Open Challenge

sixten · 2017-10-15 17:39:57

Tommy End
Finisher
Owari Death Stomp - Diving double foot stomp

Signature
Running Bicycle Knee, Running double foot stomp

Submission
Anti-Cross - Modified octopus hold

Normal Moves
Brainbuster ll Roundhouse Kick ll Spinning Heel Kick ll High knee ll Spinning Knee ll Deadlift German Suplex ll Exploder Suplex ll Saito Suplex ll Snap Suplex ll Superplex ll Nephilim - springboard moonsault to the outside ll Rolling Elbow

The King of Strikers, The Anti-Hero, The End

Zone · 2017-10-15 18:14:31

Norbert · 2017-10-15 18:21:56

Więc zaczynamy. Napiszcie na sam początek kto ładniej na max. 200 słów.

Zone · 2017-10-15 19:13:22

Obserwowałem przeciwnika spod kaptura, czując jak krew buzuje w mych żyłach. Już od dawna rwałem się do mojej pierwszej misji – w końcu Mistrzowie Zakonu Asasynów uznali, iż jestem gotów. Wezwany przed ich oblicze, wysłany zostałem tutaj, aby mieć oko na federacje WWE i ich członków. Powiedziano mi, że nie dzieją się tu dobre rzeczy, a stojący przede mną Tommy End zdecydowanie to potwierdzał.

Metaliczny odgłos gongu brzmiał w mych uszach niczym muzyka. Uśmiechnąłem się szeroko, odrzucając bluzę na bok. Nadszedł czas mej próby, która ostatecznie miała przekonać wszystkich, że jestem gotów. Począłem krążyć po kwadratowym pierścieniu, zatrzymując się wreszcie na samym w środku. Zamknąłem mojego oponenta w zwarciu. Odpowiednimi manewrami zdołałem przejąć kontrolę nad jego ręką, wykręcając ją w nienaturalny sposób. Utrzymałem ową dźwignię jeszcze przed chwilę, nim przeszedłem na uciskanie głowy Enda. Me ofensywne działania zostały jednak szybko przerwane, kiedy odepchnięty zostałem w stronę przeciwległych lin. Zmuszony więc byłem przebiec pod skaczącym przeciwnikiem, po czym ponownie odbiłem się od napiętych sznurów, raz jeszcze chwytając Antyherosa za rękę. Tym razem jednakże, zrobiłem to co robię najlepiej. Wskoczyłem na trzecią liną, odbijając się od niej z pomocą nóg, wciąż nie puszczając kończyny Enda, aby następnie popisać się przewrotem w tył, przez co agresor poleciał na matę, a ja sam wylądowałem na ugiętym kolanie – Rope Bounce Arm Drag.

200/200
16/30

sixten · 2017-10-15 21:24:37

W około słychać było krzyki widowni, uderzanie dłońmi o barierki. Czułem, że są podekscytowani tym co zaraz zobaczą. Dwaj topowi pro-wrestlerzy stają na przeciw siebie w walce, którą Ci ludzie będą wspominać długo po powrocie do domu.

Uderzył gong. Wpatrywałem się w przeciwnika. Skoczek podszedł w moją stronę i zaoferował uścisk dłoni. Obracając się na lewej pięcie, prawą wybiłem mu ten pomysł z głowy... a raczej z ręki. Zobaczyłem błysk w oku asasyna. Zaczęliśmy krążyć wokół i znaleźliśmy się w środku ringu. Weszliśmy w klincz. Ospreay chciał złapać mnie za rękę i wykręcić ją, i udało mu się. Kopnął mnie w rękę, puszczając ją i założył mi klasyczny headlock.
Na szczęście zdołałem włożyć dłoń między jego biceps, a moją szyję, co pozwoliło mi wyjść z opresji i przeturlać się w tył. Lotnik nie biegł w moją stronę. Ukłonił się. Usiadłem, więc w moim stylu.
Will dał się złapać w pułapkę. W biegu wyskoczył w powietrze chcąc zaatakować mnie dropkickiem. W momencie gdy wyskoczył położyłem się jednak na macie i przeleciał nade mną.
Odbiłem się od maty jak sprężyna lądując na obu nogach, znów obróciłem się na pięcie i uderzyłem przeciwnika kolanem prosto w twarz - Spinning Knee.

196/200

Ogłoszenie

#1 2017-10-15 17:39:57

Open Challenge

#2 2017-10-15 18:14:31

Re: Open Challenge

#3 2017-10-15 18:21:56

Re: Open Challenge

#4 2017-10-15 19:13:22

Re: Open Challenge

#5 2017-10-15 21:24:37

Re: Open Challenge

Stopka forum