Po tym jak sędzia krzyknął "trzy" oraz uderzono w gong sygnalizujący zakończenie starcia, na arenie zaczął rozbrzmiewać theme song Samiego Zayna. Sędzia symbolicznie, przez wzniesienie ręki  Zayna, potwierdził jego zwycięstwo. Sam zawodnik wszedł na narożnik, wyrażając w ten sposób radość, z odniesionego przed chwilą triumfu. W końcu jednak, gdy emocje już opadły, Zayn nakazał ruchem ręki aby jego muzyka została wyłączona. Następnie poprosił o mikrofon. Najwyraźniej świeżo upieczony pretendent do tytułu NXT ma coś do powiedzenia swoim fanom

Sami Zayn: Po pierwsze i chyba najważniejsze... wróciłem tutaj, znów mogę stać w tym ringu, ponownie jestem... w domu. <cheer ; "Ole, ole, ole, ole"> Dziękuję Wam. To było dla mnie bardzo ważne, żeby móc wystąpić przed tak wspaniałą publicznością. Ważne dla mnie też było, aby zwyciężyć ten pojedynek. Jak widać, tak właśnie się stało. Właśnie wywalczyłem miano pretendenta do tytułu NXT, to dla mnie coś wielkiego. Zanim jednak przejdę do sedna sprawy, ze względu na którą tutaj jeszcze stoję, trochę faktów. Niedawno skończyłem 32 lata. Bardzo chciałem, żeby ten mój powrót się powiódł. Teoretycznie się udało, chciałbym jednak pójść o krok dalej. Marze o tym, by sprawić sobie nieco spóźniony prezent urodzinowy i wygrać pas NXT, na gali TLC. <cheer> Ta sytuacja przypomina mi nieco o tym, co działo się ze mną niecały rok temu. WrestleMania! Damien Sandow vs. Sami Zayn z tytułem Stanów Zjednoczonych na szali. Walczyłem tyle lat na scenach niezależnych w USA, byłem również w Europie oraz Japonii. Wszystkie te doświadczenia doprowadziły do mojej walki o pas na największej scenie ze wszystkich i... zawiodłem. Musiałem się odbudować, zregenerować i jestem tu gotowy do tego, aby spełniać moje marzenia. A tak jak mówiłem, marzę o tym, by zdobyć pas NXT w niedzielę i tak się stanie! <cheer!> Może nikt we mnie nie wierzyć, mogą dawać mi najmniejsze szanse w tej walce, mogą skreślać przed rozpoczęciem jednak po tych wszystkich przejściach jestem nie do złamania, moje serce i dusza chcą walczyć do ostatniego tchnienia i będą walczyć! Tyson! Już nie raz obroniłeś tytuł mistrzowski i udowodniłeś, że ten pas po prostu Tobie się należy. Nigdy jednak ze mną nie walczyłeś, a obiecuję Ci, to czego doświadczysz w walce ze mną będzie przeżyciem, którego nie zapomnisz. Będziesz miał sny po naszej walce... wiesz jakie? Sami Zayn wychodzący z TLC jako nowy mistrz NXT, będzie dla Ciebie koszmarem, za wszelką cenę będziesz chciał się wybudzić. Problem w tym... że gdy już się obudzisz, koszmar okaże się rzeczywistością. Ktokolwiek będzie drugim z pretendentów JBL czy Hurricane, nieważne, ponieważ ja zamierzam tę walkę wygrać. Nie zawiodę tak, jak miało to miejsce na WrestleManii, tym razem odejdę jako zwycięzca i nowy mistrz!

Sami rzucił mikrofon, a jego theme song ponownie rozbrzmiał. Zayn pożegnał się z fanami, opuścił ring i udał się na zaplecze