Wszystko szło do satysfakcjonującego mnie końca. Danny-emu na dziś już wystarczy, więc wypchnąłem jego ciało z ringu. Naszego oszołomionego szaleńca przeciągnąłem na odpowiednie miejsce. Widownia skandowała "This is awesome", pozwoliłem sobie na odrobinę narcyzmu, to mogłoby się stać moim osobistym chantem. Wskoczyłem na narożnik, rozejrzałem się analizując sytuację, komentator krzyczał :" Ohhh my god, Dirk is in the drop zone!" ,widownia tym razem na przemian skandowała "This is awesome"/"Let's go Neville". Danny leżał przy ringu, nie ruszał się... Dirk ruszał powoli członkami, trzeba było się spieszyć. Powoli podnosiłem się, stojąc na narożniku. Aż w końcu wystrzeliłem w górę i wykonałem serię powietrznych akrobacji kończąc je uderzając z potężną siłą w tors Dirka - Red Arrow. Siła uderzenia aż odbiła mnie od przeciwnika, rzuciłem się jednak od razu na jego ciało podciągając jego nogę ku górze. 1..2..3.. KONIEC. Wygrałem mój pierwszy pojedynek w NXT. Sędzie podniósł mnie i podniósł moją rękę do góry. Widownia krzyczała, moje marzenia zaczynały się spełniać, zaczynało się coś wielkiego. IT IS FOR YOU, ENGLAND.
Ostatnio edytowany przez Emiel Regis (2016-12-22 22:16:19)
"Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi"
Terry Pratchett
KP -http://www.n-w-u.pun.pl/viewtopic.php?id=12868
Offline