*** W tle rozbrzmiało głośne "AWESOME", na co publiczność zareagowała mocno nieprzychylnym buczeniem. Gwiazda Hollywood pewnym krokiem zjawiła się na rampie, po czym w typowy dla siebie sposób za pozował, co jeszcze mocniej rozwścieczyło widzów. Ten, jak gdyby nic z uśmiechem na twarzy udał się w stronę ringu, a tam czekały dwa krzesła oraz w tej samej liczbie mikrofony. Po chwili The Miz był już w w samym środku pola walki i usiadł na wspomnianym przedmiocie. Mikrofon pochwycił mocno i z majestatyczną gracją przyłożył do ust. ***



The Miz: Panie i Panowie, chłopcy i dziewczęta. Witam wszystkich w najlepszym programie telewizyjnym "MizTV". Zbyt długo ramówka telewizji cyfrowej była pozbawiona jakości. Zbyt długo fani prawdziwego talentu byli zmuszeni obserwować te beztalencia, marnie próbując zastąpić mnie! Tak, jestem najwspanialszy i nikt nie dorasta mi do pięt! To ja byłem twarzą WWE, zanim zostałem oszukany, rzekłbym wyrolowany przez chory system dyrekcji. Również przez was zostałem oblany pomyjami, przez co zamknijcie swoje gęby. Zapamiętajcie, że gdy moja prawa ręka wędruje ku górze macie się natychmiastowo zamknąć. Proste, nie?
*** W tym momencie mężczyzna rozejrzał się po publiczności, po czym zaśmiał się pod nosem. ***
Chyba jednak to będzie bardzo skomplikowane, patrząc po waszych twarzach. Inteligencja wyrysowana jak ta lala. Nie mniej jednak przejdźmy do meritum. Jestem tutaj, ponieważ  dzień wcześniej określono w kilku portalach internetowych, że niejaki TJP ma być moim następcą. Nie przedłużajmy. Zapraszam do ringu tego całego TJP!.