jestem

Obaj zawodnicy znajdowali się już wewnątrz kwadratowego pierścienia, spokojny i pewny siebie Braun Strowman oraz sprawiający wrażenie przestraszonego Dolph Ziggler. Sędzia spojrzał na obu, po czym stanowczym gestem nakazał technicznym rozpoczęcie tego starcia.


Dolph starcie chciał rozpocząć w jak najszybszy sposób, ruszył od razu bez choćby chwili zastanowienia na swojego dzisiejszego przeciwnika. Udało mu się wykonać kilka punchy obijając plecy konkurenta lecz to było wszystko na co było go stać. Zdecydowanie rozwścieczony Braun natychmiastowo odepchnął od siebie rywala, po czym powalił go na matę potężnym Shoulder Block'iem. Publiczność bardzo dobrze wiedziała, iż starcie to będzie bez jakiejkolwiek historii, wynik jest z góry znany. Jedyną niewiadomą jest to czy Braun będzie chciał zakończyć starcie jak najszybciej, czy może zamierza pastwić się nad Zigglerem. Przepełniony ogromnymi pokładami złości Strowman chwycił konkurenta za włosy i momentalnie postawił go do pionu. Wyprowadził kilka "liści" w jego twarz, by następnie wykonać w imponującym stylu Biel Toss. Braun chcąc jeszcze bardziej udokumentować swoją wyższość nad resztą pozostawił leżącego rywala i skierował się w stronę kibiców. Uniósł obie ręce wysoko ponad siebie i jednocześnie też przeraźliwie ryknął wprawiając najmłodszych z widzów w przerażenie. On jednak kompletnie się tym nie przejmował, jego misja była wszystkim bardzo dobrze znana. Z wściekłością wymalowaną na twarzy, olbrzym stanął nad przeciwnikiem i szyderczo się uśmiechnął. Fani Dolpha zaczęli natychmiastowo buczeć, natomiast Braun przystąpił do ostatecznej fazy pojedynku. Szarpiąc za włosy Zigglera sprawił, że ten znalazł się na nogach. Następnie bez większych problemów zarzucił go sobie na bark, by następnie wykonać rundę honorową po ringu i z ogromnym impetem wykonać Running Powerslam. Arena momentalnie zamarła, Braun Strowman uśmiechnięty od ucha do ucha wyraźnie był zadowolony z przebiegu starcia, Ziggler miał być rywalem, który miał mu sprawić problemy. Tymczasem Braun bezproblemowo pokonał kolejną kłodę rzuconą pod nogi przez zarząd. Braun przystąpił do przypięcia swojego przeciwnika, sędzia odklepał trzykrotnie w matę i zakończył to jednostronne starcie...