Ogłoszenie




#1 2018-08-30 12:13:02

 Lord Grand

https://i.imgur.com/zb9TAFi.png

Zarejestrowany: 2014-11-11
Posty: 2926
Punktów :   39 

#6. Randy Orton vs Christian for #1 contender for the WWE Championship

#6. Singles match for #1 contender for the WWE Championship:
Randy Orton vs. Christian
Sędziowie pomocniczy: Marceli & Remik
Sędzia główny: Grand



https://66.media.tumblr.com/6aedc66483748fd7227b09776cc15a65/tumblr_pwkbhvCa4J1xx06wro3_500.gifv

Seth Rollins
8 | 0 | 4

WHC Champion (Cesaro)
IC Champion (Seth Rollins)





"Lazur, piasek, ja i ona, życiem pijani na skałce
I odsłonięte ramiona, jej głowa na mojej klatce"

Offline

 

#2 2018-08-31 15:15:53

eronics

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

59717414
Zarejestrowany: 2013-10-11
Posty: 1061
Punktów :   23 

Re: #6. Randy Orton vs Christian for #1 contender for the WWE Championship






BEHOLD THE KING THE KING OF KINGS...


Muzyka wejściowa najbardziej wpływowych ludzi w tym biznesie sprawiła, że oczy całej areny zostały skupione w jednym punkcie. Najważniejsze osoby całego rosteru nagle pojawiły się na rampie ku niezadowoleniu publiczności. Pierwszy wyszedł sam prezes WWE - Triple H ubrany w garnitur podkreślający jego elegancję i stanowisko jakie obejmuje. Za nim pojawiła się trójka najbardziej niebezpiecznych i bezlitosnych bestii. "A Monster Among Men" Braun Strowman, "Blackheart" Tommaso Ciampa oraz "The Viper" Randy Orton. Prezes zebrał u swego boku armię, która ma stanowić o jego sile. Paul od zawsze chciał władzy, a kiedy ją dostał, postanowił rządzić twardą ręką. Cała czwórka zatrzymała się na początku rampy. Kamerzysta ukazał twarz Triple H'a, która wyrażała nieskrywane poczucie wyższości. Lekki uśmieszek świadczył o pewności siebie, którą wprost emanował. Jego żołnierze natomiast nie ukazywali żadnych emocji. Ich skamieniałe twarze powodowały jeszcze większy strach u przeciwników dyrekcji. Heat publiczności przerwała amerykańska konferansjerka.

On the way to the ring - COO of WWE "The King of Kings Triple H, "A Monster Among Men" Braun Strowman, "Blackheart" Tommaso Ciampa and The United Kingdom Champion "The Viper" Randy Orton - The Authority!


Uśmiechnięta JoJo była ewidentnie zadowolona z wykonanej pracy. Chciała to zrobić jak najlepiej, w końcu zapowiadała samego prezesa WWE i jego wiernych przyjaciół. The Authority było już w drodze do ringu. W poszczególnych częściach areny można było dojrzeć fanów, którzy kłaniali się przed Celebral Assasinem. Widocznie miał również swoich zwolenników - ich było jednak dużo mniej. Większość była przeciwna władzy totalitarnej, która stopniowo jest wprowadzana do największej federacji wrestlingu na świecie. Widać było, że Triple H wszystko idealnie ukartował. Zdobył zaufanie najsilniejszych i najbardziej niebezpiecznych zawodników. Z nimi u boku mógł zrobić dosłownie wszystko, ponieważ nikt nie był w stanie im się przeciwstawić. Przeciwnicy traktowali dyrekcję jako zło konieczne - wiedzieli, że muszą się podporządkować, ale ich wola walki nie dawała za wygraną. Dlatego zmagali się z potężnym strachem, który nakazywał im dołączyć w szeregi niezwyciężonej grupy, do której niestety dostęp mieli tylko wybrańcy. Nie tylko Triple H czuł wyższość. Strowman, Ciampa i Orton także wiedzieli, że mając tak ogromne przywileje mogą robić praktycznie co tylko sobie wymyślą. Mieli świat wrestlingu u swych stóp - federacja stała się ich placem zabaw. Nie mogli jednak zawieść swojego szefa i chcieli zrobić wszystko, aby spełnić jego wymagania. Dlatego kroczyli za nim krok w krok. Byli jego żołnierzami w walce o to co dobre dla biznesu. HHH wziął do ręki krzesło i zajął miejsce obok komentatorów, natomiast Tommaso Ciampa i Braun Strowman stanęli obok niego. Randy Orton wszedł do kwadratowego pierścienia i zajął miejsce w jednym z czterech narożników. Rywal Vipera był przerażony, ale zewnętrznie nie mógł pokazać swojej słabości. Król spoglądał na swoje królestwo, a armia miała pokazać poddanym, że należy być posłusznym w stosunku do swojego władcy...

Ostatnio edytowany przez eronics (2018-08-31 15:18:06)


https://images-wixmp-ed30a86b8c4ca887773594c2.wixmp.com/f/0f51d1a7-01ee-467c-af2c-4cbe6cba2c07/d5nbp94-d8720ec2-0eae-488f-bddf-863ea7f1fb34.png/v1/fill/w_480,h_180,q_80,strp/kevin_steen___signature_banner_by_jeri_spy_d5nbp94-fullview.jpg?token=eyJ0eXAiOiJKV1QiLCJhbGciOiJIUzI1NiJ9.eyJzdWIiOiJ1cm46YXBwOiIsImlzcyI6InVybjphcHA6Iiwib2JqIjpbW3siaGVpZ2h0IjoiPD0xODAiLCJwYXRoIjoiXC9mXC8wZjUxZDFhNy0wMWVlLTQ2N2MtYWYyYy00Y2JlNmNiYTJjMDdcL2Q1bmJwOTQtZDg3MjBlYzItMGVhZS00ODhmLWJkZGYtODYzZWE3ZjFmYjM0LnBuZyIsIndpZHRoIjoiPD00ODAifV1dLCJhdWQiOlsidXJuOnNlcnZpY2U6aW1hZ2Uub3BlcmF0aW9ucyJdfQ.ijOY6jk9RL2i0ES5G9nNVpYE9p11P_Fae3w70gqI3rc

Achievements
1x WWE Champion (as Bray Wyatt)
1x World Heavyweight Champion (as Bray Wyatt)
1x United Kingdom Champion (27.05.2018 - 19.08.2018 [84 dni]) (as Randy Orton)

Offline

 

#3 2018-08-31 15:32:50

 Spajk

http://i.imgur.com/392guXJ.png

33947490
Skąd: Planeta Ziemia
Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 1865
Punktów :   46 

Re: #6. Randy Orton vs Christian for #1 contender for the WWE Championship

Wchodzę






Achievements
1 x United States Champion
2 x WWE Champion
nWU Awards 2015: Player of the Year
3 x Intercontinental Champion
7 lat bez zmiany postaci - Christian





Offline

 

#4 2018-08-31 15:53:41

 Lord Grand

https://i.imgur.com/zb9TAFi.png

Zarejestrowany: 2014-11-11
Posty: 2926
Punktów :   39 

Re: #6. Randy Orton vs Christian for #1 contender for the WWE Championship

Oboje panowie w ringu, zatem bez większych jakich kryterium ani środków walki itp. Napiszcie Kto Ładniej na maksymalnie 600 słów. Początek walki. Jedyne co chcę zobaczyć w waszych postach, to wiadomo: gimmick, jakieś myśli związane z ostatnimi waszymi walkami na PPV (u Spajka to, że nie udało mu się zdobyć walizki, u Ero obronę mistrzostwa), walkę i najważniejsze to pomysł. Jest o co walczyć, bo w końcu o preta do głównego pasa. Bijcie się!

Ostatnio edytowany przez Lord Grand (2018-08-31 15:54:05)



https://66.media.tumblr.com/6aedc66483748fd7227b09776cc15a65/tumblr_pwkbhvCa4J1xx06wro3_500.gifv

Seth Rollins
8 | 0 | 4

WHC Champion (Cesaro)
IC Champion (Seth Rollins)





"Lazur, piasek, ja i ona, życiem pijani na skałce
I odsłonięte ramiona, jej głowa na mojej klatce"

Offline

 

#5 2018-09-02 18:36:15

eronics

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

59717414
Zarejestrowany: 2013-10-11
Posty: 1061
Punktów :   23 

Re: #6. Randy Orton vs Christian for #1 contender for the WWE Championship

Przechodziłem przez swoje życie pokonując wiele przeszkód. To one dały mi do zrozumienia, że do sukcesu prowadzi droga pełna zakrętów. Wszystko co przeżyłem odcisnęło na mnie piętno, które tli się coraz mocniejszym ogniem wypalając głęboki ślad w mojej psychice. Ktoś powie, że jestem szaleńcem i stałem się człowiekiem, dla którego dobro nie istnieje, a ja niestety muszę się z tym zgodzić. Wyzbyłem się wszelkich emocji i prawd moralnych, a porównanie mnie do drapieżnika faktycznie stało się prawdą. Z tego właśnie powodu wpatrywałem się głęboko w oczy swojej kolejnej ofiary. Nie robiłem tego, ponieważ zależało mi na skupieniu przed rozpoczynającym się starciem. Moje zachowanie nie miało wzbudzać jakichkolwiek emocji u przeciwnika. Nie obchodziła mnie jego odwaga lub jej brak. Chodziło tylko i wyłącznie o to, aby dźwięk hartowanej stali uwolnił mnie z łańcucha i dopuścił do żywej istoty będącej w odległości kilku metrów. Reso był owcą, którą chciałem dopaść i rozszarpać, pragnąłem zabić jego marzenia. Byłem bliski szaleństwa z powodu wyczekiwań na ten jeden dźwięk dodający mi tchnienia. Serce biło coraz mocniej, a adrenalina podskoczyła do niewyobrażalnego poziomu. Gong rozbrzmiał, a ja nareszcie mogłem rozpocząć łowy. Rzeź zaczęła się na dobre.

Rozpocząłem niekontrolowany bieg, który zakończył się tuż przed bezbronnym zawodnikiem próbującym zatrzymać moją żądzę krwi. Niestety na nic mu się zdało bezradne trzymanie gardy, którą zbiłem w błyskawicznym tempie uderzając go po torsie i głowie.  Każdy atak dodawał mi coraz więcej sił. Czułem jak coś przejmuje nade mną kontrolę. Nie mogłem wyswobodzić się z transu, który przeradzał się w jeszcze bardziej brutalne natarcie. To co mówił sędzia nawet do mnie nie docierało. W momencie kiedy próbował zareagować natychmiast krzyknąłem - "Kim ty jesteś żeby mi mówić co mam robić?!" Wówczas blondyn podjął próbę przejęcia inicjatywy. Momentalnie wybił mnie z rytmu poprzez kilka ciosów wyprowadzonych w czaszkę. To wszystko działo się w tak zawrotnym tempie, że nie mogłem zareagować. Nagle Christian wyskoczył w powietrze i powalił mnie poprzez Back Heel Kick. Upadłem na matę, a wszystko wokół mieniło mi się w oczach. Słyszałem tylko jak Triple H pogania moich przyjaciół, aby pomogli przechylić szalę zwycięstwa na moją korzyść. Odwróciłem się i zobaczyłem, że Braun stał już na krawędzi ringu. Nie dojrzałem jednak Ciampy, który musiał mieć w zanadrzu jakiś plan. Reso nie czekał na okazję i od razu wykonał Running Forearm Smash wskutek czego Strowman upadł poza ring. Rywal dyrekcji miał już po mnie wracać, ale Tommaso nagle wstał i złapał go za nogę. Okazało się, że Blackheart leżał obok ringu tak blisko, że Christian go nie dojrzał. Cała ta sytuacja dała mi wystarczająco dużo czasu na reakcję. Natychmiastowo zaatakowałem swoją ofiarę precyzyjnym Dropkick'iem. Kopnięcie spowodowało, że bohater publiczności upadł na kolana - znów poczułem woń krwi, która powodowała, że po moich plecach przechodziły ciarki. Złapałem więc przeciwnika za głowę i szarpnąłem do góry. Nagle znalazł się w idealnej pozycji, a ja wykonałem Swinging Neckbreaker z pełną dozą brutalności. Na Money In The Bank kiedy obroniłem swój tytuł mistrzowski również polegałem na swoim nieokiełznanym charakterze. Wykorzystałem zabójczy instynkt, który dał mi w ostateczności zwycięstwo. Kiedy walczyłem z Christianem o miano pretendenta do najważniejszego tytułu mistrzowskiego nawet przez myśl mi nie przeszło, że zmysł łowcy może mnie zawieść. Dlatego kontynuowałem nie drogę ku zwycięstwu, ale ku ostatecznemu wykończeniu rywala.

Mając w myślach wijącego się z bólu przeciwnika wyskoczyłem i wbiłem się kolanem prosto w jego czaszkę. (Jumping Knee Drop) Reso nareszcie wydał z siebie okrzyki, które wskazywały na to, że zadałem mu niemałe cierpienie. Przez mój organizm przepłynęła taka dawka endorfin, która sprawiła, że cały zacząłem drgać. Uczucie związane z dosłownym niszczeniem drugiego człowieka jest nieporównywalna z niczym innym. Wiecie dlaczego zostałem nazwany "drapieżnikiem"? Ponieważ karmię się bólem każdej żywej istoty. Uwielbiam kiedy cierpią i błagają o litość. Zaspokajam swój apetyt, a każdy szczęk złamanych kości jest dla mnie jak euforia.


Ilość słów: 629


https://images-wixmp-ed30a86b8c4ca887773594c2.wixmp.com/f/0f51d1a7-01ee-467c-af2c-4cbe6cba2c07/d5nbp94-d8720ec2-0eae-488f-bddf-863ea7f1fb34.png/v1/fill/w_480,h_180,q_80,strp/kevin_steen___signature_banner_by_jeri_spy_d5nbp94-fullview.jpg?token=eyJ0eXAiOiJKV1QiLCJhbGciOiJIUzI1NiJ9.eyJzdWIiOiJ1cm46YXBwOiIsImlzcyI6InVybjphcHA6Iiwib2JqIjpbW3siaGVpZ2h0IjoiPD0xODAiLCJwYXRoIjoiXC9mXC8wZjUxZDFhNy0wMWVlLTQ2N2MtYWYyYy00Y2JlNmNiYTJjMDdcL2Q1bmJwOTQtZDg3MjBlYzItMGVhZS00ODhmLWJkZGYtODYzZWE3ZjFmYjM0LnBuZyIsIndpZHRoIjoiPD00ODAifV1dLCJhdWQiOlsidXJuOnNlcnZpY2U6aW1hZ2Uub3BlcmF0aW9ucyJdfQ.ijOY6jk9RL2i0ES5G9nNVpYE9p11P_Fae3w70gqI3rc

Achievements
1x WWE Champion (as Bray Wyatt)
1x World Heavyweight Champion (as Bray Wyatt)
1x United Kingdom Champion (27.05.2018 - 19.08.2018 [84 dni]) (as Randy Orton)

Offline

 

#6 2018-09-03 12:54:58

 Spajk

http://i.imgur.com/392guXJ.png

33947490
Skąd: Planeta Ziemia
Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 1865
Punktów :   46 

Re: #6. Randy Orton vs Christian for #1 contender for the WWE Championship

Jeśli mogę to proszę o czas do 21 dnia dzisiejszego, jeśli nie to sory ale nie mogłem znaleźć czasu w weekend


______________________________________________________________________________________


"Dokąd to wszystko zmierza?" - od tygodnia staram się znaleźć odpowiedź na to pytanie. Od mojego powrotu do walk każdy miesiąc jest taki sam, wykazuje niesamowitą formę na tygodniówce by spalić wszystko na głównych galach PPV. Jestem jedną wielką porażką, dostałem dwie wielkie szanse by wreszcie zaistnieć i obie skończyły się tak samo. Dzisiaj pojawia się trzecia, być może ostatnia, ale sam już nie wiem czy tego chcę. Czy warto narażać się na kolejne wyśmianie? Czy warto ponownie budzić w sobie nadzieje by znów przegrać i spaść na samo dno? Dzisiejszego wieczoru byłem prawdopodobnie najsmutniejszym wrestlerem w tej federacji. Chciałem odpocząć....

Mimo wszystko musiałem jednak stanąć w ringu, patrząc na ostatnie osiągnięcia mojego rywala wiedziałem iż zostałem mu wystawiony na pożarcie i już w sumie się z tym pogodziłem. Znak do rozpoczęcia walki był dla Ortona niczym zdjęcie łańcucha z obroży - bowiem ten momentalnie rzucił się w moim kierunku. Zalany falą uderzeń musiałem cofnąć się do narożnika. Tam jednak atak się nie skończył. Byłem dalej bity i kopany czując jak wielką radość sprawia to przeciwnikowi. Wiedziałem, że będzie chciał więcej i byłem na to gotowy. Nie czułem chęci do stawiania oporu, mogłem już robić za kukiełkę którą miałem być.

Tak oto gdy wyszedłem z narożnika nawet się nie broniłem. Viper doskakując do mnie wykonał szybkie DDT. Nabuzowany Randall szykował się by szybko kontynuować ofensywę i na to też mu pozwoliłem. Gdy tylko stanąłem na nogach poczułem mocne pchnięcie rzucające mnie na liny, w drodze powrotnej otrzymałem kolejną akcję - Snap Scoop Powerslam.

I wtedy zobaczyłem jego. Przy samej barykadzie stał młody chłopak, ubrany w jedną z moich koszulek, trzymający w małych rękach wielki transparent z moim logo. Tym samym w jego małe, zielone oczka zajrzał ogromny smutek. A to wszystko przeze mnie, przez mój brak wiary tysiące dzieci takich jak on wróci do domu smutnych. Nie mogłem na to pozwolić, nie mogłem kontynuować tego w taki sposób. Musiałem podnieść się i stanąć do prawdziwej walki, trzecia okazja do mistrzostwa będzie tą udaną - musi tak być.

W międzyczasie Randy szykował się już powoli do zakończenia starcia - był niesamowicie pewny siebie. Może jeszcze parę minut temu byłbym w stanie zgodzić się na taki obrót spraw, lecz teraz wszystko jest już inne. Próbując mnie złapać Orton nadział się na potężny slap w prawy policzek. Po tym odszedł on na parę kroków zwiększając między nami dystans. To jednak zagrało na moją korzyść, mogłem bowiem wziąć potrzebny rozpęd na Lou Thesz Press. Mając przeciwnika na macie byłem w stanie odpłacić mu się za szkody wyrządzone na samym początku starcia, moja fala punchy przebiła jego obronę i trafiła idealnie w cel. Inicjatywa była po mojej stronie i nie zamierzałem jej już oddać. By nie rzucać sobie obietnic musiałem przejść do dalszego ataku. Podniosłem więc Amerykanina i Irish Whipem wbiłem go w narożnik. Tam doskoczyłem do niego i po raz kolejny zadałem kilka uderzeń w twarz. Wszystko po to by po chwili wyprowadzić Tornado DDT. Wróciłem na właściwy tor i wiedziałem, że teraz już nikogo nie zawiodę. Najlepsza okazja w mojej karierze jest na wyciągnięcie ręki, teraz już nie odpuszczę.

Ostatnio edytowany przez Spajk (2018-09-03 19:42:31)






Achievements
1 x United States Champion
2 x WWE Champion
nWU Awards 2015: Player of the Year
3 x Intercontinental Champion
7 lat bez zmiany postaci - Christian





Offline

 

#7 2018-09-03 20:00:42

 Marceli

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

Zarejestrowany: 2011-08-30
Posty: 1458
Punktów :   66 

Re: #6. Randy Orton vs Christian for #1 contender for the WWE Championship

Zacznę od tego co było w obu postach bardzo dobre - opis waki ringowej. Tutaj nie mam się do czego przyczepić w żadnym z postów. Stała na wysokim poziomie. Dlatego decydujący przy moim głosie bedzie opis gimmicku i emocji towarzyszących zawodnikom.

Niestety post Ortona wypadł dla mnie pod tym względem baaardzo słabo. Oczywiście widać zaangazowanie i wczucie się w rolę postaci, jednak samo to jak sformułowane są zdania jest bardzo cringy. Opis gongu jako wyzwalającym z łańcucha dźwięku hartowanej stali jest wręcz komiczny w negatywnym znaczeniu. I niestety wiele jest takich sformułowań które sprawija że gorzej czyta się tego posta.  U Christiana wyszło to o wiele naturalniej, chociaż wstawka o dziecku w pierwszym rzędzie była jakoś totalnie z dupy moim zdaniem i na siłe. Nie mniej zwłaszcza początek posta mi się spodobał. - Głos na Christiana.


https://media1.tenor.com/images/4c40fe49dde3dcbd1545eb8e7d88d387/tenor.gif
Osiągnięcia: nWU sezon 1 jako Rey Mysterio
- 1 x US Champion
- 1 x Tag-Team Champion - with Jeff Hardy (Maricha)
- 1 x Cruiserweight champion
- 1 x WWE Champion
- First nWU Triple crown champion

nWU sezon 3 jako Dolph Ziggler
- 1x Intercontinental Champion

Offline

 

#8 2018-09-04 00:32:26

Remik

https://i.imgur.com/BajV2HR.png

Zarejestrowany: 2011-08-23
Posty: 1588
Punktów :   

Re: #6. Randy Orton vs Christian for #1 contender for the WWE Championship

No dobra, to na samym początku muszę powiedzieć, że absolutnie nie zgadzam się z moim przedmówcą. Nie mogę się zgodzić z tym, że post Ero wypadł słabo pod względem gimmicku i emocji. Zdecydowanie dobrze oddany gimmick, który jest kreowany od samego początku prowadzenia tej postaci, dobrze dobrane słowa, która odzwierciedlają charakter zawodnika (może nie porównywałbym go po prostu do drapieżnika, ale do konkretnie do Żmii i wokół tego budował porównania, jednak to jest tylko bardziej sugestia na przyszłość, a nie żaden błąd czy coś niepasującego, w żadnym wypadku). Nie ma emocji? No prośba... są i to jeszcze jak bardzo wyraźne, gniew, agresja, nienawiść, czysta żądza mordu... tak jak ostatnie potyczki z Hardym, jak ktoś nie potrafi sobie tego wyobrazić i potrzebuje bardziej obrazowego porównania. Przecież emocje to nie tylko radość/smutek... Oczywiście u Spajka również cudownie oddane emocje, co prawda widziałem w tym poście Spajkowe rozterki, które przerzuciłeś na Christiana, ale nie oszukujmy się, dla mnie Spajk i Christian to synonimy xD 5 lat, chyba nie muszę nic więcej dodawać. Co do oddania gimmicku, szczerze mówiąc jak czytałem to sobie bezdźwięcznie, to w mojej głowie słyszałem jak to co napisałeś jest opowiadane głosem Christiana. Bardzo podobał mi się motyw zrezygnowanego i odbudowanego Kapitana Charyzmy, także bajka. Dlatego moim zdaniem pod względem oddania gimmicku i emocji absolutnie remis i nie może to być czynnik decydujący. Dalej Grand prosił o ciekawy pomysł i to również dostałem od was obu, tak jak już mówiłem, super pomysł ze zrezygnowanym i odbudowanym Christianem dzięki spojrzeniu na młodego fana. (tak, jak dla mnie pomysł z fanem nie jest z dupy, a jest świetnym punktem kulminacyjnym całego posta) Ero jak heel w normal matchu, jeszcze z taką obstawą miał trudniejsze zadanie, bo od heela oczekujemy brudnych zagrywek, które będą ciekawe, nieszablonowe, a jak za szybko użyjesz managera, albo wrzucisz brudną zagrywkę (typu palec w oko, czy zdjęcie ochraniacza z narożnika) to wychodzi bardzo nierealistycznie, takie przypadki właściwie się nie zdarzają w pierwszych minutach, a na naszym forum sędziowie lubią wymagać "kreatywnych rozwiązań", co prawda Ero poszedł w standard, ale wyszło bardzo realistycznie, tak jak powinno być na początku starcia, dlatego i w tym przypadku nie może być to czynnik decydujący, bo jak dla mnie jest równo. W takim razie co zadecyduje, skoro jedyne wytyczne wytyczne spełniliście na równi? Język, to w nim będę szukał zwycięzcy pojedynku. Od razu powiem, że nie doszukałem się żadnych większych błędów, może dlatego, że po prostu zbyt płynnie przebrnąłem przez oba posty, jeden brak przecinka u Spajka, ale na tyle słów to jest pierdoła i nie może rzucać złego światła na resztę. I teraz nie zrozumcie mnie źle, nie mówię, że jest post jest słaby językowo, a drugi cudowny, bo oba są poprawne i przyjemne w odbiorze. Różnica jest naprawdę minimalna, ale dla mnie post Spajka jednak jest lepiej napisany. Mam na myśli sam odbiór, czułem się jakbym czytał solidne opowiadanie, a przecież tak właśnie powinno być. Właśnie dlatego mój głos idzie na Spajka, po prostu troszkę przyjemniej mi się go czytało.


http://bankfotek.pl/image/1980093
Achievements:
2x WWE Champion (1x as Batista, 1x as The Undertaker)
2x Tag Team Champion (1x as Kane /w. Maricha; 1x as Adam Cole /w. Jakub ;x & LUqi)
1x WWE Intercontinental Champion (as The Miz) [57 dni]
#1 contender for WWE Championship (as Finn Balor)

https://i.imgur.com/0m7Ht2f.png


https://orig00.deviantart.net/94f1/f/2016/222/f/4/nwu_good_referee_v1_by_nwu5years-daddjmv.png


https://orig00.deviantart.net/e913/f/2016/222/d/0/nwu_good_referee_v2_by_nwu5years-daddjrf.png

Offline

 

#9 2018-09-05 10:21:42

 Lord Grand

https://i.imgur.com/zb9TAFi.png

Zarejestrowany: 2014-11-11
Posty: 2926
Punktów :   39 

Re: #6. Randy Orton vs Christian for #1 contender for the WWE Championship

Ja jedynie mogę przypieczętować zwycięstwo Spajka. Oba posty na bardzo wysokim poziomie, mogące się podobać. Spajk narzekał, że nie ma pomysłu na post, a nieodstawał poziomem od Ero, który zawsze podnosi wysoko poprzeczkę. Może częściej nie miej pomysłów na post? Christian to Twoja postać, którą już sam wykreowałeś i prowadzisz ją świetnie, kiedyś szło Ci trochę gorzej i dostawałeś baty, teraz czuć powiew świeżości. Ero jak to Ero, wczuł się w Ortona najlepiej jak tylko mógł i przedstawił nam ciekawy post. Tylko moim zdaniem tez bardziej bym się starał opisywać go jako żmije, aniżeli drapieżnika. W końcu jest żmiją ^^ Gratulacje, bo oba posty świetne, ale wygrana w tym starciu przypada dla Christiana.



https://66.media.tumblr.com/6aedc66483748fd7227b09776cc15a65/tumblr_pwkbhvCa4J1xx06wro3_500.gifv

Seth Rollins
8 | 0 | 4

WHC Champion (Cesaro)
IC Champion (Seth Rollins)





"Lazur, piasek, ja i ona, życiem pijani na skałce
I odsłonięte ramiona, jej głowa na mojej klatce"

Offline

 

#10 2018-09-07 20:21:03

 Spajk

http://i.imgur.com/392guXJ.png

33947490
Skąd: Planeta Ziemia
Zarejestrowany: 2011-08-24
Posty: 1865
Punktów :   46 

Re: #6. Randy Orton vs Christian for #1 contender for the WWE Championship

Pojedynek trwa w najlepsze, do tej pory inicjatywa przechodziła co jakiś czas z rąk do rąk nie wyłaniając przeważającego. Kamera właśnie wracała do ringu gdzie Orton podchodził do oszołomionego w narożnika rywala. Ten jednak wykazał się sprytem i kopnięciem dał sobie szansę na kontrę. Christian wskoczył na narożnik z którego po chwili wykonał Diving Crossbody. Wtedy wszystko zaczynało się klarować, Orton miał coraz większe problemy z pozbieraniem się do kupy, Kanadyjczyk natomiast nie miał z tym żadnego problemu i po kilku sekundach był już na nogach. Zawodnik nie miał zamiaru zmniejszać tempa i po chwili pomógł wstać przeciwnikowi. Zrobił to tylko po to by zaaplikować mu Falling Inverted DDT. Moment później widzieliśmy Christiana w narożniku klasczącego rytmicznie w ręce. Wszyscy wiedzieli co nadchodzi i nie zostali specjalnie zaskoczeni. Kanadyjczyk złapał Viper zza pleców i wykonał Killswitch po który podjął próbe przypiecia. Udaną.






Achievements
1 x United States Champion
2 x WWE Champion
nWU Awards 2015: Player of the Year
3 x Intercontinental Champion
7 lat bez zmiany postaci - Christian





Offline

 
tabelka nWU
(Kliknij obrazek powyżej a przejdziesz do historii mistrzów nWU)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Oтeли Багур Проживание Кувейт