Ogłoszenie




#1 2015-04-28 20:00:51

 Lord Grand

https://i.imgur.com/zb9TAFi.png

Zarejestrowany: 2014-11-11
Posty: 2926
Punktów :   39 

In Ring Segment: Kurt Angle

In Ring Segment:
Kurt Angle



https://66.media.tumblr.com/6aedc66483748fd7227b09776cc15a65/tumblr_pwkbhvCa4J1xx06wro3_500.gifv

Seth Rollins
8 | 0 | 4

WHC Champion (Cesaro)
IC Champion (Seth Rollins)





"Lazur, piasek, ja i ona, życiem pijani na skałce
I odsłonięte ramiona, jej głowa na mojej klatce"

Offline

 

#2 2015-04-29 12:59:02

 Gosciniak

http://i.imgur.com/Nma0kze.png

Skąd: Konin
Zarejestrowany: 2015-04-13
Posty: 13
Punktów :   

Re: In Ring Segment: Kurt Angle

Na sali zapanowały egejskie ciemności. Publika nie za bardzo orientuje się o co chodzi. Czyżby jakaś awaria? Nigdy wcześniej światła nie zgasły tak nagle i nieprzewidywanie. Szum panujący na hali przerwały po chwili wysokie dźwięki, które wydobywały się z głośników. Awaria? Nie, przecież te odgłosy układają się z pewną melodię. Po niedługiej chwili na ekranie titantronu pojawiły się biało-niebiesko-czerwone światła. To już chyba nie pozostawiało wątpliwości. Muzyka nabiera tempa, a na arenę dosłownie wyjeżdża na specjalnej platformie złoty medalista z Igrzysk Olimpijskich w Atlancie. Z uśmiechem na twarzy wznosi dumnie swoje ręce do góry, a dokładnie w tym samym momencie jego sylwetkę oświetla reflektor z góry, a tuż za nim widać pokaz pirotechniczny przygotowany specjalnie na tę okazję. Kurt spokojnym, ale pewnym krokiem podąża w stronę kwadratowego pierścienia, a w tym samym czasie announcer zapowiada go przez mikrofon:

- The following contest is scheduled for one fall, making his way to the ring first, from Pittsburgh, Pennsylvania, weighting tonight 240 pounds, he is Olympic Gold Medalist... KURT! AAAANGLE!

http://4.bp.blogspot.com/-2xjrj2_EeWA/Uz3sfh0wnmI/AAAAAAAAB60/oGIEu0GR6rc/s1600/Kurt+Angle+entrance.gif

Widocznie niezadowolony tą zapowiedzią olimpijczyk szybko przekracza granicę kwadratowego pierścienia tylko po to aby odebrać mikrofon konferansjerowi.

- Give me this!

Pada z ust Angle po czym zawodnik z Pensylwanii wyrywa mikrofon:

- My real name is Kurt P. Angle... and it's obvious that this 'P.' in the middle stands for Perfection! So get out of my ring!

Tymi dość brutalnymi słowami 'Wrestling Machine' wygania z kwadratowego pierścienia tak niekompetentnego konferansjera.

- It's true... it's damn true. Jedyny i niepowtarzalny Kurt Angle proszę państwa... Zaskoczeni? Bo ja w ogóle! A nawet wręcz przeciwnie. Jestem cholernie dumny z tego gdzie się w chwili obecnej znajduję oraz z tego przez co przeszedłem aby tutaj stanąć.

Z aroganckim uśmiechem na twarzy Kurt poprawia złoty medal olimpijski wiszący na jego szyi:

- Kiedy inni moi znajomi wychodzili na imprezy czy na piwo... ja wychodziłem na siłownię i na mleko. Wszystko po to aby wyróżnić się od wszystkich leniwych osób żyjących na tym świecie i marnujących nasz cenny tlen. Jeżeli ktoś wstydzi się zacząć ćwiczyć lub robić ze sobą cokolwiek pożytecznego to właściwie po co żyje? Czy taka sama osoba wstydzi się też iść do restauracji zamówić jedzenie? Pokarm jest tak samo naturalny dla naszego ciała jak ćwiczenia... Jeżeli tacy ludzie nie jedliby to by umarli! A ja gdybym nie ćwiczył.. chwila... nie zakładam takiej opcji bo to właśnie trening odróżnia mnie od całej reszty. Zapasy ukształtowały mój charakter i moje ciało, a także moje sukcesy i moje życie. Ukształtowały mnie. Natomiast co ukształtowało mojego dzisiejszego oponenta? Herbatka o piątej po południu?

Po tych słowach na hali rozległ się cichy śmiech, a po chwili kilkanaście osób zaczęło dumnie skandować 'USA, USA, USA'. Angle grzecznie pozwolił im dokończyć, a kiedy skandowanie umilkło, kontynuował:

- Ale do tego jeszcze wrócimy. Kiedy podjąłem decyzję o podpisaniu tego, jakże chujowego, kontraktu pierwszymi osobami, które o tym poinformowałem była rodzina. Nie ukrywam, że nie takiej reakcji się spodziewałem. Oczywiście, wspierali mnie i inne tego typu bzdety, ale bali się o moje przygotowanie. O moje kurwa przygotowanie! Słyszeliście kiedyś coś bardziej, ujmę to w bardziej przyjazny dzieciom sposób, pokręconego? Pytali się mnie czy jestem na to gotowy. To tak jakby zapytać Floyda Mayweathera czy ma dużo pieniędzy albo Roy'a Nelsona czy lubi pączki. Ten drugi odpowiedziałby wam, że lubi, a potem posłałby was na to na czym akurat stoicie, ale to zupełnie inna sprawa. Trzymaj się Roy! Chodzi o to, że skoro rodzina ma wątpliwości... to trzeba coś udowodnić. Trzeba pokazać, że z wrestlingiem jest jak z jazdą na rowerze. Że tego się nie zapomina... Że nikt nie zabierze mi tego co osiągnąłem i tego co sam wypracowałem swoim własnym nazwiskiem. Król mikrofonu... Kiedy wejdziesz w ten biznes tak głęboko i mocno jak ja czujesz w swoich żyłach zamiast krwi środki przeciwbólowe i odżywki proteinowe. Dla ciebie żadne łóżko już nigdy nie będzie tak wygodne jak leżenie na ringu. Kiedy kiedykolwiek spojrzysz na krzesło nie będzie myślał o jego wyglądzie, ale o zastosowaniu... i gwarantuję wam, że jedynym słusznym jakie przyjdzie do głowy będzie pierdolnięcie kogoś innego... To jest zbyt głęboko. Człowiek próbuje uciec, ale to jest jak nałóg. Jedyny i prawdziwy Bóg Wrestlingu jest tutaj! Może wam się to podobać lub też nie... nie zmienicie tego. Zbyt dużo wkładu i zbyt ciężka praca. Tworzyłem ten biznes i lepiłem go z gliny niczym Prometeusz lepił człowieka. Potem co prawda zajebał Bogom ogień i został przykuty za karę do skały, a tam codziennie sęp wyżerał jego odrastającą wątrobę, ale to nic nie znaczy! Moja wątroba jak i moje ciało i wola do walki ma się świetnie! W przeciwieństwie do poziomu tej federacji... Dajcie mi tylko dwa słowa, a ja poniżę średni poziom zawodników obecnych tutaj... Mogę? Świetnie... uwaga, zaczynam... Wade Barrett.

Po tych słowach wypowiedzianych w bardzo teatralny sposób cała sala nagrodziła mnie gromkimi brawami oraz salwą śmiechu skierowaną wprost w moją skromną mordeczkę.

- Tak jest... Wade Barrett... zwany od jakiegoś czasu Bad News Barrett. Człowiek o sex-appealu wielbłąda z chorobą dziąseł, dla którego jedyne złe wiadomości mam ja... ekhm... przegrasz. Potwierdzona informacja wprost ze studia. Najświeższe informacje tylko w KurtTV. Genialna osoba, która układała mi też walkę musiała być bardzo nieprzytomna podczas wykonywania tej czynności. Po pierwsze... nie ma ze mną szans... po drugie... przegra... po trzecie... będzie klepał matę niczym Charlie Sheen prostytutki na ostatniej imprezie... a po czwarte... to przecież Barrett. Ludzie jego pokroju nie są stworzeni by wygrywać cokolwiek oprócz biletu w jedną stronę na Oddział Intensywnej Terapii w pobliskim szpitalu.

Po wyliczaniu na palcach powodów dla których oponent Kurta dzisiaj przegra, ten kontynuuje:

- A tak przy okazji San Diego w stanie California...

W tym momencie klasycznie cała hala zaczęła piszczeć w niebiosy.

- Dajcie mi adres najbliższego szpitala tylko po to abym mógł codziennie wysyłać kwiaty pod nowy adres zamieszkania Bad News Barretta. You know why? Because s sure as night follows day, that guy  will not defeat me. Jeżeli nie wiecie to jedyną rzeczą o którą warto spytać Wade'a jest właśnie to, gdzie będzie leżał po walce ze mną bo coś czuję, że rezerwację ma już od minuty w której dowiedział się, kto go sponiewiera w nadchodzącym pojedynku. Wiecie dlaczego jestem taki pewny siebie? Tylko na spójrzcie! I'm the best fighter in the world. I'm the best fighter ever, living or dead. There's never been a man like me. When you're best fighter in the world today, they don't call you best fighter in the world. They call you Kurt Angle. As I sad few moment ago... P. stands for Perfection. I am Perfect and it's true... it's damn true! Wade nie ma ze mną najmniejszych szans. That guy will be hitting the ground more times than the 82nd airborne. He’s a nuisance, he’s annoying and he doesn’t have any fans. Zwyczajnie Wade... nie twój czas i nie twoje miejsce. Tymczasem ja kończę... możecie mówić co chcecie o mojej przemowie oraz o tej organizacji, ale fakt o obu jest taki... I owned them!

Po tych słowach nagrodzonych gromkimi brawami Kurt wyrzucił mikrofon poza ring, a sam zdjął medal i odłożył go w bezpieczne miejsce w oczekiwaniu na swojego rywala i gong rozpoczynający walkę.








--------------------------------------------
PS.1- Przepraszam za dość słabą oprawę BBCode, ale pisałem to szybko z racji zbliżającej się matury.
PS.2- Dedykuję ten speech wszystkim znajomym z I-W! (to chyba nie reklama skoro to już nie działa). Ci, którzy mnie znają i pamiętają na pewno zrozumieją o co chodziło w znacznej części tego speecha. Pozdrawiam Was Panowie.


http://i25.tinypic.com/25hj151.gif
http://th08.deviantart.net/fs34/200H/f/2008/296/d/a/Kurt_Angle_Signature_by_ThePrickly.jpg
When you're best fighter in the world today,
they don't call you best fighter in the world.
They call you Chael Sonnen.


http://ecx.images-amazon.com/images/I/51KhyRrng3L._SX466_.jpg
Adam f'n Gościniak.

Offline

 
tabelka nWU
(Kliknij obrazek powyżej a przejdziesz do historii mistrzów nWU)

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.n-w-u.pun.pl