Dźwięk rozbijanego szkła rozniósł się po arenie, a publiczność wstała z miejsc, podczas gdy Generalny Menedżer czerwonej tygodniówki wyszedł na rampę. Reakcja ludzi zgromadzonych na arenie była mieszana - wiele osób znienawidziło Austina po wczorajszym incydencie, jednak wciąż byli ludzie, którzy widzieli w nim odpowiedzialną osobę. Steve pewnym krokiem kroczył w stronę ringu, do którego dostał się pod dolną liną. Stone Cold wdrapał się na cztery kolejne narożniki, gdzie wykonał swój charakterystyczny taunt, po czym poprosił o mikrofon technicznego. Emerytowany wrestler uśmiechnął się ledwie dostrzegalnie, po czym zaczął mówić.

Stone Cold:

Phoenix, Arizona - mam nadzieję, że dobrze bawiliście się podczas dzisiejszego epizodu Monday Night RAW! Ja bawiłem się świetnie, a wiecie dlaczego? Nie musiałem patrzeć się na tego śmiecia, jakim jest Kevin Steen. I tak właśnie zostanie. Jak pewnie wszyscy wiecie, nasz ukochany Mr. Money in the Bank spróbował swoich sił ostatniej, urodzinowej gali i zmierzył się z Batistą. Pech chciał, że został pokonany, a jego jedyna szansa na zdobycie złota przepadła.

<Publiczność zabuczała z niezadowoleniem>

Spokojnie, spokojnie - to nie koniec dobrych wieści. Steen został kontuzjowany i, prawdopodobnie, już nigdy nie postawi nogi w tym ringu. To lepiej dla niego... Wrestling to nie zabawa dla dzieciaków jak on. Jakby tego było mało - jego zakład jest przegrany. Nie zdobył pasa przed Summerslam, a obecnie jest kontuzjowany. Oznacza to mniej więcej tyle, że mój pierścień Hall of Famera zostaje na swoim miejscu <tutaj SCSA pokazał środkowy palec, na którym był wyżej wspomniany pierścień, w stronę kamery>, a Kevin zostaje zwo...

TIME TO PLAY THE GAME!

Publiczność eksplodowała, kiedy rozbrzmiał powyższy theme, a cała arena przybrała zielone barwy. Usta Austina zastygły w bezruchu, a na jego twarz wypełzł grymas zdziwienia. Fani zgromadzeni na arenie zaczęli skandować "TRIPLE H! TRIPLE H!" tak głośno, na ile tylko pozwalały im gardła. Po kilkunastu sekundach ekstazy, z wyjścia na backstage wyłonił się on - Celebral Assasin! Emocje sięgnęły zenitu - oprócz zmiany theme songu, pojawiła się też zmiana fryzury. Niegdyś długie i bujne włosy, ustąpiły miejsca krótko ostrzyżonym włosom. Na twarzy Paula malowała się wściekłość, a w dłoni dzierżony był nieodłączny przyjaciel - Sledgehammer. King of Kings ruszył dynamicznym krokiem w stronę kwadratowego pierścienia i wskoczył do niego, po czym stanął twarzą w twarz ze Stone Coldem. Publiczność cały czas cheerowała nowo przybyłego, który zbliżył swoją twarz do twarzy GM'a. Dwójka utrzymała kontakt wzrokowy przez dobre pół minuty. Po tym czasie, Triple H wyjął z ręki Austina mikrofon.

Triple H

Steve... Może zechcesz mi wytłumaczyć gdzie podziały się twoje jaja? Kiedyś uważałem cię za wielkiego, legendarnego wręcz zawodnika i szanowałem tak mocno, jak tylko potrafiłem. Twoje ostatnie akcje świadczą jednak o tobie zgoła inaczej. A wiesz co jest w tej historii najciekawsze? Że Kevin myślał o tobie zupełnie tak samo jak ja. Jesteś cieniem samego siebie, Austin, i dobrze zdajesz sobie z tego sprawę. Prawda jest, że zastępuje nas teraz nowe pokolenie wrestlerów, z którymi nie możemy wygrać, bo nasz czas w ringu już minął. Ty... Ty jednak na siłę starasz się utrzymać swój autorytet, ale nie zdajesz sobie sprawy z tego, że tylko go tracisz. Po twoim wczorajszym wybryku straciłem do ciebie kompletnie szacunek.

<Triple H cofnął się o dwa kroki, po czym wycelował głowicą młota w stronę Austina>

Ja podjąłem inne stanowisko. Chcę dla naszej federacji jak najlepiej, dlatego sprowadzam tu najlepiej obiecujące się gwiazdy. Ty natomiast doprowadziłeś do tego, że jedna z nich już nigdy nie zawalczy w ringu. Przekroczyłeś granicę, skurwysynu. Chciałeś zwolnić Steena? Takiej możliwości nie ma... Nic nie stoi mi jednak na przeszkodzie, aby zwolnić ciebie. Tu i teraz!

Steve Austin, you are...

<Cerebral Assasin zawiesił głos i uśmiechnął się szeroko>

Nie ma tak lekko, Steve. Najpierw skopię ci dupsko, a potem wyślę na zasłużoną emeryturę, na której powinieneś być już od dobrych dwóch lat. Summerslam... No Holds Barred Match... Steve Austin vs Triple H! Jeżeli Steve Austin przegra - zostaje zwolniony!

<King of Kings uśmiechnął się ironicznie, po czym machnął ręką do technicznego, który na jego znak rzucił mu dwie puszki z piwem. Triple H podał jedną z nich Austinowi, który był zszokowany tym, co przed chwilą usłyszał. Stone Cold chwycił puszkę drżącą dłonią, ale wtedy Cerebral Assasin uderzył go młotem w głowę>

Publiczność zamarła, a Hunter uśmiechnął się drwiąco i nadepnął na puszkę z piwem, która wybuchła i ochlapała twarz Generalnego Menedżera. Po tym wszystkim, Paul opuścił ring i tym właśnie widokiem kończymy dzisiejsze RAW.