Kamera przeniosła nas na backstage- do tajemniczego miejsca. Pokój oświetlała tylko jedna świeca, w której ogień się tlił.. Na titantronie oraz na ekranach teleodbiorników widzimy dwie zakapturzone postacie, które oparte są rękoma o ścianę, odwrócone do kamery plecami. Nikt nie może dojrzeć ich twarzy. Publiczność obecna tego wieczoru na arenie nie wydała z siebie ani jednego dźwięku.. Uczestnicy zamieszania wreszcie zabrali głos.

??? [1]: Nie jesteśmy stąd.. Każda chwila spędzona na waszym świecie to dla nas utrapienie. Trutka obecna na każdym kroku prędko jednak minie. Co dnia byliście głodni porażki swych bliźnich. Sam Bóg nie wystarczy.. Chłód kolejnych dni nadchodzi, aby nieść wam pomoc..

??? [2]: Jesteśmy, aby nieść dobrą nowinę i rozsławić ją na wasz zniszczony świat. Ogień piekieł zostaje powoli gaszony. Pan obecny wśród was dźwiga brzemię, które mu pozostawiliście. Niebawem jeszcze jedna osoba dopełni przepowiednię dwójki świętych. Dama bezkresnych uczuć..

Po zakończeniu owych tajemniczych wypowiedzi, postacie nie zmieniły swego położenia. W tle natomiast rozbrzmiał śmiech Zbawcy, a wszystko nadal owiane jest tajemnicą...