Na zapleczu stała już Renee Young, która z mikrofonem w ręku czekała już na wywiad. Kamerzysta wykonał zbliżenie na śliczną prezenterkę, a ta szybko przeszła do rzeczy.
Renee Young: Dobry wieczór, moim dzisiejszym gościem jest Punisher- nowy członek NxT.
Punisher: Witajcie.
RY: Powiedz nam, co skłoniło Cię do podpisania kontraktu?
P: Zło i występek,które zaczęły się tutaj szerzyć. Niestety, ale z przykrością muszę stwierdzić, że musiałem się tutaj pojawić, aby zaprowadzić porządek i przywrócić dobro na sam szczyt hierarchii.
RY: Ciekawe, nie powiem. Naprawdę moce słowa, dlaczego tak uważasz?
P: Wystarczy spojrzeć na zaplecze, rozejrzyj się dookoła... na każdym rogu czeka jakaś szumowina, która tylko czeka, aby kogoś skrzywdzić. Może nie koniecznie fizycznie, ale zawsze chętnie oplują, zbesztają, zamiast podać rękę. Takie zachowanie musi zostać napiętnowane jasno i wyraźnie. Nie mogłem na to patrzeć bezczynnie.
RY: Więc przychodzisz tutaj z pewnego rodzaju misją?
P: Można tak powiedzieć... chociaż chyba to bardziej powołanie, niż misja.
RY: Wydaje mi się, że kogoś takiego było tutaj potrzeba. Już nie mogę się doczekać Twojego debiutu, powodzenia!
P: Dziękuję, do zobaczenia wkrótce.Po tych słowach z poważną miną zniknął na zapleczu, a obraz z kamery zniknął.
Offline