1. Cesaro
Pierwsze miejsce i co? Sensacja! Cesaro sukcesywnie obronił swoje trofeum, nie dając zbyt dużych szans swojemu rywalowi Apollowi Crewsowi. O dziwo, nikt nie spodziewał się takiego "powrotu" obecnego mistrza, ze względu na jego beznadziejną formę w ostatnim czasie. Jak potoczą się dalsze perypetie Szwjcara?


2. Kane
Ulubieniec Szatana! Kane sztormem wpadł to TOPki i ciągle wspina się coraz to wyżej. Na Night of Champions bez problemu rozprawił się z obecnym czempionem Brayem Wyattem i zdobył pas WWE. Story podobno ma być zakończone, ponieważ Bray został przedraftowany na Smackdown, dlatego obecnie nikt nie jest pretendentem do tytułu. Kto otrzyma możliwość walki o tenże pas?!


3. Triple H
Klasa sama w sobie. Pomimo podstarzałego wieku Hunter zdobył koronę "Kings of The Ring" i teraz może chwalić się swoim osiągnięciem. AJ Styles stawił opór, jednakże nie aż tak silny, aby Triple H stracił marzenie o posiadaniu tejże korony. Była to ostatnia walka w zawodowej karierze Huntera, dlatego ogromne brawa dla tego zawodnika!


4. Brock Lesnar
Bestia powróciła! Brock stanął w szranki z Finnem Balorem, jeżeli można to tak nazwać. Bezwzględny brutal wykończył swego rywala tuż przed walką, gdzie miotał swoim konkurentem o wszystko co znajdowało się w pobliżu ringu. Na końcu zaś zainterweniował Dario Cueto, który nakazał zabić w gong, a Lesnar wykonując akcję kończącą uśpił Balora!


5. Kalistol
Mistrz Interkontynentalny ponownie górą! Tym razem jego ataki były tak skuteczne, że Dolph Ziggler nie miał nic do powiedzenia w starciu jeden na jednego. Kalisto uformował już swoją pozycję na niebieskim brandzie, dlatego wątpliwe jest, że ktoś w najbliższym czasie pokusi się o odebranie mu czempionatu. Luchador pokonuje Main Eventerów i niszczy Mid Cardów - mocny zawodnik, który w najbliższej przyszłości może rywalizować o największy pas SD - Wagi Ciężkiej.


6. Ted DiBiase
Mistrz US zwyciężył w walce z Rusevem. Ted nie pozostawił złudzeń pretendentowi, który został dosłownie z miotnięty z ringu, a DiBiase sukcesywnie obronił swój tytuł. Czempion prezentuje ostatnio swą formę w kratkę. Raz wygra, raz przegra. Wszystko zależy od jego humoru? Nie wiadomo.


7. Matt Sydal
Odpowiedni zawodnik na odpowiednim miejscu! Matt jak i Kalisto są już bardzo znani w federacji, albowiem za każdym razem ich walka kończy się zwycięstwem. Tym razem zacięty Rosjanin z RAW nie był w stanie zagrozić obecnemu czempionowi, który zdeklasował poziomem swego konkurenta.


8. S.A.W.F.T.
Tag Team na pozycji numer osiem! Ci zapaśnicy naprawdę pokazują klasę, albowiem to ich kolejne zwycięstwo. Rodzina Wyattów nie była w stanie powstrzymać tak rozpędzoną maszynę, jaką bez wątpienia jest tenże duet. Brawa dla tych dwóch fenomenalnych panów!


9. AJ Lee
Diva ta po raz trzeci zdobyła pas kobiecej dywizji, ukazując że nie jest "szarakiem" jeżeli chodzi o sprawy posiadania tego tytułu. Pomimo starań ze strony Nikki Belli jak i zarówno Michelle, tytuł trafił w ręce "Black Widow" co z pewnością zabolało siostry Bella, które swym atakiem wzbudziły pełno kontrowersji.


10. Dolph Ziggler
Piękniś był blisko, a jednak tak daleko. Dwie akcje koronę nie pomogły mu zwyciężyć, albowiem został on dosłownie zdeklasowany o kilka poziomów przez Kalisto, który duchem walki pokazał, że potrafi wygrywać z najlepszymi. "Ziggy" z pewnością nie odpuści i będzie dążył do spełnienia swojego najskrytszego marzenia - życzymy powodzenia!

Fight of the Week: "Falls Count Anywhere Match" Cesaro (c) vs. Apollo Crews
Moment of the Week: Triple H zdobywa koronę!
Shocking Moment of the Week: Brock dewastuje Finna!
Move of the Week: Neutralizer na dach samochodu!
Superstar of the Week: Cesaro!
Pop of the Week: Kalisto / Finn Balor!
Hate of the Week: Cesaro / Brock Lesnar!