Strony: 1
Wątek Zamknięty
Kazuchika Okada
» 1x Tag-Team Championship (as Kingston, with Nole)
» 1x United States Championship (as Ted DiBiase Jr.)
» 1x WWE Championship (as Ted DiBiase Jr.)
» 1x WWE Universe Championship (as Ted DiBiase Jr.)
» First champion of the WWE Universe
________________________________
Tyler Breeze
Offline
Fani Okady byli niecierpliwi na występ biznesmena oraz oczekiwali od niego przemówienie za rozczarowaną postawę w poprzedniej gali ppv - MItB. W końcu się doczekali, w którym akcja przeniosła się w dużym ekranie w gali RAW. Kamera ukazała korytarz jakiegoś szpitala i pokazała różne, i typowe sale szpitalne, aż do ostatniego pokoju, który róznił się takim stylem, że aż nie da się opisać. Przy drzwiach byli 2 ochroniarze, a wyglądem przypominali przeciętnych japończyków z triady. Jeden z nich przykładał palec do ucha z urządzeniem komunikującym się przez różne odległości. Popatrzył na kamerę i otworzył drzwi wprost do sali. Wszystko było zdobione na złoto, a stał przy oknie podziwiając widoki w tle. Ta osoba to Kazuchika Okada w swojej pasiastej piżamie z znakami dolara i yenów ze swoją drewnianą laską. Odwróciwszy się do strony kamery, kulał i usiadł na luksusowym fotelu, po czym spojrzał w kamerę.
- Witam moich panów, obywateli, amerykanów, dzieci i kogoś tam jeszcze. *Rozgląda się wokół całego pokoju*. Całkiem przytulny apartament, nie sądzicie? Szkoda, że ja musiałem troszkę dać kasiorki na sponsorowanie tego szpitala plusik refundowałem na kosztowne operacje. Ale przynajmniej mam jakieś korzyści, nie to co czcigodni panowie - Del Rio i DiBiase. Do tych panów podobno słyszałem, że powrócili na ring. Czysty przypadek? Obaj się zajmują, to co najbardziej lubią robić w życiu - szastanie pieniędzmi. I to ciekawe, że dopiero oni są, a ja wtedy leczę kontuzję. Zresztą cechuje mnie dobroczynność i okazywałem szacunek i geścik z mojej strony. Przynajmniej macie, moi obywatele, moich zastępców *he he he*. A tak na serio, gdy byłem po walce w MITB i szedłem do szatni należącej do mnie, to ktoś mnie zaatakował z tyłu w moją nogę. Prawdopodobnie nigdy nie znajdę tego winowajcy, ale gdy powrócę, to już będę wiedział który to. Przyrzekam, że wrócę lepszy i silniejszy, jeszcze nie wykorzystałem mojego atutu - władza, okupienie i kasa. *Okada spojrzał w górę i uniósł prawą rękę w takiej pozycji jakby trzymał miskę*. Jestem na takim poziomie, że mogę sprawić w niespodziewanym momencie *teraz spojrzył wprost* - mogę sprawić, żeby padały pieniądze z nieba! A teraz dziękuję za moje przemówienie, może Pan odejść. *Okada poprosił ochroniarza, żeby wyprosił kamerzystę jak najszybciej*.
REKLAMY
Offline
Wątek Zamknięty
Strony: 1