Strony: 1
~Segment na zapleczu:
Randy Orton /w. Johnny Gargano~
Seth Rollins
8 | 0 | 4
WHC Champion (Cesaro)
IC Champion (Seth Rollins)
"Lazur, piasek, ja i ona, życiem pijani na skałce
I odsłonięte ramiona, jej głowa na mojej klatce"
Offline
Na telebimie ukazał się obraz z zaplecza, gdzie obiektyw kamery skradł się pod drzwi szatni, w której ewidentnie było słychać, że ktoś się rozgrzewa. Drzwi nagle otworzyły się, a oczom widowni ukazał się nie kto inny, jak pretendent do tytułu, który obecnie dzierży Randy Orton - Johnny Gargano. Johnny Wrestling rozgrzewał się i rozciągał, aż po chwili podniósł głowę i ujrzał dwie postacie - obecnego mistrza ze swoim parobkiem, mowa oczywiście o Strowmanie. Johnny zaprzestał się rozgrzewać i z uśmiechem na twarzy czekał na to, co do powiedzenia ma mu obecny mistrz.
Seth Rollins
8 | 0 | 4
WHC Champion (Cesaro)
IC Champion (Seth Rollins)
"Lazur, piasek, ja i ona, życiem pijani na skałce
I odsłonięte ramiona, jej głowa na mojej klatce"
Offline
Viper pojawił się w szatni Gargano i spoglądając na niego z politowaniem dumnie poprawił tytuł mistrzowski przewieszony przez prawe ramię. (Randy ubrany był w ten t-shirt) Tuż za nim stał ogromny Braun Strowman, który także nie spuszczał wzroku z pretendenta do tytułu dzierżonego przez członka dyrekcji. Orton uśmiechnął się lekko i patrząc prosto w oczy jego przyszłego rywala rozpoczął mowę.
Randy Orton: Gratuluję zwycięstwa w walce o pretendenta do mojego tytułu - naprawdę Johnny, wielkie brawa. <Legend Killer spojrzał na Brauna i kiwając głową oznajmił, że należy oddać szacunek przeciwnikowi dlatego obaj zaczęli klaskać> Widać, że jesteś typem wojownika, niestrudzonego walczaka, który po prostu nie lubi się poddawać. Ale czy ty naprawdę myślisz, że życie jest tak bardzo usłane różami? Posłuchaj... W tym momencie jestem opanowany i mam dobre intencje. Nie chcę ci robić krzywdy dlatego już na samym początku naszej znajomości chciałbym cię ostrzec przed niebezpieczeństwem, które cię czeka. Ja nie jestem Codym, którego można odliczyć do trzech walcząc z zamkniętymi oczami. Radzę więc, abyś zakończył beztroską sielankę wyobrażając sobie sukces z tytułem w dłoni, bo możesz się rozczarować i to bardzo boleśnie. Wiesz dlaczego ci o tym mówię? Bo martwię się o twoje zdrowie. Chciałbym, żebyś mógł spokojnie wrócić do rodziny i cieszyć się spokojem. Dlatego zaproponuję układ, a jeśli jesteś rozsądny to go przyjmiesz. Przejdę do rzeczy... Triple H jest zwolennikiem twojego talentu i widzi w tobie kogoś więcej niż tylko przeciętnego pracownika ogromnego biznesu, który razem z nim stworzyliśmy ja i moi przyjaciele. Paul chciałby, abyś dalej się rozwijał, aby twój potencjał nie zginął wśród przeciętniactwa jakie się tu szerzy. Dlatego zaproponował ci układ, na który ja i mój przyjaciel Braun Strowman jesteśmy w stanie przystać. Proponuję ci odstąpienie od walki o tytuł i zachowanie godności, ale przede wszystkim zdrowia. Mówię ci o tym, ponieważ Triple H'owi na tobie zależy, a dodatkowo jestem dziś dość opanowany, aby przeszło mi to przez gardło. Jako jeden z nielicznych dostajesz szansę, aby nie dostać się w ręce dwóch najbrutalniejszych zawodników tej federacji. Ta propozycja jest tylko jednorazowa.
Psychol zachował się inaczej niż zwykle. Widocznie jego zachowanie powoli się zmienia, ale czy to aby na pewno nie jest podstęp?
Offline
Strony: 1