Ogłoszenie




#1 2018-11-11 13:46:28

 Spajk

http://i.imgur.com/392guXJ.png

33947490
Skąd: Planeta Ziemia
Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 1865
Punktów :   46 

#1. Singles Match: Cody vs. Damien Sandow

#1. Singles Match for the #1 contender for WWE Championship:
Cody vs. Damien Sandow
Sędziowie: Grand & Spajk
Sędzia główny: Rafi






Achievements
1 x United States Champion
2 x WWE Champion
nWU Awards 2015: Player of the Year
3 x Intercontinental Champion
7 lat bez zmiany postaci - Christian





Offline

 

#2 2018-11-11 14:10:32

Kevin.

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

Skąd: we mnie ta moc?
Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 1925
Punktów :   44 
WWW

Re: #1. Singles Match: Cody vs. Damien Sandow

UNITED KINGDOM CHAMPION DAMIEN SANDOW IS HERE!

Offline

 

#3 2018-11-12 16:17:35

 Marceli

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

Zarejestrowany: 2011-08-30
Posty: 1458
Punktów :   66 

Re: #1. Singles Match: Cody vs. Damien Sandow

Jestem w ringu po segmencie


https://media1.tenor.com/images/4c40fe49dde3dcbd1545eb8e7d88d387/tenor.gif
Osiągnięcia: nWU sezon 1 jako Rey Mysterio
- 1 x US Champion
- 1 x Tag-Team Champion - with Jeff Hardy (Maricha)
- 1 x Cruiserweight champion
- 1 x WWE Champion
- First nWU Triple crown champion

nWU sezon 3 jako Dolph Ziggler
- 1x Intercontinental Champion

Offline

 

#4 2018-11-14 08:36:01

 #Rafincognito.

https://i.imgur.com/o3Fpi5Q.png

1759699
Skąd: Masz tą moc?
Zarejestrowany: 2011-10-23
Posty: 4225
Punktów :   221 
WWW

Re: #1. Singles Match: Cody vs. Damien Sandow

No i to mi się podoba, obaj zawodnicy już są w ringu.
Kto ładniej na przynajmniej 500 słów.
Jest to walka o pretendenta, to postarajcie się by jakoś to wyglądało.
Pomysł i Kreatywność.
#GooDLucK!


http://25.media.tumblr.com/053f7db0c72d152f35b124548ca17d45/tumblr_mom8xlTaxX1qaxtepo3_500.png
... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
Chris Jericho KP
... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
Piszę po nocach...
Czasem bez skreśleń jak Mozart...
Widzę to w oczach tubylców z okolicznych moczar...
Mówią mi "Nie odkładaj pióra, bo rap akurat potrzebuje tych, co przetną grubą sieć jak tarantula, bo...
"Dać Ci mikrofon to jak zlecić coś komuś..."
Zawsze miałem świętych ziomów- byli jak "Święci z Bostonu"!
Czasem pomogłem coś komuś innym razem ktoś pomógł...
I tak wdzięczność do zgonu trochę jak w GhostDog'u...
Są znowu...! Kipi atrament, a rapy ukochane są dla nas koranem...
Skończę to jak Mahomet ranem, tematy same płyną wszechoceanem...
Skuma to Do 3% Amen! 3W Fokus...!

... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...

Offline

 

#5 2018-11-16 16:07:06

Kevin.

http://i.imgur.com/Nd0V0pi.png

Skąd: we mnie ta moc?
Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 1925
Punktów :   44 
WWW

Re: #1. Singles Match: Cody vs. Damien Sandow

Oświetlony blaskami flesz, znajduję się na ambonie, w rękach oba tytuły mistrzowskie. Wokół mej persony widzę setki ignorantów, którzy klęczą i cały czas powtarzają słowa: Tyś jesteś najpotężniejszy myśliciel, nikt inny tylko ty! Ich stwierdzenia odwzajemniam szyderczym uśmieszkiem. Nieco dalej, w cieniu mogę zobaczyć pokonanych zawodników, niegdyś dawnych idoli ciemnych mas. Na ich obliczach widać smutek, złość, zawiedzenie... Czy ja śnie? To się dzieje naprawdę? Niestety nie, albowiem przez okrzyk arbitra zostaję wyrwany z głębokiej jawy. Nic się nie zmieniło, dalej to samo: ciemnoty dopingują swemu ulubieńcowi Rhodes'owi, a ja w ich oczach jestem niewłaściwym mistrzem... Ten pojedynek jest dla mnie szansą na zadanie kolejnego ciosu poniżej pasa armii głupców. Jeśli powstrzymam największego nieudacznika w WWE, to będę na ustach każdego tępaka?

Ten oto tytuł mistrzowski United Kingdom będzie mą bronią w walce z Runnelsem! Zaciskam go w dłoniach, obserwując konkurenta, jakoby nieświadomego tego, co się może zaraz wydarzyć... Nagle zrywam się z miejsca i pędzę w kierunku mego rywala, chcąc za wszelką cenę powalić go moją własnością. Jednakże Cody sprytnie przewiduje ten ruch i przemyka pod rękoma, zachodząc mnie od tyłu. Wówczas wpadam w pusty narożnik, upuszczam swe trofeum i zamroczony przechodzę na środek ringu. Mimo złego początku nie załamuję się, szczęście mi sprzyja! Arbiter zajmuje się porzuconym tytułem, ja wykorzystuję okazję. Dekoncentruję go poprzez leciutkie wsadzenie palców w jego ślepia, przez co współzawodnik porzucił dalszą bijatykę. Brudne zagranie z mojej strony pozwala mi na wykonanie Dropkicka, wtedy przeciwnik zalicza lądowanie na deskach. W tym czasie publika zawiedziona mą szczęśliwą passą wydaje z siebie dzikie okrzyki. Najchętniej rzuciliby się na mnie, rozszarpali na strzępy i uchroniliby swego ulubieńca od upokarzającej porażki. To jest właśnie natura ciemnych mas, które nie mają swego umysłu, nie myślą o sobie, lecz o tym, co rozkaże Cody Rhodes...

W międzyczasie sytuacja w ringu nieco się zmienia, rywal próbuję podnieść się na nogi. Odwrócony do niego plecami, nawet nie przewiduję co się, może wydarzyć. Omamiony szansą na zdobycie miana pretendenta do tytułu mistrzowskiego WWE, napawa mnie coraz to większą ambicją. Ma to też złe skutki, albowiem zamiast skupić się na nierozstrzygniętym starciu, staram się spełnić swe zachcianki. Nie zważam na mych oponentów, którzy wykorzystują mą nieuwagę i pozbawiają mnie dalszej inicjatywy. Tak też się dzieje obecnie, kiedy to obracam się w kierunku współzawodnika. Wtedy to Runnels, wyprowadza kopnięcie w podbrzusze, które pozwala mu na wykonanie DDT! Do następnego manewru ze strony konkurenta nie dochodzi, ponieważ opuszczam ring pod dolnymi linami. Udając, iż rezygnuje z dalszej potyczki, odbieram pas i zmierzam w kierunku wyjścia. Rhodes stoi zaskoczony, natomiast sędzia odlicza. Wówczas na widowni panują nastroje do świętowania. Wszystko wskazuje na nowego pretendenta, ale... W ostatnich sekundach prędko wracam do ringu, aby znów uderzyć tytułem oponenta! Amerykański koszmar cudem unika zderzenia, jednak ofiarą ataku staje się interwent! Zaskoczony odwracam się do rywala, który właśnie wskakuje na liny, aby trafić mnie Springboard dropkickiem! Akcja jednak nie zostaje pomyślnie wykonana, poprzez zwinny unik. Cody ustaje na swych kończynach, oszołomiony otrzymuje uderzenie tytułem mistrzowskim! Jednak do przypięcia się nie rzucam dlaczego? Zamiast tego to stoję w miejscu, wpatrując się w poległego antagonistę. Wznoszę ku górze swą nagrodę, kładąc stopę na jego torsie...

Offline

 

#6 2018-11-16 20:14:25

 Marceli

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

Zarejestrowany: 2011-08-30
Posty: 1458
Punktów :   66 

Re: #1. Singles Match: Cody vs. Damien Sandow

Pojedynek rozpoczął się. Chociać nie raz, o wielu pojedynkach mówiłem już że są "najważniejsze w mojej karierze", "najbardziej przełomowe, tym razem nie sposób tego zaprzeczyć. Stawka jest wysoka, stawką jest to o co walczyłem od pierwszego dnia tutaj. Walka o tytuł mistrzowski, o świętego Graala świata wrestlingu. Mogę zawalczyć o najwyższe trofeum, ale wpierw muszę uporać się z Damienem Sandowem. Przeciwnik lekceważąco spoglądał na mnie krążąc wewnątrz kwadratowego pierścienia. Wiedziałem że jestem od niego lepszy, wiedziałem że po tym co przeszedłem zeszłej nocy, nic nie będzie mnie w stanie powstrzymac. Miałem jednak z tyłu głowy świadomość tego jak świetnym zawodnikiem jest Damien. Może i jest ignorantem i dupkiem, ale w ringu umiejętnościami ustępuje nie wielu. Dodatkowo wciąż odczuwałem na całym ciele piekło, jakim była walka z Kylem O'Riley zaledwie wczoraj. Każda część ciała mnie bolała, ale jednak determinacja, adrenalina a przede wszystkim wierni fani dawali mi siłę by walczyć.

Publika w skupieniu obserwowała dwójkę zawodników, żaden z nich nie chciał zmarnować swojej okazji, więc byli ostrożni w każdym ruchu. W końcu jednak weszliśmy w klincz. Udaje mi się obalić intelektualistę, a następnie wciąż chwytajac go za nogę próbowałem zapiąć single leg boston crab. Zanim jednak udało mi się obrócić przeciwnika na brzuch, ten kopnął mnie drugą nogą. Cofnąłem się parę kroków do tyłu, gdzie odbiłem się  od lin. Rywal nie pozwolił mi jednak nabrać momentum, gdyż zdzielił mnie clotheslinem. Upadam z impetem na matę, gdzie Sandow zaczyna bombardować mnie serią ciosów w głowę. Agresja i determinacja są widoczne w całej okazałości w ataku Damiena. W końcu jednak arbiter zmuszony jest oddzielić przeciwnika ode mnie, widząc że złapałem się dolnej liny. Udało mi się zyskać chwilę na ponowne zebranie sił. Jest to jednak sygnał by nie lekceważyć rywala. Ponownie wchodzimy w klasyczny, zapaśniczy klincz. Obaj jesteśmy podobnej postury, dlatego też żaden z nas nie mógł uzyskać siłowej przewagi. Udało mi się jednak technicznie przezwyciężyć to starcie. Wykręciłem rękę Damiena, blokując jego możliwość ruchu, a jednocześnie wywierajac ogromną presje na jego staw barkowy. Przeciwnik początkowo rozejrzał się czy w pobliżu nie ma żadnej liny, której mógłby się złapać, natomiast gdy to rozwiązanie okazało się niemożliwe postawił na coś efektowniejszego. Sandow wykonał piękną, akrobatyczną wręcz gwiazdę, przywracając swoją rękę do normalnej pozycji i jednocześnie zmuszając mnie do puszczenia chwytu. Damiena zgubił jednak jego narcyzm, gdyż postanowił skorzystac z okazji i z samozadowoleniem zapozować w stronę gardzących nim fanów. Skorzystałem z tego błyskawicznie, chwytając rywala od tyłu i wyrzucając go za siebie german suplexem. Następnie czekałem aż Damien wstanie by poczęstowac go z rozbiegu running high knee. Czułem że walka zaczyna się rozkręcać. Odbiłem się więc od kolejnych lin, chcąc dołożyć wstającemu Sandowowi running buldoga. Ten jednak zachował się bardzo przytomnie i w momencie gdy dobiegałem do niego, wyprowadził mi łokcia w twarz. Uderzenie to zamroczyło mnie na chwilę. W tym czasie Sandow chwycił mnie za głowę i próbował wykonać suplex. Ja jednak zastawiłem się nogą. Oponent bezskutecznie próbował wynieść mnie w górę, jednak bezskutecznie. W końcu przełożyłem swoją rękę nad głową Damiena i zderzyłem jego przemądrzałą głowę z matą, przy pomocy silver spoon DDT!


https://media1.tenor.com/images/4c40fe49dde3dcbd1545eb8e7d88d387/tenor.gif
Osiągnięcia: nWU sezon 1 jako Rey Mysterio
- 1 x US Champion
- 1 x Tag-Team Champion - with Jeff Hardy (Maricha)
- 1 x Cruiserweight champion
- 1 x WWE Champion
- First nWU Triple crown champion

nWU sezon 3 jako Dolph Ziggler
- 1x Intercontinental Champion

Offline

 

#7 2018-11-18 04:46:51

 Lord Grand

https://i.imgur.com/zb9TAFi.png

Zarejestrowany: 2014-11-11
Posty: 2926
Punktów :   39 

Re: #1. Singles Match: Cody vs. Damien Sandow

Kevin - bardzo przyjemny post. Od razu widać, że Sandow to jest Twoja postać, bo potrafisz nim pisać bardzo dobrze. Wykazałeś się kreatywnością, nie wiem czy nie powinno być dyskwalifikacji ale to powinien już zdecydować sędzia główny pojedynku. Jeśli chodzi o błędy, to raczej ich nie było, przynajmniej żadnych rażących. Gimmickowo świetnie prowadzisz Damiena, bardzo ładny post.

Marceli - post naprawdę dobry, pojawiło się kilka błędów. Przykładem takiego błędu to na przykład: „cofnąłem się pare kroków w tył”, jeśli się cofasz, to wiadomo, że w tył. Nie da się cofnąć do przodu. Walka opisana lepiej od Kevina to na pewno. Sporo się działo i fajnie, że stawiasz na opisywanie walki większa część postu.

Swój punkt przyznaje Kevinowi. Wykazał się kreatywnością, gimmickiem bardziej mnie przekonał, oraz tekst który przedstawił był dla mnie po prostu lepszy.



https://66.media.tumblr.com/6aedc66483748fd7227b09776cc15a65/tumblr_pwkbhvCa4J1xx06wro3_500.gifv

Seth Rollins
8 | 0 | 4

WHC Champion (Cesaro)
IC Champion (Seth Rollins)





"Lazur, piasek, ja i ona, życiem pijani na skałce
I odsłonięte ramiona, jej głowa na mojej klatce"

Offline

 

#8 2018-11-18 11:54:47

 Spajk

http://i.imgur.com/392guXJ.png

33947490
Skąd: Planeta Ziemia
Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 1865
Punktów :   46 

Re: #1. Singles Match: Cody vs. Damien Sandow

Mój głos leci na Marceliego.

W twoim poście pojawiło się pare pleonazmów i literówek, ale opis walki zdecydowanie dał Ci tu wygraną(no i błąd Kevina, ale to później). Słownictwo ogólnie spoko(mogło być lepiej gdybyś wyeliminował błędy), ale mógłbyś jakoś oznaczyć wykonane akcje - dla estetyki i lepszej czytelności.

Kevin - wydaje mi się, że zagrywka z palcem w oku nie jest uważana za zgodną z regulaminem. Gimmickowo post jest bardzo dobry, podoba mi się twój Sandow. Jednak jeśli chodzi o walkę, to na trzy zawarte w poście akcje(właściwie to dwie), dwie zaczynają się "[...]pozwala mi/mu na wykonanie X[...]" - to do wyeliminowania. Raz, że powtarza się schemat opisu akcji i dwa, że można pokusić się o dłuższe rozwinięcie podczas wykonywania akcji zamiast pisać "Wykonuje X, wykonuje Y"






Achievements
1 x United States Champion
2 x WWE Champion
nWU Awards 2015: Player of the Year
3 x Intercontinental Champion
7 lat bez zmiany postaci - Christian





Offline

 

#9 2018-11-18 14:38:03

 #Rafincognito.

https://i.imgur.com/o3Fpi5Q.png

1759699
Skąd: Masz tą moc?
Zarejestrowany: 2011-10-23
Posty: 4225
Punktów :   221 
WWW

Re: #1. Singles Match: Cody vs. Damien Sandow

Kevin - bardzo podoba mi się twój nowy sposób pisania postów, jak dla mnie jest parę rzeczy do poprawy, przede-wszystkim czytaj to co piszesz bo nawet najlepszy post traci na wartości przez literówki. Jeśli już zaczniesz to robić wyeliminujesz tez zdania, które czyta się dziwnie. Dużo racji ma Axron mówiąc ze od zmiany postaci jesteś naprawdę dobry i efektywnie wychodzą Ci posty pisane Sandałem. Całość postu popsuł opis wykonywanych akcji, czytając to wydaje mi się że skupiłeś całą uwagę na wydarzeniach w ringu, a gdy przyszło opisać ciosy zrobiłeś to po najniższej linii oporu.

Marceli - Jeden rażący błąd, który wytyka Ci Grand, po za tym opisałeś walkę bardzo dobrze i tym właśnie zasłużyłeś sobie na wygraną. Jesteś przykładem tego że jak chcesz to nawet po przerwie wrócisz i napiszesz dobry post.

Mój głos leci na Marcelego i tym samym on wygrywa dzisiejszy pojedynek. Jednak walka była naprawdę na wyrównanym poziomie i tutaj gdyby Kevin przyłożył się bardziej do opisu wykonywanych akcji pewnie dostałby punkt. Chciałem by było kreatywnie i z pomysłem i tak było.

Opisując walkę Marceli wykorzystaj moment zaskoczenia gdyż Sandow nie zasłużył na czystą przegraną.


http://25.media.tumblr.com/053f7db0c72d152f35b124548ca17d45/tumblr_mom8xlTaxX1qaxtepo3_500.png
... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
Chris Jericho KP
... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
Piszę po nocach...
Czasem bez skreśleń jak Mozart...
Widzę to w oczach tubylców z okolicznych moczar...
Mówią mi "Nie odkładaj pióra, bo rap akurat potrzebuje tych, co przetną grubą sieć jak tarantula, bo...
"Dać Ci mikrofon to jak zlecić coś komuś..."
Zawsze miałem świętych ziomów- byli jak "Święci z Bostonu"!
Czasem pomogłem coś komuś innym razem ktoś pomógł...
I tak wdzięczność do zgonu trochę jak w GhostDog'u...
Są znowu...! Kipi atrament, a rapy ukochane są dla nas koranem...
Skończę to jak Mahomet ranem, tematy same płyną wszechoceanem...
Skuma to Do 3% Amen! 3W Fokus...!

... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...

Offline

 

#10 2018-11-19 20:03:22

 Marceli

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

Zarejestrowany: 2011-08-30
Posty: 1458
Punktów :   66 

Re: #1. Singles Match: Cody vs. Damien Sandow

Po reklamach Sandow utrzymywał przewagę trzymając mnie w headlocku. Jednak dzięki wsparciu fanów wyrwałem się. Dokonałem serii clotheslinów co wyzwoliło we mnie adrenalinę. Wynosze Sandowa pod alabama slam, ten jednak uderza mnie łokciami uwalniając sie z chwytu a następnie powalając dropkickiem. Intelektualista wykonuje swój popisowy elbow of disdain, a następnie czeka aż wstane by dorzucic finisher. Ja jednak uchylam się i atakuje disaster kickiem. Niestety oponent odkopuje po dwóch uderzeniach. Zirytowany podnosze przeciwnika chcąc wykonać cross rhodes, ten jednak kontruje. Następnie próbuje wbic mnie irish whipem w naroznik, jednak udaje mi się odwrócic tą akcje. Sandow leci w przeicwlegly narożnik, tam jednak znajduje się sędzia. Damien w ostatniej chwili zahamował by nie wbiec w arbitra. Skorzystałem z chwili konsternacji by wykonać roll up. 1..2...3!


https://media1.tenor.com/images/4c40fe49dde3dcbd1545eb8e7d88d387/tenor.gif
Osiągnięcia: nWU sezon 1 jako Rey Mysterio
- 1 x US Champion
- 1 x Tag-Team Champion - with Jeff Hardy (Maricha)
- 1 x Cruiserweight champion
- 1 x WWE Champion
- First nWU Triple crown champion

nWU sezon 3 jako Dolph Ziggler
- 1x Intercontinental Champion

Offline

 
tabelka nWU
(Kliknij obrazek powyżej a przejdziesz do historii mistrzów nWU)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Szamba betonowe Jelenia Góra Hotels Sombor