Tuż po walce Brock Lesnar vs. Kevin Nash & Scott Hall kamera przeniosła się na zaplecze federacji, gdzie przed kamerą stał obrócony plecami pewien osobnik. Widać było kamizelkę, która przypomina tę kuloodporną, a długie kręcone włosy opadały na jego plecy. Publiczność oszalała, bowiem zauważyła, że jest to Roman Reigns! Roman obrócił się na pięcie i z bezimiennym wyrazem twarzy spojrzał w obiektyw kamery. Podniósł rękę, aby uciszyć publikę, ponieważ ma zamiar wyprowadzić monolog.

Roman Reigns: Przede mną wielki dzień, na który nie ukrywając czekałem. Dziś będę miał szansę zgarnąć możliwość walki o pas WWE! Piękna sprawa, co? Cieszę się, że przybywając do nowego miejsca dostaję ogromną szansę i duży kredyt zaufania, którego mam nadzieję, że nie zawiodę. Drew, Dean? Wiem na co ich stać. Dean jest nieobliczalny i szalony będzie chciał, abyśmy legli mu u stóp, a jego zaciętość i wola walki przezwycięży ból, który go spotka. Spokojnie Dean. Ja posiadam takie same pierwiastki i możesz  być pewnien, że nie upadnę... będę walczył do ostatniej kropli krwi! Drew? Zapalony patriota, dla którego ojczyzna jest najważniejsza i zrobi wszystko, aby naród był z niego dumny. Ale wiesz co Drew? We mnie płynie Samoańska krew, która daje mi impuls do tego, aby walczyć i się nie poddać. Szkocja nie wygra tej wojny łatwo. Jako żołnierz będziesz miał duże problemy, aby mnie zniszczyć... jestem twardy, przetrwam w najcięższych warunkach i przy ogromnym bólu - nie poddam się, rozumiesz? Zrozumiałem już dawno, że jeżeli otrzymuje się daną komuś szansę, to trzeba wykorzystać to w stu procentach, ponieważ podobna sytuacja może się już nigdy nie powtórzyć. Kiedyś miałem swoją szansę, ale niestety zawiodłem i pas Wagi Ciężkiej mignął mi przed oczyma.. Dziś jednak nie polegnę, dziś spróbuję wykorzystać nadaną mi szansę!

Roman odwrócił się na pięcie i ruszył w nieznanym nam kierunku, gdzie zniknął za jedną ze ścian.