Ogłoszenie




#1 2018-05-17 17:03:56

 Haris

Villain number one

54662278
Skąd: Las Vegas
Zarejestrowany: 2015-05-03
Posty: 1964
Punktów :   10 

6. 6-man Tag Team Match

Jimmy Havoc, Kevin Owens and Andrade ''Cien'' Almas vs Seth Rollins, Sami Zayn and Drew McIntyre
Referee: Haris


03.05.2015 - 09.07.2020
Nie osiągnąłem nic

Offline

 

#2 2018-05-17 17:11:14

Zone

http://i.imgur.com/Psxj5zD.png

60059460
Zarejestrowany: 2016-06-10
Posty: 175
Punktów :   

Re: 6. 6-man Tag Team Match


https://78.media.tumblr.com/672fbb321aa8e5ecbd1f2a5cbe093b39/tumblr_o91ytx2yA81thcpemo2_500.gif
https://78.media.tumblr.com/a529d16b9ea44a479371612bac62dc3f/tumblr_o91ytx2yA81thcpemo1_500.gif
https://78.media.tumblr.com/cad9a20fe8b4dbc4086c7bfc0624e1fd/tumblr_o91ytx2yA81thcpemo4_500.gif
”Introducing first, from Davenport, Iowa, weighning at 217 lbs. The Man Without Fear... SETH ROLLINS!”


https://78.media.tumblr.com/f63dbada9296db84c1beeb356576006b/tumblr_p24cnyHy0p1wvypvyo3_540.gif
Character Card:
Pete Dunne

Streak:
3/0/3

Achievments:
1x NXT Champion (Noam Dar)

Offline

 

#3 2018-05-17 17:17:40

 tobog1

http://i.imgur.com/Psxj5zD.png

Zarejestrowany: 2018-04-25
Posty: 51
Punktów :   

Re: 6. 6-man Tag Team Match

https://media1.tenor.com/images/b886fba67d9e7ccaa1508e5f191c40a4/tenor.gif?itemid=8582642

Jest wchodzone


https://media.giphy.com/media/l0HUk3XWstjKCnvuo/giphy.gif


>> STREAK
1/0/2

>> ACHIEVEMENTS
---

Offline

 

#4 2018-05-17 17:26:23

 Curix

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

Skąd: Cemetery Gates
Zarejestrowany: 2016-02-18
Posty: 396
Punktów :   

Re: 6. 6-man Tag Team Match

https://78.media.tumblr.com/fbe6e8c46e7c406fdb26c795195eda7e/tumblr_oozrzwmUN61wnmmx5o2_400.gif
https://78.media.tumblr.com/dc503b6e81dea983b0181d1f2fdcceec/tumblr_oozrzwmUN61wnmmx5o6_400.gif
https://78.media.tumblr.com/3f53c535c01562a2d9ffe9b887baf81e/tumblr_oozrzwmUN61wnmmx5o7_400.gif

Ostatnio edytowany przez Curix (2018-05-17 17:44:27)

Offline

 

#5 2018-05-17 17:42:48

 Hipisek

http://i.imgur.com/Psxj5zD.png

Zarejestrowany: 2017-04-13
Posty: 84
Punktów :   

Re: 6. 6-man Tag Team Match

EL IDOLO!

http://i68.tinypic.com/2ii7ew2.jpg


~ .: Character Card :.
Andrade Cien Almas


~ .: Achievements :.
-

http://i68.tinypic.com/15mecjt.gifhttp://i64.tinypic.com/6pyl9d.gif
http://i66.tinypic.com/2lw3rt4.gif

Offline

 

#6 2018-05-17 19:37:54

 Lord Grand

https://i.imgur.com/zb9TAFi.png

Zarejestrowany: 2014-11-11
Posty: 2926
Punktów :   39 

Re: 6. 6-man Tag Team Match

Cisza wszędzie, co to będzie, co to będzie? Na arenie nie działo się dosłownie nic, co mogłoby przykuć uwagę publiczności. Wszyscy ziewali, jedli, pili, albo spali. Każdy czekał na coś, co wydarzyć ma się w kwadratowym pierścieniu. I nie musieli długo czekać, bowiem po chwili rozbrzmiał theme song Kevina Owensa i oto ten Kanadyjski zapaśnik wyłonił się zza przepotężnej ściany, która oddziela backstage od hali. Publiczność od razu się ożywiła, gdyż mogła publicznie zbluzgać Kevina Owensa na oczach milionów fanów z całego świata. Mało było zwolenników tego Pana, co było bardzo widoczne. Dzieci - to właśnie oni najbardziej na widok Owensa oszaleli ze złości. Buczenie rosło wraz z każdym krokiem postawionym na rampie przez Kanadyjczyka. On jakby nigdy nic z grobową miną i nutką arogancji w spojrzeniu degustował się każdym owym wyzwiskiem. Widać było, że spływa po nim wszystko jak po przysłowiowej kaczce, a takie zagrywki najbardziej karmiły jego ego... które chłonęło coraz to więcej. On właśnie chciał, aby wszystko wyglądało dokładnie tak - On stojący pomiędzy prawą stroną publiczności, a lewą strona i zewsząd płynąca w jego kierunku nawałnica nie tylko wyzwisk, ale i też donośnego buczenia na skalę światową. Jedyne co mógł zrobić Owens, to delikatnie uśmiechnąć się na widok tak żwawej publiczności.

https://i.makeagif.com/media/6-28-2016/c1MnPM.gif

http://66.media.tumblr.com/e0ac00a446aa8f6028dc0bc4d72d6bc0/tumblr_nwc2lkaKR21uvyu9yo1_400.gif http://67.media.tumblr.com/24b7db581da6e0832bd95ea8d8e1f24e/tumblr_nwc2lkaKR21uvyu9yo4_400.gif

Introduce to the ring, from Marieville, Quebec, Kanada weightin'
266 Pounds... "The Owens Show" ... KEVIN OWENS!


... Kevin obrócił się wokół własnej osi, aby dogłębnie przyjrzeć się bestią, siedzącym bądź stojącym w jego obrębie. Duma? Nie, to było coś innego, co rozpierało Owensa. Na pierwszy rzut oka było widać, że jest On niebywale zadowolony z wywołanej reakcji - takiej bowiem oczekiwał od początku swojego pojawienia się w szeregach WWE. Kevin począł nareszcie dążyć długą rampą, stawiając spokojnie krok po kroku z delikatnie rozrysowanym uśmiechem na swoich ustach. Każdy krok był coraz to bardziej wygwizdywany, a Owens chciał ich stawiać jeszcze więcej, aż do momentu, gdy zabrakłoby skali. Kevin zatrzymał się przed ringiem i obejrzał się za siebie, patrząc czy aby na pewno jest bezpieczny. Po chwili okazało się, że Kanadyjczyk spokojnie może godziwie wejść do kwadratowego pierścienia jak prawdziwy mistrz. Owens wszedł po schodkach na krawędź ringu, gdzie złapał się lin i krocząc po ówże krawędzi szurał dłonią po sprężystej linie. W końcu przystanął i pochylił się, aby przełożyć swoje tułowie pod liną, dzięki czemu zwinnie i zgrabnie wszedł w obszar ringu. Owacje? Skądże - nic z tego. Jedynie bluzgi i gwizdy od samego początku. Owens uśmiechnął się i ustawił się w narożniku. Czas zacząć show! 



https://66.media.tumblr.com/6aedc66483748fd7227b09776cc15a65/tumblr_pwkbhvCa4J1xx06wro3_500.gifv

Seth Rollins
8 | 0 | 4

WHC Champion (Cesaro)
IC Champion (Seth Rollins)





"Lazur, piasek, ja i ona, życiem pijani na skałce
I odsłonięte ramiona, jej głowa na mojej klatce"

Offline

 

#7 2018-05-17 20:00:04

 Carrick

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

Skąd: Rome
Zarejestrowany: 2017-04-13
Posty: 118
Punktów :   

Re: 6. 6-man Tag Team Match

https://78.media.tumblr.com/8a26023b6c436f179e8f62474b4896dc/tumblr_otex2jfDen1uxtjooo2_500.gifhttps://78.media.tumblr.com/eacc9aeadca2879a3c454a5e13581caf/tumblr_otex2jfDen1uxtjooo1_500.gif
https://78.media.tumblr.com/a5826fc7be850d99aa0384e4d5ebe3a1/tumblr_otex2jfDen1uxtjooo3_500.gifhttps://78.media.tumblr.com/fe61ea2976b3d28b6c7a4e34d0e95baf/tumblr_otex2jfDen1uxtjooo6_500.gif


Jay White

1x NxT Championship (as Kenny Omega)

https://66.media.tumblr.com/005fa1fe66104d11574d9a65aac4eaf7/tumblr_p2ke07WSrK1v14udho1_500.gif

https://i.ibb.co/RSSNR88/55.png

Offline

 

#8 2018-05-17 21:06:08

 Haris

Villain number one

54662278
Skąd: Las Vegas
Zarejestrowany: 2015-05-03
Posty: 1964
Punktów :   10 

Re: 6. 6-man Tag Team Match

Havoc vs Zayn - zaczynacie walkę KŁ na 380 słów

Almas vs Rollins - właśnie dokonała się zmiana i obydwaj wskoczyliście do ringu. Fani szaleją, bo przed chwilą miało miejsce pełne emocji starcie waszych poprzedników, fani szaleją, dopingują was, a wy macie całą masę energii i chcecie wykorzystać doping fanów. KŁ na 300 słów.

Owens zmęczony walką patrzy na równie zmęczonego i poobijanego Drew. Obydwaj stoją ledwo na nogach i wiedzą, że od nich zależy finalny wynik walki. Zapraszam do szybkiego KŁ na 250 słów
Wszyscy piszecie

Ostatnio edytowany przez Haris (2018-05-17 21:37:01)


03.05.2015 - 09.07.2020
Nie osiągnąłem nic

Offline

 

#9 2018-05-17 23:10:26

 Curix

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

Skąd: Cemetery Gates
Zarejestrowany: 2016-02-18
Posty: 396
Punktów :   

Re: 6. 6-man Tag Team Match

Wielka batalia właśnie się zaczęła! Jako nieustraszony i niezwykle mroczny rycerz miałem przed sobą wielkie wyzwanie - wygrać początkowe starcie lub zdominować swojego oponenta w szybkim tempie. Tak właśnie zamierzałem zrobić. Przed sobą miałem rudobrodego, który ani przez moment nie wzbudził we mnie strachu. Zdecydowałem, że ruszę na niego od razu… Bez wielkiego zawahania się - zrobiłem to! Mój rywal totalnie się tego nie spodziewał i przepłacił bolesnym uderzeniem plecami o matę. Zwyczajnie wyniosłem go niespodziewanie i uderzyłem nim z całej siły (Powerbomb). Dopiero po chwili zdałem sobie sprawę z tego, co zrobiłem. To było wspaniałe uczucie… Pierwszy i niezwykle dynamiczny ruch wykonany i się opłaciło. Uśmiechnąłem się do leżącego zawodnika i wiedziałem, że miałem już nad nim przewagę. Kilka głębokich oddechów to było to, czego potrzebowałem w owym momencie, więc zdecydowałem się na kolejny ruch. Następnie chwyciłem rudego i w moment stał już w pionie. Wtedy dość niespodziewanie uderzyłem go z główki (Headbutt). Ruch okazał się zbyt bolesny dla przeciwnika, którego od razu odrzuciło do tyłu i przez chwilę chwiał się, jakby nie wiedział nic o świecie. W owym momencie wyczułem niesamowitą okazję. Przystąpiłem do ataku, tym razem używając łokcia z lekkiego rozbiegu (Running Elbow Smash). Właśnie zacząłem pisać definicję słów ,,dzieła zniszczenia", tym co ukazywałem w samym sercu ringu. Czułem się coraz lepiej, widząc mojego sponiewieranego rywala, który próbuje doczołgać się do lin. Kątem oka obserwowałem z zadowoleniem jego marne poczynania, gdy nagle publiczność znacznie się ożywiła. Wszyscy skandowali pseudonim tej rudej pokraki, która nic jeszcze nie pokazała.
Wtedy zdecydowałem się zakomunikować coś tym odmieńcom, którzy byli innego zdania.

- Sami nie ma już sił. Z waszym dopingiem już niedługo zostaniecie sami! Te wasze nędzne okrzyki nie spowodują cudu!

Wtedy odwróciłem się do oponenta, stając niedaleko niego. Nasze oczy się spotkały, a ja mogłem skorzystać z tego, że jest w narożniku i nie byłem do końca pewny, ale chyba czekał na mój ruch. Nie mogłem go w tym momencie zawieźć! Byłem pierwszym i może już ostatnim zawodnikiem tego starcia, więc musiałem szybko działać. Uderzyłem ustawionego zawodnika z buta prosto w rudą facjatę (Corner Big Boot). To wyglądało świetnie, a uczucie po wykonaniu tego to było coś, czego nie da się opisać. Wszystko szło po mojej myśli i byłem zdecydowanie na fali. Spojrzałem na niego i widziałem, że nie ma już chęci i siły, żeby kontynuować to starcie.


https://pa1.narvii.com/6527/04a260ad87b11303a3df66728293e0820ba8d611_hq.gif

Offline

 

#10 2018-05-17 23:24:55

Zone

http://i.imgur.com/Psxj5zD.png

60059460
Zarejestrowany: 2016-06-10
Posty: 175
Punktów :   

Re: 6. 6-man Tag Team Match

Bum, bum, bum. Serce tłukło mi się o żebra niczym oszalałe, patrząc jak Sami powoli czołga się z powrotem do narożnika. Doping areny był niesamowity, podgrzewany jeszcze poprzez mojego buta, tłukącego się o metalowe schody. Desperacko wyciągnąłem dłoń, chwytając za biały sznurek.. dwa klepnięcia rozbrzmiały po przeciwnych stronach kwadratowego pierścienia, zagłuszone poprzez wybuch entuzjazmu poprzez miłośników wrestlingu. Nie czekając ani minuty dłużej, prześlizgnąłem się nad trzecią liną i wystrzeliłem ku oponentowi. Nagły zastrzyk adrenaliny pozwolił na przemknięcie pod wyciągniętą ręką Latynosa, zaraz potem odbiłem się z kolei od napiętych gum i pozwoliłem przeciwnikowi pocałować podeszwę mego buta, poprzez spektakularny Single Leg Dropkick. Doskonale zdawałem sobie sprawę, iż długie pozostanie na macie byłoby skrajnie nieodpowiedzialne w takim etapie pojedynku, dlatego też zaraz można mnie było dojrzeć na równych nogach. Podobnie jak ja, Andrade nie miał jeszcze okazji wkroczyć między liny, nie zdziwiłem się więc, gdy stanąłem z nim twarzą w twarz. Nieustannie kontynuowałem jednakże inicjatywę, raz jeszcze używając czerwonych gum, by nabrać rozpędu i niemal dekapitować adwersarza potężnym Lariatem. Euforia uderzyła mi nieco do głowy, przez co obróciłem się ku swym fanom, popisując się charakterystycznymi uderzeniami pięści w klatkę piersiową. Przejąwszy pałeczkę od Zayna, zdołałem przechylić szalę zwycięstwa na stronę naszej drużyny. Od początku zdawałem sobie sprawę, iż zwycięstwo w ów wielkiej batalii podniosłoby moje szanse na zdobycie titleshota do któregoś z wolnych pasów. Wsłuchałem się w doping miłośników wrestlingu, pewnie wykrzykujących ”Burn him down!”. Stali za mną murem, za co postanowiłem ich h wynagrodzić, tym co kochali najbardziej. Stanowczym krokiem pokonałem drogę dzielącą mnie od narożnika, na którego z łatwością wskoczyłem. Obrzuciwszy wstającego rywala pełnym determinacji spojrzeniem, po czym wzbiłem się w powietrze, gdzie zawsze czułem się najpewniej. Tam też przechwyciłem Andrade za głowę, popisując się przewrotem w przód, przez co ten z impetem uderzył karkiem o śnieżnobiałą matę (Blockbuster). Prawdziwe starcie właśnie się zaczęło.



300/300
3/30


https://78.media.tumblr.com/f63dbada9296db84c1beeb356576006b/tumblr_p24cnyHy0p1wvypvyo3_540.gif
Character Card:
Pete Dunne

Streak:
3/0/3

Achievments:
1x NXT Champion (Noam Dar)

Offline

 

#11 2018-05-18 09:58:32

 tobog1

http://i.imgur.com/Psxj5zD.png

Zarejestrowany: 2018-04-25
Posty: 51
Punktów :   

Re: 6. 6-man Tag Team Match

Od razu po samym wejściu na ring byłem skupiony tylko i wyłącznie na walce, nie byłem w stanie usłyszeć głosu trybun, ani chociażby rozmów moich kolegów z tag teamu, zostałem wybrany jako ten, który ze swojej drużyny rozpocznie to starcie i wiedziałem, że już na samym początku będę miał za zadanie przechylić zwycięską szalę na stronę swojej ekipy. Na przeciw mnie w narożniku stanął o podobnych do mnie warunkach brytyjski wrestler Jimmy Havoc. Po chwili na całej hali rozbrzmiewa charakterystyczny dźwięk gongu i wszyscy w budynku sobie uświadomili, że nadszedł czas pojedynku. Od samego początku czułem się jakbym był pod wpływem jakiejś nadludzkiej energii, która pobudzała mnie do walki. Od startu agresywnie ruszyłem na rywala i zacząłem okładać go solidną ilością punchy, Brytyjczyk z bólu lekko schylił głowę ku dołowi, przez co postarałem się wykorzystać okazję, ruszyłem jak najszybciej w stronę lin, odbiłem się od nich i poczęstowałem Havoca soczystym Clotheslinem. Każda osoba obecna na tej walce była niesamowicie zaskoczoną moją dyspozycją, gdyż dosłownie latałem po całym ringu. Nie marnowałem więcej czasu i ponownie zabrałem się za obolałego przeciwnika, przyciągnąłem go wprost pod sam narożnik gdzie zacząłem przyciskać nogą jego głowę nie mając zamiaru puścić. Po chwili jednak zaprzestałem i zacząłem myśleć nad czymś większej skali, czymś co sprawi więcej bólu na twarzy Havoca oraz jego fanów. Bez wahania podciągnąłem rywala na sam środek ringu gdzie jeszcze przykucając pod nim napastowałem go potężnymi uderzeniami. Na trybunach można była usłyszeć bardzo głośną unoszącą się wrzawę, która miała ewidentnie pobudzić mnie do destrukcji. Jak natchniony podniosłem się z nad Jimmyego i precyzyjnie w sam środek jego tułowia wykonałem Standing Moonsault.
Od razu po wykonaniu akcji energicznie wstałem i zacząłem skakać po całym ringu sygnalizując swoją wyższość i aby pokazać, że to dopiero początek bolączki mojego konkurenta. W między czasie rywal zaczął się powoli podnosić z maty, lecz ja nie chciałem dać mu ani chwili wytchnienia, podbiegłem do niego i natychmiast sprzedałem mu potężnego sierpowego prosto w mostek, który automatycznie go zamroczył, ale ciągle trzymał się na nogach. Postanowiłem to jak najszybciej wykorzystać, stanąłem przed nim, chwyciłem go i przerzuciłem przez plecy, przez co Havoc zainkasował tak zwanego Exploder Suplexa prosto w sam narożnik. Komentatorzy wraz z wszystkimi fanami nie mogli usiedzieć na miejscach z zaskoczenia i z tego jakie emocje przynosiła ta walka, było widać, że jestem w jednej z najlepszych form jak nie najlepszej w swojej karierze na ringu.



//398słow//

Ostatnio edytowany przez tobog1 (2018-05-18 11:35:29)


https://media.giphy.com/media/l0HUk3XWstjKCnvuo/giphy.gif


>> STREAK
1/0/2

>> ACHIEVEMENTS
---

Offline

 

#12 2018-05-18 12:19:26

 Carrick

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

Skąd: Rome
Zarejestrowany: 2017-04-13
Posty: 118
Punktów :   

Re: 6. 6-man Tag Team Match

Nareszcie, dzisiaj jest dzień, w którym szkocki książę powrócił na swym złotym rumaku do bram odradzającej się federacji i od razu bierze udział w walce drużynowej. To był wielki zaszczyt dla mnie, że mogę dumnie reprezentować swoją ojczyznę w tak wyjątkowej chwili. Wierzyłem w umiejętności moich partnerów oraz w to, że wspólnymi siłami uda się ostatecznie pokonać przeciwników. Mimo dużego zmęczenia i odniesionych obrażeń, w mojej głowie dalej panował stoicki spokój, nie dawałem się sprowokować zagrywkom rywali, a doping fanów i pamięć o swojej misji dodatkowo uzupełniały moje siły. Kątem oka spoglądałem na podnoszącego się naprzeciwko Owensa, obaj walczyliśmy o każdy haust powietrza oraz wiedzieliśmy, że decydujące rozstrzygnięcie tego spotkania należy do nas. Kanadyjczyk szybciej zregenerował siły, a kiedy był już gotowy do ofensywy, próbował zaskoczyć mnie atakiem z wyskoku. W ostatniej chwili udało mi się zrobić unik, co sprawiło, że Kevin całym ciężarem swojego ciała nadział się na pusty narożnik. Wykorzystując chwilową przewagę, objąłem rywala w pasie, po czym zręcznie go przerzucając wykonałem German Suplex. Ruch ten znacznie pobudził do życia zgromadzone audytorium, które jak jeden mąż zaczęło dopingować moją osobę. Ze względu na nieprzeciętną masę oponenta, dokładając do tego zmęczenie bojem, akcja ta kosztowała mnie sporo wysiłku. Nie tracąc czasu, chwyciłem Owensa za górną kończynę, pomagając mu wstać, a kiedy już obaj staliśmy na nogach, nie puszczając jego ręki, przyciągnąłem go do siebie, a następnie znokautowałem go wykonując potężny Short-arm Clothesline. W ten oto sposób Kanadyjczyk dostał nauczkę przez własną pychę i arogancję. Widząc brak obecności partnerów Owensa w jego narożniku, wiedziałem, stale dopingowany przez fanów, wiedziałem, że najwyższy czas dokończyć dzieło, a Szkocja odniesie kolejne chwalebne zwycięstwo.
250/250
20/30


Jay White

1x NxT Championship (as Kenny Omega)

https://66.media.tumblr.com/005fa1fe66104d11574d9a65aac4eaf7/tumblr_p2ke07WSrK1v14udho1_500.gif

https://i.ibb.co/RSSNR88/55.png

Offline

 

#13 2018-05-18 15:01:36

 Hipisek

http://i.imgur.com/Psxj5zD.png

Zarejestrowany: 2017-04-13
Posty: 84
Punktów :   

Re: 6. 6-man Tag Team Match

Oglądając z pozycji narożnika poczynania w ringu, równie mocno zainteresowałem się dwoma osobnikami, którzy znajdowali się w symetrycznej pozycji względem mnie, albowiem w momencie, w którym mój wzrok doglądał sylwetki jednego z nich, nastąpiła zmiana. Seth Rollins zastąpił na polu walki mocno wycieńczonego Zayna, mojemu partnerowi przypadł zaszczyt dokonania zmiany ze mną. Przepełniony pychą usłyszałem tylko ogromne salwy radości ze strony publiczności. Radowała się ona, wykrzykując z wszelkich kątów hali słowa YES! YES! YES!, które przechodziły koło mojej osoby obojętnie, jednak z drugiej strony zachęciły mnie nieco do próby tańca z wystawionym mi oponentem...
http://i67.tinypic.com/a4tn46.jpg
... Natychmiastowo wskoczyłem więc w obręb kwadratowego pierścienie i z całym impetem ruszyłem w stronę Rollinsa, On przygotowując się do wyprowadzenia ataku, wyprostował rękę, chcąc zapewne uciąć moje zamiary, jakież było jego zdziwienie, kiedy uchylając się przed jego atakiem, nie zatrzymałem się ani na moment i z całym impetem pozbyłem się zbędnego balastu, jakim był ostatni z jego partnerów stojący w narożniku. Aplikując mu
Running Forearm w pełnym biegu, pozbawiłem go możliwości niepotrzebnej interwencji, nie zapominając jednak, kto jest moim rywalem, natychmiastowo zwróciłem się w kierunku zdezorientowanego Seth'a i z widocznym uśmiechem na twarzy ruszyłem na niego, ścinając jego posturę z nóg zamaszystym Clothesline'm. Uniesione dłonie w górę ewidentnie pokazały publiczności, która o mało nie osiągnęło stanu ekstazy, kto jest prawdziwym królem, architektem oraz panem wieczoru. Pewność siebie dodawała mi skrzydeł i sprawiała, że uczucie uniesienie się nad ziemią było niemal realne. Nie mogąc jednak całkowicie zlekceważyć adwersarza, momentalnie wbiegłem na znajdujące się za mną liny otaczające ring i wysługując się nimi jak sprężyną, odbiłem się i z dużym zapasem impetu wszczepiłem się w szyje Rollinsa niczym kleszcz i okręcając całe jego ciało, z dużym hukiem sprowadziłem go do parteru, używając do tego atutowego ruchu mojego dumnego kraju (Hurricanrana). Nikt nie mógł mnie powstrzymać, El Idolo zaczął przedstawienie...


300/300


~ .: Character Card :.
Andrade Cien Almas


~ .: Achievements :.
-

http://i68.tinypic.com/15mecjt.gifhttp://i64.tinypic.com/6pyl9d.gif
http://i66.tinypic.com/2lw3rt4.gif

Offline

 

#14 2018-05-19 09:45:30

 Lord Grand

https://i.imgur.com/zb9TAFi.png

Zarejestrowany: 2014-11-11
Posty: 2926
Punktów :   39 

Re: 6. 6-man Tag Team Match

Stłumione okrzyki w mojej głowie, uderzały o bębenki, podczas gdy słony pot zalewał moje gałki oczne, powodując ich szczypanie. Z trudem walczyłem o każdy drogocenny oddech, by w jakiś sposób zredukować swoje zmęczenie. Czułem, że opadam z sił, a moje kończyny odmawiały mi posłuszeństwa. Chciałem jedno, a robiłem drugie - nie byłem w stanie się sobie przeciwstawić. Otarłem pot z oczu, sprawiając przy tym, że ból był jeszcze silniejszy. Otworzywszy oczy, ujrzałem swojego rywala, który stał już na nogach i z drwiącym śmiechem liczył na to, że przypieczętuje zwycięstwo swojej drużyny. Wiedziałem, że nie tędy droga... Ścisnąłem swą pięść, czując że mój organizm w końcu wchodzi na właściwe tory, dzięki czemu uniknąłem kompromitacji. Szkocka księżniczka przekonała się na własnej skórze, co oznacza spotkanie z pędzącą lokomotywą, po tym jak po swej karkołomnej szarży wylądował na deskach maty ringowej. Znokautowałem go w mgnieniu oka, po tym jak uniosłem swą nogę i trafiłem go podeszwą obuwia. (Big Boot) Spotkało się to z falą krytyki ze strony publiczności, a ja jedyne co mogłem zrobić, to rozłożyć ręce i nonszalancko uśmiechnąć się w ich kierunku, ukazując im w ten sposób, kto będzie wchodził skrupulatnie na szczyt hierarchii szatni WWE.

- Co jest z Tobą, Drew? Gdzie w Tobie ta siła ogierze?

Drwiąco śmiałem się prosto w twarz oponenta, który pewnie i tak nie był w stanie odczytać z moich ust, ani jednego słowa. Złapałem go za dłoń i postawiłem na równe nogi wiedząc, że powoli brakuje mi sił i muszę powoli postawić kropkę nad "i". Odbiłem księżniczkę od lin, by następnie wynieść ją ku górze i zaaplikować swą akcję kończącą. (Pop-Up Powerbomb +PIN!)



https://66.media.tumblr.com/6aedc66483748fd7227b09776cc15a65/tumblr_pwkbhvCa4J1xx06wro3_500.gifv

Seth Rollins
8 | 0 | 4

WHC Champion (Cesaro)
IC Champion (Seth Rollins)





"Lazur, piasek, ja i ona, życiem pijani na skałce
I odsłonięte ramiona, jej głowa na mojej klatce"

Offline

 

#15 2018-05-19 13:37:25

Remik

https://i.imgur.com/BajV2HR.png

Zarejestrowany: 2011-08-23
Posty: 1588
Punktów :   

Re: 6. 6-man Tag Team Match

No to po kolei:
Havoc vs Zayn  - Post Curixa niestety nie prezentował zbyt wysokiego poziomu, kiepska konstrukcja zdań, ubogie słownictwo, no i samo rozplanowanie, serio Powerbomb na początku? I to jeszcze z rozbiegu? Jak Ty niby chcesz wynieść świeżego, kompletnie niczym niezmęczonego przeciwnika z rozbiegu na barki, tak żeby wykonać powerbomb? A, no i gdzie chciałeś zawieźć Zayna, no i czym? Tak w środku walki? W sumie dobrze, że nie mogłeś go nigdzie zawieźć, bo to nie street fight i mogłyby być dyskwalifikacje już na początku Z drugiej strony post toboga stoi praktycznie na tym samym poziomie... strasznie ubogie słownictwo, sporo powtórzeń, no i realizm samego początku starcia nie koniecznie fajny, zamroczenie po jednym ciosie w mostek tak na samym początku? Raz pomieszałeś czas przeszły z teraźniejszym, jak już wszystko piszesz w przeszłym to na hali rozbrzmiał, a nie rozbrzmiewa gong. No i tutaj kompletnie nie było postaci, nie czułem żadnego oddania postaci czytając tego posta, natomiast Curix chociaż trochę tego umieścił, dlatego też w tej parze mój punkt wędruje do niego.

Almas vs Rollins - Hipisek, zacznijmy od tego, że od początku do końca nie miałem pojęcia czy Twoja postać jest Heelem czy Facem, niby publiczność się nim jara, ale on ma to gdzieś? Czyżby Tweener? Zdecydowanie nie tak odgrywa się Heela, którego masz wpisanego w KP, zwróć na to większą uwagę jak publiczność reaguje na kogoś, kogo nie lubi. Trochę mało było czuć kto to, ale na pewno język i stylistyka były lepsze niż u poprzedników. Według mnie post Zone'a stal na nieco wyższym poziomie, może i językowo podobnie, bez większych błędów, ale wydaje mi się, że zachowanie Rollinsa było oddane poprawnie, to był ten pewny siebie Seth, z tym move-setem, który rozgrzewał publiczność i dobrze odegrał swoje nastawienie, dlatego bez zbędnego rozpisywania się mój punkt leci do niego.

Owens vs McIntyre - Jak na razie post Granda zdecydowanie najlepszy językowo, czytało się płynnie i przyjemnie, bez błędów. Owens jak to Owens, cwany, zagrał tak żeby wygrać, a się jak najmniej zmęczyć, no i pewny siebie wie, że zwycięstwo, jak i szczyty WWE należą do niego. Jak najbardziej dobry post. Carrick, dlaczego nie masz rozpisanego gimmicku w swoim KP? Drew miał ich sporo i skąd mam wiedzieć, którego odgrywasz? Aktualnego? To chyba nie face. No ale dobrze, post poprawny językowo, była szkocka duma, ale ten złoty rumak? Mówi się chyba książę na białym rumaku, co nie? Ogólnie post nie był zły, tylko jak już jesteś taki zmęczony i jeszcze piszesz o tym jak bardzo zmęczył Cię ten Suplex, to raczej czas kończyć walkę, a nie jeszcze ją przedłużać, tym bardziej, że sam dodałeś, że jego parterów nie ma w narożniku. W tym pojedynku mój punkt leci do Granda.


http://bankfotek.pl/image/1980093
Achievements:
2x WWE Champion (1x as Batista, 1x as The Undertaker)
2x Tag Team Champion (1x as Kane /w. Maricha; 1x as Adam Cole /w. Jakub ;x & LUqi)
1x WWE Intercontinental Champion (as The Miz) [57 dni]
#1 contender for WWE Championship (as Finn Balor)

https://i.imgur.com/0m7Ht2f.png


https://orig00.deviantart.net/94f1/f/2016/222/f/4/nwu_good_referee_v1_by_nwu5years-daddjmv.png


https://orig00.deviantart.net/e913/f/2016/222/d/0/nwu_good_referee_v2_by_nwu5years-daddjrf.png

Offline

 
tabelka nWU
(Kliknij obrazek powyżej a przejdziesz do historii mistrzów nWU)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.n-w-u.pun.pl