Była to bardzo trudna decyzja, ale w końcu zdecydowałem.

Jak może niektórzy zauważyli na forum jestem znacznie mniej niż kiedyś. Przyczyną niestety są ciągłe lekcje, zajęcia dodatkowe i sprawdziany. Chciałbym połączyć forum i szkołę, nawet próbowałem od lutego, gdy zaczęły się schody, ale niestety nie udało się. Muszę się wziąć za siebie i za naukę bo czuję, że z dnia na dzień będzie gorzej. Kontakty ze znajomymi też wymagają więcej czasu, a nie mogę tego zaniedbać. Forum było jakąś częścią mojego życia i zawsze bd o was pamiętał :) Nie mówię definitywnego nie PBF - om, ponieważ jest szansa, że może kiedyś wrócę ... Chciałbym podziękować :
- Aigorowi, który jest zajebistym GM'em i pozwalał mi na większość feudów, jak i świetnie dobierał walki. Jako prywatną osobę będę go miło wspominał - swój chłop :)
- Brockowi za najzajebisztszą walkę ever. Ta walka zawsze będzie dla mnie 5 stars matchem. Może z początku chory feud przerodził się w coś niesamowitego. Jako osobę zapamiętam Cie jako skurwiela, który czasem obrabiał mi dupala, ale i tak nasze stosunki były bardzo dobre
- Hikariuszowi za feud stary jak świat. Na początku raczej nikt nie wierzył, że coś osiągniemy, pamiętam jeszcze jak jaraliśmy się pierwszym zdobyciem pasa IC, a tu dane nam było zdobyć najwyższe tytuły w organizacji. Może daaawno temu mieliśmy na pieńku, ale w końcu wyszliśmy na prostą
- Krzysiowi z którym nigdy nie walczyłem, a chciałbym. W życiu prywatnym oczywiście dalej będę wujaszkiem, nie martw się :) Dalej będziemy mogli rozmawiać ooo ... Różnych rzeczach.
- LUqiemu, który prowadził ze mną bardzo wyrównane walki. Co do poza forum to poczekaj aż będzie ciepło, ja się upomne o to, co moje (nie bd o Tobie pisał dużo, bo my sie pewnie jeszcze zobaczymy)
- Mavovi, który ostatmimi czasy okazał się bardzo spoko. Żałuję, że dopiero teraz sie poznaliśmy bliżej
- Rafiemu, który wprowadził mnie w ME. Dziękuję Ci także jak i za stajnie, tak i za krótki feud. Myślę, że w obu płaszczyznach dobrze nam szło. Co do życia prywatnego to na prawdę będę miło wspominał nasze rozmowy na gg o wielu rzeczach
- Skilledowi, który okazał się mega gościem i zdawało by sie przypadkiem zaczęliśmy ze sobą pisać. Może i te rozmowy są dziwne, ale je lubię
- Szeltonowi, który kiedy trzeba stawał za mną. Nasz feud zapowiadał się obiecująco, ale niestety, może jeszcze kiedyś. Nasze rozmowy na gg też nie były normalne, ale tak samo je lubiłem
- Hardyzowi za ciężką harówę na forum no i za to, że jest taki ambitny. Pamiętam jak chcieliśmy pisać booking ale coś nie wyszło. Może kiedyś.
- Marcelowi za wszysykie filmiki (Testo, Miscz Pawarotti itp.). Nawet nie wiesz jak bardzo zmieniłeś mój pogląd na humor. Może był to też impuls do tworzenia ADS. Nie mniej jednak dziękuję.
- Axronowi, z którym chociaż mamy na pieńku, to i tak niekiedy można się z nim dogadać.

Jeżeli o kimś zapomniałem, a zależy mu, żebym go wymienił to możecie napisać :) Więc trudno mi to napisać, ale żegnam :)