Na hali rozbrzmiała znana ogółowi fanów nutka; Angel On My Shoulder. Publiczność wytężała wzrok, aby zobaczyć postać właśnie wyłaniającą się zza backstage’u. Knockout, która pojawiła się na początku rampy wzbudziła głośną reakcję publiczności zgromadzonej na Monday Night RAW. Velvecia z zacieszem wymalowanym na twarzy, wyskoczyła aby przywitać publiczność. W pewnym momencie obróciła się w stronę titantronu i uniosła zgrabne rączki do góry. Unosząc je, zaczęła skłaniać się ku przodowi, po czym ukucnęła. Prostując się, przejechała obiema rękoma po piszczelach, udach i swojej wyeksponowanej pupie.

Jej akcja spotkała się z głośnym odzewem wśród zgromadzonej tłumnie publiczności. Sky obróciła się ponownie w stronę ringu, po czym skocznym krokiem pomaszerowała ku niemu. Po drodze przesłała buziaka do jednej ze śledzących ją kamer. W momencie, gdy osoba panny Skajówny znalazła się blisko prawego apronu, Knockout wskoczyła na niego podpierając się kolankiem i zastygła na ułamek sekundy w tej pozie. Po chwili zwróciła się ku publiczności i uniosła ręce do góry i złapała jednej z lin, prowadząc za nimi swoja lewą nóżkę. Kiedy owa nóżka spoczęła na apronie, Velvecia zamachała elegancko dolną partią swojego ciała w rytm towarzyszącego jej theme’u.

Aplauz towarzyszący jej tauntowi był sprzeczny z jej ogólnym charakterem, jednak zawodniczka nie przejmowała się tym zbytnio. Kiedy już zamachała tyłeczkiem, powstała na zgrabne nóżki i wychyliła się do przodu przekładając jedną z nóg nad drugą liną. Kiedy położyła swe ciałko na linie, sprowadziła palcem kamerę na odpowiednie miejsce. Kamerzysta zrobił zbliżenie owej akcji. Knockout zamachała miękko tyłeczkiem do boków, po czym przełożyła resztę swojego ciała na stronę ringu.

Kiedy Skajówna znalazła się na środku owego ringu, zamachała ręką do jednego z announcerów. Ów człowieczek z szybkością czegoś szybkiego, złożył mikrofon w jej piękne rączki. Velvet stanęła w ringu czekając na swoją BFF z wyraźnym zakłopotaniem widniejącym na jej twarzyczce.