Ogłoszenie




#1 2018-11-02 19:56:53

Ryse

http://i.imgur.com/e5m4pfC.png

Zarejestrowany: 2018-06-20
Posty: 277
Punktów :   

#7. Kyle O'Reilly vs. Cody - honor vs. career street fight

https://i.imgur.com/rJ94Jlt.png
#7. Honor vs. Career Street Fight:
Kyle O'Reilly vs. Cody
Sędziowie pomocniczy: Eronics & Stif
Sędzia główny: Nole




Byli zawodnicy

Jeff Hardy
Streak:
11-1-8

Achievements
1x US Champion(22.07.2018- 16.09.2018)

As Willow:
2-0-1


Offline

 

#2 2018-11-02 21:33:42

 Marceli

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

Zarejestrowany: 2011-08-30
Posty: 1458
Punktów :   66 

Re: #7. Kyle O'Reilly vs. Cody - honor vs. career street fight

WRESTLING
HAS MORE THAN ONE
ROYAL FAMILY.



Te słowa pokazały się na ledowym ekranie, jakże trafnie odnoszą się one do tej walki. Wchodzę na rampę skupiony tak jak nigdy w życiu. Ocieram rękoma twarz powtarzajac sobie coś po cichu, a następnie pewnym krokiem ruszam przed siebie. To najważniejsza i najbardziej definiująca walka w mojej karierze. Idę w długim płaszczu, połowa jest złota czym nawiązuję do mojego brata, druga połowa czarna w czarne kropki jako tribute to mojego ojca. Publiczność wita mnie brawami, mimo iż ostatnimi czasy średnio na nie zasłużyłem. Ale właśnie teraz najbardziej ich potrzebuję. Każde wsparcie będzie na wagę złota w tej decydującej próbie. Kingdom brzmi z głośników, a ja podchodze do barierki przy której stoi moja ukochana żona - Brandi. Po pocałunku ta szepcze mi do ucha ostatnie życzenia powodzenia. Spoglądam z respektem na ring, następnie zwracam wzrok w górę, w stronę nieba szepcząc coś, zwracajac się do ojca. Po czym wślizguję się do ringu gdzie tym razem nie tauntuje ani nie pozuje. Spoglądam jedynie na fanów z myślą że to nie moż być ostatni raz gdy ich widzę, następnie sprawdzam liny w ringu, zupełnie jakbym miał ostatni raz przed rozstaniem dotnąć ukochanej rzeczy.


https://media1.tenor.com/images/4c40fe49dde3dcbd1545eb8e7d88d387/tenor.gif
Osiągnięcia: nWU sezon 1 jako Rey Mysterio
- 1 x US Champion
- 1 x Tag-Team Champion - with Jeff Hardy (Maricha)
- 1 x Cruiserweight champion
- 1 x WWE Champion
- First nWU Triple crown champion

nWU sezon 3 jako Dolph Ziggler
- 1x Intercontinental Champion

Offline

 

#3 2018-11-04 00:39:41

 Maverixx

https://i.imgur.com/1WlQtvK.png

Skąd: Mazowsze
Zarejestrowany: 2011-08-10
Posty: 1486
Punktów :   28 

Re: #7. Kyle O'Reilly vs. Cody - honor vs. career street fight

Z buta wjeżdzam


https://66.media.tumblr.com/179a70460819456f1ce647cf57e7d1aa/tumblr_inline_p8cbwf8f471vgj8rv_400.gif


http://freegifmaker.me/img/res/1/5/2/7/5/0/15275073551181686.gif

Offline

 

#4 2018-11-04 08:28:27

Nole

http://i.imgur.com/mS3mjdl.png

Zarejestrowany: 2016-06-07
Posty: 3531
Punktów :   

Re: #7. Kyle O'Reilly vs. Cody - honor vs. career street fight

Gong i zaczynajmy. Chce zobaczyć w waszych postach:
- interakcja z publicznością
- gimmick
- chęć zwycięstwa
- odniesienie do stawki pojedynku
- przebieg rywalizacji Kyle vs Cody

Macie do dyspozycji 700 słów. Powodzenia!


Mark Henry!




Osiągnięcia:
2# Tag Team Champion (Bully Ray, Big E)
1# NXT Champion (Tyson Kidd)
1# US Champion (Tyson Kidd)




https://iv.pl/images/cf911301993df67038199469218a318e.png
https://iv.pl/images/d08b7b327b3cca0025aca4957fe706a7.gif
https://iv.pl/images/aac97d164b7523538f60c80b04265de7.gif



JOHNNY GARGANO JEST PRAWOWITYM MISTRZEM IC

Offline

 

#5 2018-11-06 13:59:42

 Marceli

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

Zarejestrowany: 2011-08-30
Posty: 1458
Punktów :   66 

Re: #7. Kyle O'Reilly vs. Cody - honor vs. career street fight

Tysiące gardeł fanów które otaczały mnie z każdej strony, teraz wydawały się bardzo odległe. Cały świat wydawał się czymś nieobecnym. W chwili gdy dźwięk gongu rozpoczął naszą ostatnią batalię pozostałem tylko Ja i Kyle O'Riley. Walka o wszystko, walka w której będę musiał przekroczyć swoje wszystkie wewnętrzne bariery i granice. Mówią że co cię nie zabije, to cię wzmocni. To powiedzenie odnosi się dokładnie do tej walki. Jeśli przegram, będe skończony. Jednak jeśli wyjdę zwycięsko, będę bliżej szczytu niż kiedykolwiek w karierze. Kylowi udało się wejść do mojej głowy, doskonale o tym wie, jednak z wzajemnością. Brytyjczyk był pogrążony w obsesji by raz na zawsze unicestwic ród Rhodesów, miałem stać się jego trofeum na drodze kariery. Jednak porywając się na takie zadanie, również ciąży na nim presja. Widzę w jego spojrzeniu nerwy. Widzę zwątpienie. "Co się stanie jeśli zawiodę? Co jeśli nie uda mi się poprzeć wszystkich moich słów i zakończyć kariere Cody'ego". Tego typu myśli można wyczytać z twarzy skupionego brytyjczyka. Walka się jednak już rozpoczęła i błyskawicznie ruszamy w swoją stronę z mocnymi niczym maczugi ciosami. Nie ma tu mowy o zapaśniczej walce. Brak tu jakiejkolwiek finezji, techniki, klinczów i chwytów. Jest natomiast zwykła bójka dwóch najlepszych na świecie. Jeden walczący o swoje życie, drugi o honor. Okładamy się naprzemiennie ciosami, Gdy tylko jeden z nas uzyskuje przewagę, drugi po chwili ją przejmuje. W końcu gdy Kyle zbliżył się do lin, clotheslinem wyrzuciłem go poza kwadratowy pierścień. Szybko wyrolowuję się poza apron, następnie biorę rozbieg by zaatakować oponenta. Ten jednak czekał tylko na mój atak! W czasie gdy ja wychodziłem z ringu, ten wyciągnął spod niego kij do kendo i zdzielił mnie nim w bark! Następnie dorzucił drugie uderzenie w plecy, sprowadzając mnie do pozycji kucajacej. Następnie brytyjczyk wbijając we mnie swoje zimne spojrzenie odsunął się na parę kroków, by następnie z rozbiegu wyprowadzić dropkick, rzucając mnie plecami na stalowe schody! To jednak było za mało. Mój wróg chciał mieć pewność że wyeliminuje mnie na dobre. Wyciągnął spod ringu stalowe krzesło, następnie wziął gigantyczny zamach chcąc zmiażdżyć moją czaszkę. Jednak w porę się uchyliłem! Adrenalina błyskawicznie uderzyła mi do głowy, gdy usłyszałem trzask krzesła zderzającego się ze schodkami. Szybko wbiegam z powrotem do ringu, by złapać oddech. O'Riley niczym myśliwy polujący na ofiarę wraca ze mną do kwadratowego pierścienia i wiedząc że wciąż odczuwam jego atak zaczął uderząc w moją nogę krzesłem. Na arenie rozległ się mój bolesny krzyk. Przeciwnik podszedł do przypięcia, jednak ja odkopałem przed pierwszym uderzeniem! Brytyjczyk nie wierzy! Sędzia nie wierzy, fani nie wierzą ale ja tak. Determinacja i wola walki dodaje mi sił.Wściekły O'Riley podciąga mnie pod narożnik i wyciąga z kieszeni kajdanki! Fani zamarli, podczas gdy mój oponent przypina mnie do słupka i kontynuuje atak krzesłem! Fani na trybunach nie mogą już patrzec na tą gehennę. Kyle jednak jest w amoku, chce już nie tylko zakończyć moją karierę, ale mnie upokorzyć, pokazać swoją dominację. Widząc iż ledwo kontaktuję nachyla się nade mną i mówi
- Mógłbym to skończyć tu i teraz, ale korzystając z tego, że jesteś już prawie warzywem stwierdziłem że ktoś musi zająć się twoją piękną żoną - następnie zaśmiał się perwersyjnie. Rozwścieczony zaczynam krzyczeć, podobnie jak fani na trybunach. Kyle wyszedł z ringu i podszedł do stojącej przy barierkach Brandi. Wcześniej upewnił się że doskonale widzę każdy jego ruch. Brandi przerażona patrzyła na Kyla, któryc chwycił ją za rękę i przyciągnął swoją stronę.
- Patrz co zostało z twojego męża, za chwilę zobaczysz koniec jego kariery, ale wcześniej chcę żeby on zobaczył Ciebie z kimś o wiele lepszym od niego.
Zaczłąłem drzeć się na całą arenę próbując za wszelką cenę wyrwać się, jednak kajdany skutecznie mnie blokowały. Kyle złapał za włosy rozstrzęsioną Brandi śmiejąc się maniakalnie, ta jednak nagle z całej sily podrapała jego twarz!
- TYY  SZMAAATO! - krzyknął O'Riley trzymając się za twarz. Natomiast wśród fanów rozbrzmiała euforia! Najpierw za sprawą ataku Brandi, a następnie ze względu na Cody'ego. W końcu pod wpływem złości zerwałem łańcuch kajdanek i ruszyłem zniszczyć śmiecia jakim był O'Riley! Nie zważałem zupełnie na nic. Dopadłem go jak zwierzynę i zacząłem bez chwili zawahania bombardować jego obrzydliwą twarz ciosami. Nie daruje mu temu że odważył się tknąc moją żonę! Nigdy! Po chwili twarz oponenta wyglądała jak zgniłe jabłko. Ja jednak dopiero zaczynałem. Wziałem krzesło, którym wcześniej torturował mnie O'Riley i wymierzyłem serię ciosów w plecy przeciwnika, który desperacko uciekł do ringu. Walka trwała...


https://media1.tenor.com/images/4c40fe49dde3dcbd1545eb8e7d88d387/tenor.gif
Osiągnięcia: nWU sezon 1 jako Rey Mysterio
- 1 x US Champion
- 1 x Tag-Team Champion - with Jeff Hardy (Maricha)
- 1 x Cruiserweight champion
- 1 x WWE Champion
- First nWU Triple crown champion

nWU sezon 3 jako Dolph Ziggler
- 1x Intercontinental Champion

Offline

 

#6 2018-11-07 09:59:40

Nole

http://i.imgur.com/mS3mjdl.png

Zarejestrowany: 2016-06-07
Posty: 3531
Punktów :   

Re: #7. Kyle O'Reilly vs. Cody - honor vs. career street fight

Marceli: Bardzo podoba mi się twój styl pisania. Post według mnie jest na bardzo wysokim poziomie, wszystkie wytyczne jakich oczekiwałem oczywiście są zawarte. Nie mam tutaj do czego zbytnio się przyczepić, post jest taki do jakich nas przyzwyczaiłeś, świetny. Oczywiście na duży plus także wykorzystanie Brandi. Ogółem wykonałeś świetną robotę.

Jako, iż twój przeciwnik nie oddał swojego postu napisz booking- wyrównane starcie, wygrana po jakiejś kontrze w końcówce starcia...


Mark Henry!




Osiągnięcia:
2# Tag Team Champion (Bully Ray, Big E)
1# NXT Champion (Tyson Kidd)
1# US Champion (Tyson Kidd)




https://iv.pl/images/cf911301993df67038199469218a318e.png
https://iv.pl/images/d08b7b327b3cca0025aca4957fe706a7.gif
https://iv.pl/images/aac97d164b7523538f60c80b04265de7.gif



JOHNNY GARGANO JEST PRAWOWITYM MISTRZEM IC

Offline

 

#7 2018-11-08 21:56:19

 Marceli

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

Zarejestrowany: 2011-08-30
Posty: 1458
Punktów :   66 

Re: #7. Kyle O'Reilly vs. Cody - honor vs. career street fight

Wciąż pogrążony w amoku wbiegam do ringu za przeciwnikiem. Ten jednak był na to gotowy i powitał mnie kolanem w głowę. Lekko mnie to zamroczyło i oparłem się o liny, Kyle cofnął się o pare kroków, a gdy ja w końcu doszedłem do siebie otrzymałem superkick! 1..2.. Kickout! Rozzłoszczony O'Riley złapał się za głowę zastanawiając się co jeszcze musi zrobić by mnie wyeliminować. W końcu skorzystał z tego iż wciąż byłem w pozycji leżącej i zapiął mi figure 4 leglock. Przeciwnik wkładał dużo siły w to by zadac mi jak najwięcej bólu. Zaczałem krzyczeć z bólu i szamotać się. Niestety dotarcie do lin nic by nie dało w tym rodzaju walki. Widziałem już uśmiech na twarzy rywala. Sądził że zwycięży ze mną, zmusi mnie do zakończenia kariery przez poddanie. Jednak nie pozwolę by tak to się skończyło. Nigdy. Wykorzystuje wszystkie siły i doping fanów. Udaje mi się odwrócić się na brzuch. Odwrócony leglock zaczął zadawać bol przeciwnikowi. Ten błyskawicznie puścił chwyt Doczołgał się do lin i wstał, chwytając krzesł leżące nieopodal. Jednak zanim zdążył wykonać zamach, otrzymał disaster kick! Jednak po drugim uderzeniu sędziego odkopał! Następne piętnaście minut mineło na desperackich próbach ataku, obaj trzymaliśmy się na nogach ostatkami sił. Na płótnie ringu widać było plamy krwi. W końcu udało mi się zaciągnąć przeciwnika na stół komentatorski, następnie wspiąłem się na narożnik. Publiczność zamarła, a ja wykonałem moonsault z narożnika na stół komentatorski! Z widowni rozległy się chanty HOLY SHIT, HOLY SHIT! Sędziowie i lekarze błyskawicznie podbiegli do nas by sprawdzić nasz stan. Kyle choc zwijał sę z bólu mówił że będzie walczył. Ja jednak nie dawałem znaku przytomności. W końcu sędzia nie miał wyboru wezwał lekarzy z noszami mówiąc że nie dam rady kontynuować walki. Ekipa załadowała mnie na nosze i zaczęłą wywozić ku niezadowoleniu publiczności. Kyle natomiast zaczął śmiać się niczym czarny charakter z filmu. Nagle jednak odzyskałem przytomnosć i zacząłem wyrywać się lekarzom. Medycy nie wiedzieli do końca co się dzieje i nie wiedzieli jak zareagować. Ja jednak wstałem z noszy i wskazałem palcem w stronę Kyle'a! Myślał że zakoncze kariere wynoszony z hali? Niedoczekanie! Idę po Ciebie Kyle! Brytyjczyk nie wierzał w to co widzi. Chwycił leżący obok gong i wbiegł do ringu w gotowości do ataku. Ja jednak otrzymałem sporą dawkę adrenaliny, uniknałem ciosu i wyprowadziłem bionic elbow! Kyle zachwiał się na nogach, a ja złapałem go by dorzucić Cross rhodes! 1..2...2,9! Kyle odkopuje! Tym razem to ja i tysiące fanów nie wierzyliśmy w to co widizmy. Czekałem aż przeciwnik wstanie, chciałem wykonać drugi cross rhodes, jednak oponent wykonał unik i zdzielił mnie gongiem! Metaliczny dźwięk uderzenia o moją czaszkę przeszył całe moje ciało. O'Riley wykorzystał moje oszołomienie i wykonał swój finisher - Brainbuster! Jeden...dwa...trz.. NIE!! Ostatkami sił odkopałem.  Kyle zaczął rozpaczać. Co jeszcze mam zrobić?? - Pytał się sam siebie. Następnie podniósł mnie i wykonał drugi brainbuster! 1..2..ZNOWU NIE ! Kyle się nie poddawał. Podniósł mnie po raz kolejny do pozycji stojącej, chcąc wykonać trzeciego brainbustera. Ja jednak kopnałem go w brzuch, by samemu wykonać cross rhodes! 1..2..KICKOUT! Obaj leżeliśmy na ringu, nie mając siły wstać. Sędzia zaczął nas wyliczać. Gdy doliczył do 8 podnieśliśmy się na nogi. Nikt z tysięcy fanów nie był w stanie zrozumieć jakim cudem jeszcze się ruszamy. W końcu O'Riley ruszył z atakem. Chciał wykonać superkick, jednak złapałem go za nogę i obaliłem na matę. Zapiałem szybko american nightmare deathlock! Fani oszaleli! Kyle wiercił się, kryzczał, zwijał z bólu. I w końcu ODKLEPAŁ!!! TAK! CODY RATUJE SWOJĄ KARIERĘ PO NIESAMOWITEJ WALCE! FANI W EUFORII! 


https://media1.tenor.com/images/4c40fe49dde3dcbd1545eb8e7d88d387/tenor.gif
Osiągnięcia: nWU sezon 1 jako Rey Mysterio
- 1 x US Champion
- 1 x Tag-Team Champion - with Jeff Hardy (Maricha)
- 1 x Cruiserweight champion
- 1 x WWE Champion
- First nWU Triple crown champion

nWU sezon 3 jako Dolph Ziggler
- 1x Intercontinental Champion

Offline

 
tabelka nWU
(Kliknij obrazek powyżej a przejdziesz do historii mistrzów nWU)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Sea View Resort Hotel & Apartments