Kamera pokazuje stojącego przy Y2

Josh Mathews: Witaj Chris, czy zgodzisz się odpowiedzieć na kilka pytań?
Chris Jericho: Would you please.. Shut the hell up! Ty obrośnięty do granic możliwości swą głupotą, a także ociekający hipokryzją idioto zwany <Jericho robi zdezorientowaną minę>
Josh Mathews: Joshem.
Chris Jericho: <zaczyna się smiać> Jak!? Hahaha! Naprawdę? Naprawdę jeszcze ktoś używa, aż tak prześmiesznych i głupich imion?
Josh Mathews: Wyp.. -
Chris Jericho: Zamknij się! Pozwól się wypowiedzieć człowiekowi, który w tym biznesie jest kimś więcej, niż tępym sku*ysynem od robienia wywiadów. Najpierw odpowiem na pierwsze i ostatnie Twoje pytanie, haha, Josh.. Nie! Nie mam zamiaru odpowiadać na pytania typu: <mówi cienkim głosem> "Jak się masz przed walką?" "Jak samo poczucie?" "Czy obawiasz się swojego dzisiejszego przeciwnika?" <mówi już normalnie> Czemu? Ponieważ te pytania swą głupotą niemalże dorównują głupocie wszystkich amerykańskich dupków. Zarówno zasiadających na widowni, jak i tych w szatni, którzy boją się spojrzeć najlepszemu zapaśnikowi na świecie w tym co robi prosto w oczy. Rzecz jasna wyjątkiem od tej reguły jest Mr Anderson.. Jednak dziś nie będę mógł ukazać słabości tego idiotycznego narodu, ponieważ zawalczę ze swoim rodakiem - Christianem. Owszem, jest on Kanadyjczykiem, ale mimo to, on jest tak samo głupi, jak ta tysięczna armia głupich sku*wysynów. Jedyne co mnie cieszy z faktu spotkania się z nim dzisiaj w jednym ringu, to to, iż będę mógł sobie dopisać po dzisiejszej walce kolejną ofiarę do swego streaku.. Czy wygram? To pytanie retoryczne, ponieważ I am the best in the world at What I Do! Do you understand what I'm saying to you right now?

Jericho już odchodzi, gdy nagle mu się coś przypomniało.

Chris Jericho: A i jeszcze jedno. Nasi rywale ze zbliżającej się niedzielnej gali, dwaj nieudacznicy - Curt Hawkins i Zack Ryder - będą mogli posmakować bólu z rąk najlepszej na świecie drużyny w tym co robi w stypulacji, która doskonale ukaże ich miejsce w hierarchii - Chairs Match! Jednak to nie wszystko, co planuję na tą galę, ponieważ w hali po brzegi wypełnionej tymi idiotycznymi intruzami ze Stanów Zjednoczonych wydarzy się coś jeszcze, coś, co na zawsze ukaże mą nienawiść względem tego narodu, a wtedy już nic! Cała ziemia, świat, słońce, woda, górski strumyk, WWE, a nawet cała galaktyka They, will Never Ever! Be the same again! A teraz Josh..

W tym momencie Y2J odpycha w stronę ściany Josha Mathewsa, po czym dokłada mu potężny Codebreaker!

Chris Jericho: Jesteś dopiero jedną z wielu ofiar, jakie zaznają bólu i sprawiedliwości z rąk najwspanialszego, najwybitniejszego oraz zbudowanego tylko i wyłącznie z minerałów doskonałości zapaśnika - Y2J'a Chrisa Jericho.

Obraz urywa się