Ogłoszenie




#1 2015-07-06 13:51:33

Remik

https://i.imgur.com/BajV2HR.png

Zarejestrowany: 2011-08-23
Posty: 1588
Punktów :   

ME: Champion vs Champion

U.S Champion Brian Cage vs WWE Champion Batista

P.S Brawo Barni, brawo za nie stworzenie wątku z ME.


http://bankfotek.pl/image/1980093
Achievements:
2x WWE Champion (1x as Batista, 1x as The Undertaker)
2x Tag Team Champion (1x as Kane /w. Maricha; 1x as Adam Cole /w. Jakub ;x & LUqi)
1x WWE Intercontinental Champion (as The Miz) [57 dni]
#1 contender for WWE Championship (as Finn Balor)

https://i.imgur.com/0m7Ht2f.png


https://orig00.deviantart.net/94f1/f/2016/222/f/4/nwu_good_referee_v1_by_nwu5years-daddjmv.png


https://orig00.deviantart.net/e913/f/2016/222/d/0/nwu_good_referee_v2_by_nwu5years-daddjrf.png

Offline

 

#2 2015-07-06 13:52:33

Remik

https://i.imgur.com/BajV2HR.png

Zarejestrowany: 2011-08-23
Posty: 1588
Punktów :   

Re: ME: Champion vs Champion




Na arenie rozbrzmiewa "The Beast", a Batista pojawia się na rampie z pasem WWE na ramieniu! Fani szaleją, a zawodnik nakręcony pozytywną energią w podskokach podchodzi na środek rampy. W tym miejscu przeskakuje z nogi na nogę klepiąc swoje trofeum, a następnie napina mięśnie wydając z siebie dziki okrzyk godny Króla Dżungli! Następnie Dave przykuca markując strzelanie z karabinu maszynowego, a WWE Universe może podziwiać piękny pokaz sztucznych ognich. Po chwili Animal wstaje i przechodzi kilka kroków uderzając się w tytuł i jeszcze wyskakuje w powietrze machając ręką, jakby zadawał cios, po czym sztuczne ognie znowu mogą cieszyć publikę. Zwierz już bardzo pewny siebie zmierzał w kierunku "kwadratowego pierścienia". W jego oczach nie ma strachu, a jedynie wigor, agresja oraz czysta żądza krwi. Bestia wślizgnęła się do ringu pod linami, po czym weszła na każdy z narożników, gdzie uniosła WWE Championship nad głowę i zaryczała dziko! Kibice byli zachwyceni, a Dave oddał pas sędziemu zajął miejsce w narożniku, przygotowując się do rozpoczęcia starcia, którego wprost nie mógł się doczekać!


http://bankfotek.pl/image/1980093
Achievements:
2x WWE Champion (1x as Batista, 1x as The Undertaker)
2x Tag Team Champion (1x as Kane /w. Maricha; 1x as Adam Cole /w. Jakub ;x & LUqi)
1x WWE Intercontinental Champion (as The Miz) [57 dni]
#1 contender for WWE Championship (as Finn Balor)

https://i.imgur.com/0m7Ht2f.png


https://orig00.deviantart.net/94f1/f/2016/222/f/4/nwu_good_referee_v1_by_nwu5years-daddjmv.png


https://orig00.deviantart.net/e913/f/2016/222/d/0/nwu_good_referee_v2_by_nwu5years-daddjrf.png

Offline

 

#3 2015-07-06 16:30:37

 Ittam

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

12671395
Zarejestrowany: 2015-01-20
Posty: 506
Punktów :   

Re: ME: Champion vs Champion

Wchodzę będzie edit


Remik, gdyby się dało proszę abyśmy się wyrobili z ta walka do piątku gdyż wyjeżdżam

Offline

 

#4 2015-07-06 16:32:04

 Arin

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

46078632
Zarejestrowany: 2013-01-30
Posty: 1348
Punktów :   48 
WWW

Re: ME: Champion vs Champion

Main Event, mistrzowie więc KŁ na max 500 słów




1st SEASON
nxt champion(davey richards)

tag team champion(kane & jimmy jacobs)


k y l e  o ' r e i l l y

Offline

 

#5 2015-07-07 11:17:46

 Ittam

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

12671395
Zarejestrowany: 2015-01-20
Posty: 506
Punktów :   

Re: ME: Champion vs Champion

Kolejny rywal? Cholera nawet nie wiem z kim walczę, moje myśli skupione są tylko wokół jednej osoby - Finn'a Balora, a właściwie faktu kradzieży połowy mojego pasa przez jego osobę. Perfidny oszust i manipulator wmówił jeszcze publiczności, że on jest Mścicielem, który zasługuje na ten pas. Nie można tak robić, że po prostu sobie przyjdziesz i zabierzesz pas, bo panowanie obecnego mistrza ci się nie podoba. Jestem najpotężniejszą istotą w tym biznesie, jak również i na całym świecie, dlatego mogę robić wszystko, a ziemskie trofea i tak nie spowodują, że będę czuł się dumny. One po prostu mają być. Utożsamiłem się z tym, że muszę nosić jakąś tandetę na rękach i nikt nie będzie mnie znieważał po prostu ją sobie zabierając. Jak przez mgłę podczas moich rozmyślań dojrzałem arbitra, który gestykulował coś w moim kierunku. Odruchowo skinąłem głową w dół, jednak wciąż byłem pochłonięty myślami o wciąż pretendencie, który uważa się za mistrza. Po chwili dźwięk gongu wybrzmiał na arenie, mimo tego dalej nie mogłem się skoncentrować. Ruszyłem w stronę narożnika i oparłem się rękami o liny stojąc odwróconym do rywala. Spoglądałem na połówkę pasa, która leżała na stoliku, była taka pusta, samotna, czegoś jej brakowało. "Pierdol się Balor!" - wykrzyczałem ze wszystkich sił puszczając liny. Kątem oka zauważyłem, że mój dzisiejszy opponent Batista zbliża się do mnie, dlatego gdy już był wystarczająco niedaleko wymierzyłem mu łokcia. "Spierdalaj Batista! Jestem zajęty!" wykrzyczałem, po czym powaliłem go potężnym Dropkick'iem. Oszołomiony adwersarz padł, a ja zacząłem nerwowo rozglądać się po publiczności chodząc po ringu. Gdzie jest Balor? Jest tam czy go nie ma? Na pewno mnie obserwuje! Gdzie on jest, a przede wszystkim GDZIE JEST MÓJ PAS? Wzrokiem szaleńca wpatrywałem się w publiczność zgromadzoną na arenie krzycząc do nich wszelkiego rodzaju obelgi. Muszę się skupić na walce, przecież jestem Maszyną, gdzie ta moja siła, która mną zawsze kierowała? Muszę zająć się przeciwnikiem, ale nie mogę, bo mój umysł co chwila wraca do wydarzeń z PPV oraz poprzedzających dzisiejszy Main Event. Chodzę trzymając się za głowę, spoglądam - Batista powoli się podnosi. Biegnę na niego, zaraz go powalę, pokażę jak robią to Maszyny! Jednak nie mogę tego dokonać, zatrzymuję się w ostatniej chwili przed mistrzem. Nie dałem rady go powalić, gdy w mojej głowie znowu pojawił się on - Finn Balor wznoszący mój pas i nazywający się Mistrzem US. Pociemniało mi w oczach, okazało się, że Dave skrupulatnie wykorzystał moment mojego zawachania atakując mnie. Dopiero uciekając kilka kroków do tyłu poczułem w sobie tą złość i nie była ona skierowana do mojego konkurenta w posiadaniu pasa Stanów Zjednoczonych, była to złość do ówczesnego agresora, Batisty. Natychmiastowo poczułem w sobie przypływ energii, ryknąłem głośno i ruszyłem na rywala aplikując mu Big Boot. To jest ta moja potęga! Maszyna potrafi przezwyciężyć wszystko! Balor chciał mnie zmanipulować, wejść mi do głowy, jednak jestem na to zbyt silny! Wyzwoliłem w sobie wszystkie moce biorące się z moich głównych ośrodków, które obwodami przenikają do moich mięśni i niszczą przeciwników. Skoro przezwyciężyłem własnego siebie już nikt nie będzie w stanie mnie powstrzymać! Uniosłem ręce do góry i dumnie patrzyłem na buczącą publiczność. Mieli nadzieje, że inwazja może się zakończyć, że Mściciel przyniesie im wybawienie, ale nie udało się.



ilość: 530 słów

Offline

 

#6 2015-07-07 11:37:26

Remik

https://i.imgur.com/BajV2HR.png

Zarejestrowany: 2011-08-23
Posty: 1588
Punktów :   

Re: ME: Champion vs Champion

Gdy tylko Brian Cage wszedł do ringu, poczułem się jakby rzucił mi wyzwanie. Byłem jak rozwścieczony nosorożec, który zwęszył intruza na swoim terytorium. Wczoraj CM Punk przekonał się jak kończą śmiałkowie, pragnący zmiany samca alfa- „Maszyna” nie będzie wyjątkiem. Broniąc tytułu na chwilę zaspokoiłem apetyt… lecz szczytowy drapieżnik zawsze szybko głodnieje! Pewność siebie, która malowała się na twarzy ofiary z całą pewnością okaże się dla niego zgubna. Dzisiaj znalazł silniejszego przeciwnika… szybszego, bardziej doświadczonego i zabójczego! Nie będę jak Christian, on uległ mistrzowi United States. To moje trofeum jest najcenniejsze i pora to udowodnić! Z każdą sekundą coraz bardziej nakręcałem się na łowy. Czułem każdy oddech adwersarza, który tylko wzmagał we mnie agresję. Walka o pozycję pobudzała produkcję testosteronu i budziła najdziksze instynkty! Byłem uwięziony, niczym pies na łańcuchu… gdyby nie fani, zacząłbym toczyć pianę z pyska. Ich owacjom nie było końca, a okrzyki „Go Batista!” przelewały się po całej hali. Pozytywna moc, którą mi przekazywali kumulowała się wewnątrz mnie, w połączeniu z wulkanem energii dawała niepowstrzymaną erupcję zwierzęcej potęgi! Nagle upragniony dźwięk  uwolnił mnie z objęć letargu, a żądza krwi pchnęła w pogoń za zdobyczą. Bez chwili namysłu ruszyłem przed siebie, aby dopaść ofiarę i rozszarpać ją na strzępy! Spotkaliśmy się w okolicach środka „kwadratowej konstrukcji”… stanęliśmy twarzą w twarz, mierząc się wzrokiem. W końcu zawarczałem gniewnie, aby następnie wejść w klincz. Na szczycie łańcucha pokarmowego zawsze potrzebny jest plan, to właśnie on gwarantuje sukces. Miałem go również i tym razem- błyskawiczny Knee Strike w przeponę osłabił zapędy rywala i rozluźnił jego uchwyt. Szybko wykorzystałem sytuację, aby uwięzić Cage’a w śmiertelnej pułapce. Przechodząc do bocznego Headlocku oplotłem jego szyję niczym boa, kradnąc coraz więcej życiodajnego powietrza. Doskonale wiedziałem, że taka góra mięśni potrzebuje ogromnych nakładów tlenu oraz solidnej podpory- to właśnie była moja strategia. Czerpałem niesamowitą przyjemność z dręczenia ofiary i jego ciągłych, nieudanych prób wyswobodzenia się. Publiczność dopingowała mnie, zdzierając czerwone gardła. Pragnęli mojego zwycięstwa, równie mocno jak ja! Nudziło mnie jednak monotonne polowanie, więc puściłem uścisk i posłałem przeciwnika na liny. Ten odbił się od nich z impetem, aby wrócić do mnie! Widok szarżującego Briana obudził we mnie zew walki! Krew zawrzała w żyłach, a noga wyrwała do przodu, zatrzymując ofiarę! (Big Boot) Cios trafił prosto w klatę i Maszyna padła na deski. Pomimo potężnej fali chederu, która nieustannie docierała z trybun, usłyszałem jak rywal odkaszlnął. Atak był niezwykle potężny! To dopiero początek, dlatego adwersarz szybko poderwał się z maty, choć był to jego największy błąd. Silny Gut Kick zaparł mu dech w piersi, a ja sprawnie przechwyciłem jego prawą nogę, aby wykonać niszczycielski Shin Breaker! Oponent złapał się za obolałą kończynę i przeszedł do lin, o które się oparł. W ten sposób chciał przeczekać burzę, ale niespodziewanie nastąpił grzmot! Momentalnie oplotłem go w pasie, żeby wcisnąć w narożnik i tam pozbawić go tchu. (Turnbuckle Smash) Nie miałem litości wymierzając kolejne razy- wbijając swój bark w jego brzuch. Arbiter prędko interweniował, lecz dopiero pod groźbą dyskwalifikacji przerwałem natarcie. Zdyszany Cage osunął się na matę, gdzie desperacko próbował wyrównać oddech. Spojrzałem na niego z pogardą- wiedziałem, że już niedługo skosztuję jego mięsa! Tymczasem wskazałem na biodra, po czym poklepałem się po klacie, aby ukazać czyje złoto jest najważniejsze!

Ilość słów: 530


http://bankfotek.pl/image/1980093
Achievements:
2x WWE Champion (1x as Batista, 1x as The Undertaker)
2x Tag Team Champion (1x as Kane /w. Maricha; 1x as Adam Cole /w. Jakub ;x & LUqi)
1x WWE Intercontinental Champion (as The Miz) [57 dni]
#1 contender for WWE Championship (as Finn Balor)

https://i.imgur.com/0m7Ht2f.png


https://orig00.deviantart.net/94f1/f/2016/222/f/4/nwu_good_referee_v1_by_nwu5years-daddjmv.png


https://orig00.deviantart.net/e913/f/2016/222/d/0/nwu_good_referee_v2_by_nwu5years-daddjrf.png

Offline

 

#7 2015-07-07 12:02:10

 Sedol

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

Zarejestrowany: 2011-11-25
Posty: 980
Punktów :   

Re: ME: Champion vs Champion

Przeczytałem oba posty i muszę stwierdzić, że są bardzo dobre. Zacznę od pierwszego postu czyli Mattiego. Post bardzo dobry, na poziomie Upper Mid Cardera. Podobało mi się wczucie w gimmick oraz właśnie nawiązanie do fuedu z Finnem Balorem oraz stracie części pasa. Post czytało mi się płynnie, nie dostrzegłem jakichś błędów. I teraz czas na mistrza WWE. Remik gdy czytam twoje posty nachodzi mi jedna myśl- jesteś tutaj najlepszy. Świetnie opanowałeś gimmick Batisty. Post jak zawsze na poziomie Main Eventera. Doskonale widać czemu to ty posiadasz najważniejszy pas tej federacji. Nie napotkałem się z błędami.
Czas na końcowy werdykt-  Oba posty bardzo mi się spodobały, ale stwierdzam, że to Remik może kontynuować atak. Matti oczywiście masz prawo się odwołać, gdyż twój post na prawdę był dobry.

Ostatnio edytowany przez Sedol (2015-07-07 12:03:48)


Achievements of Sedol:
● WWE Tag Team Title (with Arin) [season 1]
● NXT Championship (05.08.2013 - 25.08.2013) [season 1]
● United States Championship (30.09.2013 - 27.10.2013) [season 1]
● #1 Contender for WWE World Heavyweight Championship [season 2]

Offline

 

#8 2015-07-07 12:08:34

 Ittam

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

12671395
Zarejestrowany: 2015-01-20
Posty: 506
Punktów :   

Offline

 

#9 2015-07-09 00:11:43

Remik

https://i.imgur.com/BajV2HR.png

Zarejestrowany: 2011-08-23
Posty: 1588
Punktów :   

Re: ME: Champion vs Champion

Wiedziałem, że nie mu dać choćby sekundy odpoczynku, musiałem udowodnić, że to ja jestem najlepszy w tej federacji, a to trofeum najcenniejsze. Szybko podszedłem do oponenta i zasypałem go całą serią potężnych stompów na klatkę piersiową, odcinając mu dopływ powietrza i osłabiając układ oddechowy. Biedak, nie wytrzyma kondycyjnie do końca. Po tym, jak sędzia ponownie odliczył do 4, przerwałem atak, lecz tylko na chwilę. Szybko złapałem go za rękę i potężnym szarpnięciem poderwałem z maty, aby Irish Whip'em odesłać go do przeciwległego narożnika. Tam również nie miał szansy na złapanie tchu, gdyż momentalnie rozpędziłem się i wbiłem w niego przy pomocy Corner Clothesline'u. Ofiara nie miała absolutnie żadnych szans na ucieczkę, ponownie chciała osunąć się na nogach, ale mu na to nie pozwoliłem. Jeszcze raz wykonałem Irish Whip i po odbiciu się od lin, wrócił do mnie z impetem wbijając się nosem dokładnie na mój Reverse Elbow. Cios nie był na tyle potężny, aby powalić oponenta, ale zamroczył go na chwilę i utrudnił oddychanie. Wykorzystałem ten moment i to ja odbiłem się od lin, a zbliżając się do Cage'a wykonałem Low Dropkick prosto w nogi, dzięki czemu udało mi się przewrócić Maszynę, a także ponownie osłabić jego nogi. Spoglądając na leżącą ofiarę i wsłuchując się w ogromny doping publiczności, wiedziałem, że czas na widowiskowy finał. Brian po ostatniej akcji leżał w okolicach środka ringu- to idealny czas na submission. Podszedłem do niego, złapałem w odpowiedniej pozycji i zapiąłem potężne Rear Naked Choke! WWE Universe oszalało z zachwytu, a ja wiedziałem, że koniec się zbliża. Od początku do końca osłabiałem jego układ oddechowy i teraz zbiorę tego żniwo!

P.S +24 wystarczyło


http://bankfotek.pl/image/1980093
Achievements:
2x WWE Champion (1x as Batista, 1x as The Undertaker)
2x Tag Team Champion (1x as Kane /w. Maricha; 1x as Adam Cole /w. Jakub ;x & LUqi)
1x WWE Intercontinental Champion (as The Miz) [57 dni]
#1 contender for WWE Championship (as Finn Balor)

https://i.imgur.com/0m7Ht2f.png


https://orig00.deviantart.net/94f1/f/2016/222/f/4/nwu_good_referee_v1_by_nwu5years-daddjmv.png


https://orig00.deviantart.net/e913/f/2016/222/d/0/nwu_good_referee_v2_by_nwu5years-daddjrf.png

Offline

 

#10 2015-07-09 15:10:30

 Ittam

http://i.imgur.com/RGjoYac.png

12671395
Zarejestrowany: 2015-01-20
Posty: 506
Punktów :   

Re: ME: Champion vs Champion

Ty chcesz żebyśmy to skończyli do piatku? Przecież ja się z tym wyjściem 2 dni będę męczył xD

Rywal zapiął mi potężny uchwyt. Moje nogi były blokowane w kolanach, a ręce nie mogły dotrzeć do szyi, która była opleciona przez uchwyt rywala. Wykorzystując moją siłę, pierwsze co zrobiłem to przekręciłem się na brzuch. W tej chwili miałem rywala na plecach, który nadal blokował dopływ tlenu do moich płuc przez zacisk na szyi.  Powolnymi ruchami zdołałem postawić jedną rękę, a następnie drugą, na których wsparłem się podniosłem swoje ciało do góry. To było jak pompka z ciężarem dwa razy większym przez rywala na plecach, jednakże jestem Maszyną, moja siła jest niewyobrażalnie duża. Nogi Batisty były zaciśnięte mniej więcej wokół mojego pasa, dlatego mogłem swobodnie podłożyć kolana by na nich się oprzeć i nie musieć utrzymywać ciężaru na samych rękach. Następnie wspierając się rękami, które dla równowagi ustawiłem bardziej po bokach podciągnąłem jedną nogę, tak, by stopa stała na ziemi, a noga była zgięta. Klęczałem na jednym kolanie, z przodu opierając się na rękach. Wiedziałem, że przeciwnik będzie odchylał się jak najmocniej do tyłu, abym ponownie upadł, dlatego jednym ruchem postawiłem drugą nogę na ziemi i zacząłem wstawać. Rozprostować nogi z takiej pozycji z cięzarem na plecach było bardzo ciężko, jednak głośno krzycząc dodawałem sobie potrzebnej energii i gdy w końcu stanąłem natychmiast zacząłem iść, niemal lecieć do tyłu w stronę narożnika, tak by po uderzeniu w niego Batista puścił swój uchwyt.

Offline

 

#11 2015-07-09 15:25:31

Tadeusz Norek

Gość

Re: ME: Champion vs Champion

Wyjscie według mnie sensowne zwłaszcza że Brian posiada ogromną siłę. Wyjście zaliczone wpadasz z Batistą w narożnik o który on się osuwa i siada w nim lecz po chwili powoli się podnosi. Ty odchodzisz w przód i mniej więcej w środku ringu przystajesz. Mamy OS na 175słów.

 

#12 2015-07-10 03:35:13

Remik

https://i.imgur.com/BajV2HR.png

Zarejestrowany: 2011-08-23
Posty: 1588
Punktów :   

Re: ME: Champion vs Champion

Za dobrze zacząłem łowy, aby teraz spłoszyć zwierzynę i pozwolić jej uciec! Pragnąłem krwi- zemsty za ten krótki zryw w obronie przed pożarciem! Stojąc twarzą w twarz z Maszyną myślałem tylko o rozczłonkowaniu go i pochłonięciu. Ogarnęła mnie istna furia, nie mogłem uwierzyć, że zdołał uwolnić się ze śmiertelnej pułapki! Pomimo wspaniałego początku nadal było mi mało. Czułem nieopisany niedosyt, nie potrafiłem opanować głodu walki. Publika tylko podsycała apetyt… kakofonia dźwięków docierających z trybun była niczym blask słońca, w którym mogłem się wygrzewać, niczym pyton. Fala nienawiści skierowana do Briana została przyćmiona przez ogrom owacji na moją cześć. Oni również mieli chrapkę na więcej. Wczorajsze zwycięstwo nad Brooksem nie zaspokoiło ich, tak samo jak mnie… a patrząc na ofiarę widziałem jedynie wielkie kawał soczystego mięsiwa, które już za chwilę stanie się przekąską. Za dużo przeszedłem, aby teraz odpuścić. Od mojego powrotu do tej federacji zapracowałem na status szczytowego drapieżnika i każdy kto próbował ze mną rywalizować przekonywał się, jakie jest prawo dżungli. Im wyżej się wspinasz, tym boleśniejszy będzie upadek! W ostatnim ogniwie łańcucha pokarmowego nie miejsca na synergię, ani nawet na konkurencję. Król dziczy może być tylko jeden. Jestem nim ja, a złoto, które należy do mnie, tylko potwierdza tern tytuł!


http://bankfotek.pl/image/1980093
Achievements:
2x WWE Champion (1x as Batista, 1x as The Undertaker)
2x Tag Team Champion (1x as Kane /w. Maricha; 1x as Adam Cole /w. Jakub ;x & LUqi)
1x WWE Intercontinental Champion (as The Miz) [57 dni]
#1 contender for WWE Championship (as Finn Balor)

https://i.imgur.com/0m7Ht2f.png


https://orig00.deviantart.net/94f1/f/2016/222/f/4/nwu_good_referee_v1_by_nwu5years-daddjmv.png


https://orig00.deviantart.net/e913/f/2016/222/d/0/nwu_good_referee_v2_by_nwu5years-daddjrf.png

Offline

 

#13 2015-07-10 15:25:59

Tadeusz Norek

Gość

Re: ME: Champion vs Champion

Dalej zwierzaczek.

 

#14 2015-07-10 15:36:47

Remik

https://i.imgur.com/BajV2HR.png

Zarejestrowany: 2011-08-23
Posty: 1588
Punktów :   

Re: ME: Champion vs Champion

Nie mogłem się pohamować! Musiałem ruszyć do przodu i rozszarpać ofiarę na strzępy! Rozpędziłem się i staranowałem Briana niczym nosorożec, sprowadzając go do parteru potężnym Lariat'em. Nie zamierzałem dać mu choćby jednej sekundy odpoczynku! Momentalnie podniosłem go z maty i złapałem rękami za szyję. Uniosłem go, zajrzałem głęboko w oczy, warcząc przy tym gniewnie, a następnie ze wszystkich sił wcisnąłem w deski ringowe! (Two Handed Chokeslam) Zwierzyna leżała i nie mogła się ruszyć... lecz nawet to jeszcze nie był koniec. Błyskawicznie poderwałem go na równe nogi, aby wynieść na plecy i złapać w odpowiedniej pozycji, żeby wykonać dewastujące Air Raid Crash! Oponent już ledwo oddychał, a polowanie zbliżało się do końca wielkimi krokami!


http://bankfotek.pl/image/1980093
Achievements:
2x WWE Champion (1x as Batista, 1x as The Undertaker)
2x Tag Team Champion (1x as Kane /w. Maricha; 1x as Adam Cole /w. Jakub ;x & LUqi)
1x WWE Intercontinental Champion (as The Miz) [57 dni]
#1 contender for WWE Championship (as Finn Balor)

https://i.imgur.com/0m7Ht2f.png


https://orig00.deviantart.net/94f1/f/2016/222/f/4/nwu_good_referee_v1_by_nwu5years-daddjmv.png


https://orig00.deviantart.net/e913/f/2016/222/d/0/nwu_good_referee_v2_by_nwu5years-daddjrf.png

Offline

 

#15 2015-07-10 15:38:53

Tadeusz Norek

Gość

Re: ME: Champion vs Champion

Dalej.

 
tabelka nWU
(Kliknij obrazek powyżej a przejdziesz do historii mistrzów nWU)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
zrodlo