Jeff Po woli zmierza w stronę ringu. Idzie bardzo po woli i poprawia włosy.. Uśmiecha się bardzo perfidie i widać w jego oczach że ma wszystko w dupie.. Chwyta za linę i w końcu jest u bram celu. Żąda mikrofonu.. Szybko został  mu dostarczony.. Ściskam mikrofon jakbym go miał znieść.. W końcu zaczynam mówić:

Witam wszystkich zgromadzonych. Właściwie to witam tylko starszą część publiczności. Nienawidzę bachorów, bo to przez nich przegrałem ostatnią walkę na RAW! Tak, to oni dali doping Rey'owi kiedy go potrzebował. Myślicie że mi zależy!? Mylicie się. Wszystko jest tutaj ułożone pod kasę! Charyzma się już nie liczy. Tak myślałem do wczoraj! Mam nadzieję że doszły już do was informację o mojej walce na HitC? Jakby tego myło mało, to właśnie dzisiaj zawalczę o pasy TT! Tylko z kim!? Z Rey'em// Przyznam nie jestem zadowolony z tego powodu! Muszę się zastanowić co uczynić i jak to zrobić. Zależy mi na byciem kimś w tej federacji i cieszę się że charyzma została zauważona! Muszę przełamać moją niechęć do Rey'a Mysterio! W tej jedynej walce znajdę w nim przyjaciela.
[Zdziwienie publiczności.]
Uśmiecham się i przenoszę na inną część ringu.

Tak, właśnie tak chciałem wzbudzić w was zdziwienie! Rey! To zależy od ciebie i od twoich bachorów czy coś z  tego będzie! Naucz ich szacunku do największej charyzmy na Monday Night RAW! Możemy być Tag Team Champ! Zastanów się! Ja też to przemyśle.

Szybko poprawiam mikrofon i żądam krzesła... Dostaje je, więc siadam

Wróćmy jednak do ważniejszej walki na HiaC. Walczę tam aż albo tylko o US Champ. Dobry początek, jednak liczyłem na coś więcej do szefostwa. Moim przeciwnikiem będzie dziwadło jakich mało! Jest nim R-truht. Nie umiem tego wymówić. Podnieca się jaki jest wspaniały, idealny a tak naprawdę jest do niczego.. [heaut]. Nie wiem co on robi w WWE. Jest wielką pomyłką na poniedziałkowej gali, a co najważniejsze jest wielką pomyłką szefostwa że dała mu szanse na US Champ. Nie pamiętam z jaką niedorajdą musiał walczyć. Nie wiem też w co w nim widzicie. Jeżeli go lubicie, to podkreśla to wasz idiotyzm. Ta część publiczności to albo bachory od Rey'a lub Ceny, albo fani wielkiego kiczu! [Słychać jak dzieci wrzeszczą] Zastanówcie się co powiedziałem. Bye..

@ Edit ~ dodanie grafiki.

Ostatnio edytowany przez Maricha™ (2011-11-13 16:45:22)