieś 5 cm od mojego czubka głowy. A więc wykorzystuje to i uderzam go moją głową w jego szczękę. Ja na tym również ucierpiałem, ale udało mi się wyjść. Ten od razu rzuca się na mnie, ale wykonuuje Closthine.

Spoglądam z niedowierzaniem na Zacka i wciąż nie mogę zrozumieć jak udało mu się wydostać z mojej dźwigni w którą włożyłem tyle siły. Po paru sekundach postanawiam dłużej tego nie rozpamiętywać i przystąpić do ataku. W tym celu odbijam się od lin i powalam mojego oponenta poprzez Clothesline, który jednak nie wystarcza, bo Zack od razu podniósł się na nogi, więc odbijam się od równoległych lin i tym razem wykonuję mu Shoulder Block. Nie daje mu jednak odpocząć zbyt długo i ciągnąc go za lewą dłoń sprawiam, że jest już na nogach, co pozwala mi wepchnąć go do narożnika. Po chwili zastanowienia postanawiam wziąć rozbieg i wykonuję Shoulder Thrust. Mój atak sprawia, że Zack chwiejnym krokiem odsunął się od narożnika, a ja w pełni to wykorzystuję odbijając się do lin i powalając mojego przeciwnika poprzez Big Boot. Spoglądam na leżącego Rydera i podnoszę w górę zaciśniętą pięść, żeby fani zrozumieli, że tą walkę mogę wygrać tylko ja. Zaczynam atakować mojego rywala całą serią Stompów, żeby upewnić się, że szybko nie wstanie. Chwytam go za nogę i przeciągam bliżej narożnika, po czym zaczynam na niego wchodzić. Gdy w końcu jestem na samej górze, podnoszę ręce do góry i po raz ostatni spoglądam na Zacka, który jest prawie nieprzytomny, łapię głęboki oddech i wykonuję Diving Elbow Drop, który kompletnie wyniszcza już mojego dzisiejszego przeciwnika.