Zapraszam wszystkich aktywnych użytkowników do zapoznania się z aktualnym Power 15 naszej forumowej federacji w 2018 roku! Ranking jest aktualny zaraz po wydarzeniach z PPV Backlash.


1. Pastor William Eaver
Na przestrzeni ostatnich kilku tygodni sługa boży udowodnił, że to on zasługuje by być numerem #1 w naszej federacji! Najpierw na Night of Champions pokonał w świetnym stylu Kevina Owensa, a następnie wywalczył miano pretendenta do głównego pasa w starciu 3 rywali. Na gali Backlash ośmieszył byłego mistrza WWE Kenny'ego Omegę, pokonując go w mniej niż minutę i odebrał należne mu trofeum! Jakim mistrzem okaże się nasz duszpasterz? Czy przyniesie nam ocalenie? Tego dowiemy się niebawem.



2. Kazuchika Okada
Na drugiej pozycji w naszym rankingu plasuje się obecny mistrz Stanów Zjednoczonych! "Rainmaker" najpierw wywalczył miano pretendenta do walki pas mistrzowski na PPV w Beat the clock challenge'u, potem pokonał na Night of Champions Aleistera Blacka, aby w końcu zgarnąć trofeum mistrzowskie! Rywalizacja pomiędzy Japończykiem, a Holendrem przetrwała, aż do kolejnego Pay-Per-View, gdzie obaj panowie mieli okazję znów spotkać się w ringu,  walcząc o pas United States. Okada po raz kolejny obronił pas, a do tego skradł serca kibiców wykonując Diving Elbow Drop ze szczytu klatki, kradnąc tym samym "Holy Shit! moment" gali Backlash.



3. Randy Orton
Ostatnie 2 miesiące były stosunkowo udane w karierze "Apex Predatora". Randy wywalczył sobie prawo do walki o pas Interkontynentalny na gali Night of Champions, które nieznacznie przegrał z The Mizem, ale pokazał się z bardzo dobrej strony. W nagrodę za dobre wyniki zarząd nagrodził "Legend Killera" pushem do pasa UK. "Viper" nie zawiódł i na gali Backlash pokonał AJ Styles'a, odbierając mu jego pas. Nie zapominajmy jednak, że odbyło się to przy udziale Triple H'a oraz jego popleczników z The Authority, a Randall dołączył do nowej stajni. Warto odnotować, że na 8 walk Orton wygrał aż 6! Jak poradzi sobie dalej RKO? Czy zaprowadzi nowe porządki z nowymi sojusznikami? Przekonamy się wkrótce.



4. The Miz
Tuż za podium wylądował mistrz Interkontynentalny, The Miz. Mike w dobrym stylu prezentował się na galach Raw, co skutkowało wywalczeniem no#1 contendera do pasa IC. Na gali Night of Champions Mizanin przechytrzył Randy'ego Ortona i zgarnął pas. Potem "Gwiazda Hollywood" radziła sobie już w kratkę i niektórzy zwątpili w możliwość obrony pasa przez niego na kolejnej gali Pay-Per-View. "Niesamowity" utarł nosa wszystkim niedowiarkom pokonując Christiana na Backlash w niezłym stylu.



5. CM Punk
Na pozycji numer 5 w naszym rankingu wylądował CM Punk. Przywódca ruchu Straight Edge początkowe tygodnie miał w kratkę - na Raw odnotowywał porażki z Chrisem Jericho oraz Kevinem Owensem. Chciał się odkuć na gali Night of Champions w starciu z Y2J'em, lecz znów zaznał goryczy porażki w starciu z Kanadyjczykiem. Od kolejnej poniedziałkowej gali było tylko lepiej i "Straight Edge Savior" zaczął zwyciężać. Wygrał już 5 starć z rzędu i nie zamierza poprzestać. Warto odnotować, że byli to wymagający przeciwnicy jak Christian, Cody Rhodes, Tommaso Ciampa, AJ Styles oraz ostatnio na gali Backlash, Adam Cole. Zapaśnik z Chicago w ostatnich 10 walkach wygrywał aż 7-krotnie, dlatego jest tak wysoko w naszym rankingu!



6. Tommaso Ciampa
W dalszej kolejności sklasyfikowany został Tommaso Ciampa. Naczelny komisarz Raw wdał się w rywalizację z Dean'em Ambrose'm, którą efektownie wygrał po walce na gali Night of Champions. Wówczas został prawą ręką Triple H'a. Następnie za jego sprawą do Authority dołączył Braun Strowman. Następnie obaj panowie włączyli się w batalię z Seth'em Rollinsem oraz Cody'm. Początkowo ich pierwsze starcie na Raw #8 zostało nierozstrzygnięte, lecz na gali Backlash zwyciężyli. Odbyło się to wprawdzie za sprawą najnowszego członka Authority, czyli Randy'ego Ortona. Jak potoczą się losy "Blackheart'a"? Zobaczymy w niedalekiej przyszłości.



7. Aleister Black
Holender spisywał się przyzwoicie w pierwszych wydaniach Raw, gdyż wywalczył sobie prawo do walki o pas US na gali Night of Champions. Pomimo przegranej batalii o pas z Kazuchiką Okadą, Aleister nie poddał się i ponownie wywalczył miano pretendenta do trofeum w 6-osobowym battle royalu. Rywalizacja obu panów znów zakończyła się starciem na Pay-Per-View, lecz tym razem była to walka w klatce. Japończyk znów okazał się lepszy i Black musiał uznać wyższość rywala. Czy Holender zaprowadzi ciemność w rosterze? To się jeszcze okaże.


8. Christian
Kapitan Charyzma znalazł się na 8-ej pozycji w forumowej hierarchii. Wprawdzie debiut na Raw #5 nie był zbyt udany, bo Kanadyjczyk poniósł porażkę w walce z CM Punkiem, lecz dalej było tylko lepiej. Wygrał starcie z Sethem Rollinsem o miano pretendenta do pasa IC i dobrze wypadł w dwóch walkach tag-team. Na Backlash był bardzo blisko osiągnięcia wymarzonego triumfu i sięgnięcia po pas Interkontynentalny, lecz The Miz okazał się minimalnie lepszy po bardzo wyrównanym starciu. Można być pewnym, że Christian utrzyma dobrą dyspozycje i jeszcze pokaże nam się z dobrej strony!



9. Braun Strowman
Początek potwora wśród ludzi nie był zbyt udany, przez 2 edycje na Raw odniósł same porażki. Na Night of Champions również nie zachwycił, gdzie nie zdołał wygrać Battle Royalu o miano pretendenta do pasa UK. Lepsze czasy nadeszły, kiedy Strowman został włączony w szeregi "Authority". Ostatnio na Backlash wypadł bardzo dobrze i wygrał walkę wspólnie z Tommaso Ciampą przeciwko drużynie złożonej z Setha Rollinsa i Cody'ego Rhodesa. Ciekawe czy to dopiero początek dominacji Brauna i jego stajni.



10. Cody
Pierwszą 10-tkę zamyka syn Dusty'ego Rhodesa, Cody. Zaliczył udany debiut w rosterze na pierwszym Raw po Night of Champions, pokonując Kofiego Kingstona. Następnie uległ CM Punkowi, choć zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Na kolejnej poniedziałkowej gali pokonał "Big Red Monstera" Kane'a. Zarząd docenił jego starania i wplątał go w storyline z "Authority". Skutkiem tego były dwa starcia - pierwsze na Raw #8, a drugie już na gali Pay-Per-View Backlash. "American Nightmare" w obu przypadkach zaprezentował się bardzo dobrze, nawet pomimo remisu i porażki. Tylko czekać, aż Cody swoją doskonałą postawą zwojuje coś dużego w naszej forumowej federacji!



11. Seth Rollins
Architekt powrócił po krótkiej przerwie na gale czerwonego brandu tuż po Night of Champions. Jego walka w powrocie była udana, gdyż pokonał Samoa Joe'go. Następnie bylo w kratkę, przeplótł porażkę z Christianem wraz z zwycięstwem w 6-osobowej walce tag-team. Zarząd zdecydował się na włączenie go w tymczasowy storyline wraz z Cody'm przeciwko Authority. Rollins zaprezentował się bardzo poprawnie w obu starciach przeciwko ludziom Triple H'a na Raw #8 oraz na Backlash. Miejmy nadzieję, że Seth pokaże nam się jeszcze z dobrej strony w niedalekiej przyszłości i nie będzie w żadnym wypadku niezadowolony ze swojej dyspozycji.



12. Kane
Na 12-tym miejscu w rankingu znalazł się "Big Red Monster". Jego debiut nie należał do udanych, ponieważ uległ Randy'emu Ortonowi. Tydzień później nie rozczarował pokonując Kofiego Kingstona. Kiedy wydawało się, że wszystko zmierza w dobry kierunku, "Ulubiony demon diabła" niespodziewanie uległ Cody'emu Rhodes'owi. Zarząd chcąc dać mu jeszcze jedną szansę na poprawne zaprezentowanie się umożliwił mu rywalizację z Kevinem Owensem. Dwaj panowie po raz pierwszy spotkali się w kwadratowym pierścieniu na ostatnim Raw przed Backlash. Kane przegrał to starcie i nie zapowiadało się, aby w niedzielę było lepiej. "Wielka czerwona maszyna" sprawiła jednak swoim fanom miłą niespodziankę, odliczając otyłego Kanadyjczyka do trzech. Z zapartym tchem będziemy oczekiwać dalszych wieści o karierze tego doświadczonego zapaśnika!



13. Kevin Owens
Popularny "KO" ostatnie 2 miesiące w naszej forumowej federacji spędził z mieszanym skutkiem. Na ostatnim Raw przed Night of Champions wygrał starcie 3 rywali z CM Punkiem oraz The Mizem, a przed samą galą skontuzjował Pastora William Eavera. Był to dobry prognostyk przed samą galą Pay-Per-View. Niestety, rzeczywistość go zweryfikowała i na słynnej "Nocy Mistrzów" w niedzielę duszpasterz wziął na nim krwawy odwet. Pomimo porażki, zarząd wciąż na niego stawiał i dlatego Owens kręcił się wokół pasa WWE. Wziął nawet udział w wcale tag-team, która miała wyłonić ewentualnego pretendenta do pasa mistrzowskiego federacji, lecz starcie nie zostało rozstrzygnięte. Zachowując szansę na walkę o główny pas tydzień później współuczestniczył w pojedynku na zasadach "triple threat" przeciwko Pastorowi Williamowi Eaverowi i Chrisowi Jericho, które przegrał. Stracił wówczas nieco w oczach zarządu, lecz dostał szansę na odkupienie w rywalizacji z Kane'm. O ile dobrze zaprezentował się na Raw #8, to tyle na Backlash przegrał i tym samym zawiódł oczekiwania. Wygląda na to, że Kevina teraz czeka praca u podstaw w midcardzie. Życzymy mu na pewno wszystkiego dobrego!



14. Pete Dunne
Na przedostatnim miejscu w naszym power rankingu znalazł się Pete Dunne! Brytyjczyk od czasów jego debiutu nie spisywał się najlepiej. W debiucie na Raw #5 przegrał 6-pack challenge o miano pretendenta do wybranego pasa. Tydzień później na czerwonej gali wziął udział w starciu 4-ech rywali, gdzie znów zaliczył porażkę. Następną porażkę dopisał do swojego konta po 7 dniach po udziale w 6-osobowej walce tag-team. Wszystko wskazywało na to, że Pete zostanie zakopany w low cardzie, aż do Raw #8, gdzie udało mu się pokonać Jamesa Storma. Zarząd wówczas dostrzegł w nim potencjał, w związku z czym na Backlash dostał szansę udziału w starciu battle royal, której nagrodą był gwarantowany spot do walki o walizkę MitB. Dunne podtrzymał pokładane w nim nadzieje i nie zawiódł, wygrywając ten pojedynek. Czyżbyśmy byli świadkami gigantycznego pushu i historii underdoga "from zero to hero"?



15. AJ Styles
Naszą klasyfikację zamyka dziś AJ Styles. Były mistrz Wielkiej Brytanii zanotował jeden z największych regresów w tym roku. Jego początek w naszej federacji był stosunkowo udany. W debiucie ringowym wspólnie z CM Punkiem pokonali team w postaci Bobby'ego Roode'a i Tylera Breeze'a. Jeszcze przed Night of Champions udało mu się pokonać Brocka Lesnara, czym zszokował wszystkich. Na samym Pay-Per-View podtrzymał dobrą formę i wygrał Battle Royal o pas United Kingdom. Po "Nocy mistrzów" nie udało mu się wygrać w żadnej walce, czym stracił zaufanie zarządu. Notował kolejne porażki z The Mizem, Tommaso Ciampą i CM Punkiem i w końcu z Randy'm Ortonem, już w starciu o pas UK. Creative Team WWE uznał, że AJ obniża prestiż pasa Zjednoczonego Królestwa, dlatego postanowił dać szansę "Viperowi" na run mistrzowski. Czy AJ Styles powróci do formy sprzed Night of Champions? Miejmy nadzieję, że tak.


To już wszyscy. Jeżeli ktoś nie został wymieniony w topce, to znaczy, że jego postać jest jeszcze za mało wypromowana, albo niedawno zaliczyła debiut. Myślę, że ranking jest w miarę możliwości obiektywny, gdyż każdemu z osobna podliczyłem streak, wziąłem pod uwagę rangę story jakie miał (np. o pas) oraz np. kluczowe zwycięstwa na PPV.