Ogłoszenie




#1 2018-06-21 16:59:08

Remik

https://i.imgur.com/BajV2HR.png

Zarejestrowany: 2011-08-23
Posty: 1588
Punktów :   

~Wywiad na zapleczu: Tommaso Ciampa~

~Wywiad na zapleczu:
Tommaso Ciampa~


http://bankfotek.pl/image/1980093
Achievements:
2x WWE Champion (1x as Batista, 1x as The Undertaker)
2x Tag Team Champion (1x as Kane /w. Maricha; 1x as Adam Cole /w. Jakub ;x & LUqi)
1x WWE Intercontinental Champion (as The Miz) [57 dni]
#1 contender for WWE Championship (as Finn Balor)

https://i.imgur.com/0m7Ht2f.png


https://orig00.deviantart.net/94f1/f/2016/222/f/4/nwu_good_referee_v1_by_nwu5years-daddjmv.png


https://orig00.deviantart.net/e913/f/2016/222/d/0/nwu_good_referee_v2_by_nwu5years-daddjrf.png

Offline

 

#2 2018-06-23 13:55:02

 #Rafincognito.

https://i.imgur.com/o3Fpi5Q.png

1759699
Skąd: Masz tą moc?
Zarejestrowany: 2011-10-23
Posty: 4225
Punktów :   221 
WWW

Re: ~Wywiad na zapleczu: Tommaso Ciampa~

Emocje po niedzielnej, pierwszej dużej gali spod szyldu odrodzonego WWE, powoli opadały. Na zapleczu czuć było zazdrość poszczególnych zawodników względem tych, którym udało się zdobyć wczoraj złoto. Czym charakteryzują się takie wydarzenia? Według większości najważniejsze są kontrowersje im są bardziej nierealne oraz niespodziewane, tym dłużej się o nich mówi. Takich zajść było dużo, jednak najbardziej surrealistyczna wydawać by się mogła walka Deana Ambrose’a z Tommaso Ciampą. Walka sama w sobie zdawała się być jednostronna, a zakończenie to po prostu definicja słowa - kontrowersja. Blackheart ubrany w czarną, rozsuwaną bluzę z kapturem opierał się o ścianę tuż koło gabinetu prezesa - Triple H’a. Od samego początku wydawał się być typem człowieka, który bawi się swoim losem. Był tym, który najpierw robi potem myśli. Potwierdzeniem tej tezy były wydarzenia z Night Of Champions. Jak nazwać dziecko, które broi, pyskuje, a koniec końców i tak wszystko uchodzi mu na sucho? Co więcej jest za to nagradzane. Tommaso Ciampa stał się dzieckiem szczęścia, który od samego początku wchodził z butami tam gdzie mu się podobało, robił i mówił to co ślina przyniosła mu na język. Był panem swego losu, który nie zgadzał się nawet z wytycznymi swego szefa. Tommaso był wilkiem, podczas spotkania z nim zapał przeciwników gasł bezpowrotnie. Wyglądało to jakby Ciampa karmił się nagłym strachem, który paraliżował jego rywali. Takim kimś chciał być, taką wersją samego siebie się stał.

Wzrokiem namierzyła go brunetka, która za wszelką cenę chciałaby usłyszeć wyjaśnienia z niedzielnej gali. W ostatnich czasach była jedyną osobą, której udało się wydobyć z Ciampy to czym będzie się kierował w swej karierze. Miała nadzieję że i tym razem wszystko przebiegnie zgodnie z jej założeniem.

Panie i panowie….zawodnik, którego po ostatnich wydarzeniach śmiało można nazwać - Blackheart...Tommaso Ciampa. Rzuciła z uśmiechem na twarzy przeurocza brunetka, sam zawodnik wydawał się być zaskoczony jej działaniem. Z zainteresowaniem słuchał jak reporterka komplementuje jego postać.

Co mógłbyś powiedzieć o swojej niedzielnej walce z Deanem Ambrosem? Czy możesz odnieść się w jakiś sposób do kontrowersyjnego zakończenia? Wciąż pewna siebie reporterka starała się tak dobierać pytania by pytany przez nią zawodnik, odpowiedział dokładnie tak jakby ona tego oczekiwała.

W końcu się czegoś nauczyłaś, powinnaś wiedzieć że jestem osobą, która od zawsze kieruje się tylko i wyłącznie tym co w ostatecznym rozrachunku da satysfakcję mi. Myślisz że cokolwiek obchodzi mnie co stantanie się z zawodnikami, którzy staną ze mną w jednym ringu? Dean był pionkiem, stał się niczym inny jak zabawką w rękach McMahona i poniósł sromotną porażkę. Nie było w tym nic dziwnego iż zrobiłbym z Ambrose’a miazgę, moja jedna akcja kończąca wystarczyła, abym spokojnie mógł zakończyć pojedynek. Nie zrobiłem tego. Wiesz czemu? Ponieważ tu chodziło o przesłanie skierowane w stronę generalnego menadżera. Jeśli już kogoś wysyła do walki ze mną, niech będzie gotowy na to iż na jakiś czas organizacja przez niego straci jednego ze swoich pracowników. Widziałaś to ty, twoja koleżanka oraz ten przygłupi gość trzymający kamerę, jedyną kontrowersją było uczynienie osoby z dużym ego menadżerem takiego show jakim jest Raw. Gdyby nie on, wszystko byłoby w jak najlepszym porządku. Atak z mojej strony na niego był spowodowany tym, że w końcu przelała się czara goryczy, miałem dość podejścia Shana i tym czym kierował się względem mnie. Chciałem dać mu w twarz i zerwać kontrakt z organizacją. Wówczas na Mcmahona spadłaby krytyka że przez swoją postawę stracił taki diament…

Czy zaskoczyła Cię obecność Triple H’a? Spodziewałeś się jakieś kary, za to że uderzyłeś jego szwagra? Wtrąciła reporterka, chcąc wyciągnąć z zawodnika jak najwięcej informacji.

Czy byłem zaskoczony? Ja się tego spodziewałem! Gdy ktoś niszczy coś, co od udało Ci się reaktywować po kilku latach wegetacji, to jakbyś na to zareagowała? Triple H pojawił się w doskonałym momencie i w końcu przywrócił należyty porządek. Zostało odebrane mi zwycięstwo, przez ego McMahona, więc nic dziwnego że Hunter zmienił decyzję sędziego i ukoronował mnie wygranym starcia z Deanem Ambrosem. Tak się powinno rządzić. Twardą ręką oraz zasadami...

Zawodnik nie zdążył dokończyć swojej wypowiedzi, ponieważ drzwi od gabinetu Triple H’a otworzyły się. W nich stanął sam prezes, który zachęcającym gestem ręki zaprosił do środka Tommaso Ciampe, a ten bez najmniejszych oporów ruszył w stronę gabinetu.


http://25.media.tumblr.com/053f7db0c72d152f35b124548ca17d45/tumblr_mom8xlTaxX1qaxtepo3_500.png
... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
Chris Jericho KP
... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...
Piszę po nocach...
Czasem bez skreśleń jak Mozart...
Widzę to w oczach tubylców z okolicznych moczar...
Mówią mi "Nie odkładaj pióra, bo rap akurat potrzebuje tych, co przetną grubą sieć jak tarantula, bo...
"Dać Ci mikrofon to jak zlecić coś komuś..."
Zawsze miałem świętych ziomów- byli jak "Święci z Bostonu"!
Czasem pomogłem coś komuś innym razem ktoś pomógł...
I tak wdzięczność do zgonu trochę jak w GhostDog'u...
Są znowu...! Kipi atrament, a rapy ukochane są dla nas koranem...
Skończę to jak Mahomet ranem, tematy same płyną wszechoceanem...
Skuma to Do 3% Amen! 3W Fokus...!

... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ... ...

Offline

 
tabelka nWU
(Kliknij obrazek powyżej a przejdziesz do historii mistrzów nWU)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Hotels SĂŁo TomĂŠ und Principe transport stali