Witam wszystkich w #3 wydaniu TOPki. W tym wydaniu nowa szata graficzna, także zapraszam do oceny :
#1. Roman Reigns -
Trzeci tydzień z rzędu na szczycie Roman Reigns. Nasz wilk udowodnił, że pomimo wszystkim przeciwnościom losu nadal potrafi dominować. W walce, w której jego partnerem był Seth Rollins, zagorzały wróg bohatera topki odniósł zwycięstwo. Pomimo tego, iż Seth naprzykrzał się Romanowi jak tylko mógł, odnieśli zwycięstwo nad Brockiem i Shinsuke. Reigns udzielił również ciekawego speechu, w którym ostrzegał Setha, aby uważał na wilka, ponieważ ten może go pogryźć. Czy na TLC jego kły będą wystarczająco twarde?
#2. Tyson Kidd -
Zwycięstwo za zwycięstwem - tak jednym zdaniem można opisać to, co wyczynia w tej organizacji Tyson Kidd. Pomimo tego, iż na jego drodze stanął doskonale zapowiadający się Goldberg, to porażka nie zagościła w rekordzie Kanadyjczyka. Po niezmiernie ciekawej walce odniósł on zwycięstwo, które z pewnością umocniło go w pozycji mistrza NXT. Po walce Tyson stwierdził, iż zarząd nie stawia przed nim wyzwań bookując tak banalne walki. Czy Kidd jednak jest gotowy na przeciwników z wyższej półki? Dużo czynników wskazuje na tak, jednak jaka okaże się rzeczywistość?
#3. Boogeyman -
Na swoim miejscu pozostaje postrach organizacji - Boogeyman. Na trzeciej tygodniówce dokonał masakry na jednym z pretendentów do pasa Interkontynentalnego - Christianie. Na chwilę obecną nic nie jest w stanie powstrzymać rozjuszonej bestii. Czy potwór z szafy jest w stanie dotrwać w tak wspaniałej formie aż do TLC? Jeżeli tak, to pas który zdobędzie będzie bardzo ciężko wyrwać z jego władania.
#4.Seth Rollins +4
Seth ze wszystkich sił starał się przeszkodzić Romanowi w zwycięstwie i zostawić go na pożarcie bestii. Rollins był już nawet o krok opuszczenia areny, jednak coś targnęło nim, aby powrócić do walki. Wola zwycięstwa, czy współczucie? Tego zapewne nigdy się nie dowiemy. Pewnym jest jednak, że Seth wskakuje o 4 miejsca w górę, zajmując tym samym 4 lokatę.
#5.Masada NEW!
Masada w błyskawicznym squashu rozniósł Nevilla. Nie ma tu zbyt dużo do opowiadania, po prostu motywujące zwycięstwo w drodze do pasa Interkontynentalnego. W swoim promo wygłosił, iż idzie po pas jako on, nie zmieni się w żadnym stopniu i pozostanie sobą. Czy jednak władza, lub porażka nie odmienią Masady?
#6. Goldberg +4
Goldberg podjął walkę jak równy z równym, stając naprzeciw Tysonowi. Choć nie odniósł zwycięstwa należy mu oddać to, iż nie oddał go za darmo. Zapewnił on publiczność, że jedna porażka nie przekreśla wszystkiego i na pewno postara się jeszcze wiele zmienić w tej organizacji. Zasłużona 6 pozycja.
#7. Randy Orton -3
-
#8. Ted Dibiase -3
-
#9. Jimmyz -3
Jimmyz na razie mają przerwę w swoich walkach, więc na trzeciej tygodniówce przyglądali się jedynie swoim rywalom z trybun. Życzymy im miłego wypoczynku.
#10. Jeff Hardy -3
Jeff o dziwo nie pojawił się na swojej walce, ani nie wygłosił speechu. Czyżby nawrót dawnych nałogów uniemożliwił mu występ na trzeciej tygodniówce? Miejmy nadzieję, że dowiemy się tego niebawem.
To już wszystkie miejsca w tym wydaniu - piszcie i oceniajcie jak podoba wam się to wydanie, co poprawić, a co utrzymać? Z góry dziękuje!